Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Ironia losu - elektorat PiS-u to grupa najchętniej robiąca zakupy w niedzielę. W głeboko w poważaniu ma nauki społeczne swoich przewodników duchowych że to dzień dla rodziny. Ktoś nie wierzy? Prosze przejechać się na wieś i zobaczyć jaki ruch kwitnie w sklepikach wiejskich.  Wszystkim się kończy sól, pasta do zębów i piwo. Za to w mieście - otwarta Żabka to zło wcielone, sodomia i głodomoria i lewactwo. No i zdrada narodowa. Hipokryzja do kwadratu.
 To prawda o tym zakłamaniu. Pod hasłami obrony "życia rodzinnego" zezwala się na pracę "sklepików rodzinnych" (właściciel sam sprzedaje). Poza tym uniemożliwiono lub utrudniono rodzinne wyjazdy do "galerii handlowych" w dużym mieście, co było rozrywką ułatwiającą życie i dość pożyteczną... Utrudniające rozmowy w kręgu rodzinnym lub wspólne rodzinne zabawy "msze święte" KRK i praca zarobkowa "księży" - nie zostały w żaden sposób ograniczone :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PS. Jak Kalwin urządzał życie w Genewie: " Udział w kalwińskich nabożeństwach był obowiązkowy, a wiernych nieprzestrzegających nakazu odwiedzali miejscy urzędnicy, aby ustalić przyczynę nieobecności.  Gry hazardowe, zabawy taneczne i spożywanie alkoholu zostały zabronione a karczmy i tawerny przekształcono w domy spotkań, gdzie można było spędzić czas na studiowaniu Pisma i teologicznych dyskusjach. " Tam też chodziło o "pranie mózgów" w kazaniach (choć bardziej biblijnych i rozumowych, a nie politycznych), ale nie o dochody "kościoła"/KRK.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...