Polski Cukier AZS UMCS przedłużył kontrakt z kolejną zawodniczką. "Daje doświadczenie i spokój"

Można chyba spokojnie zaryzykować stwierdzenie, że Magda Ziętara będzie najbardziej doświadczoną zawodniczką w ekipie Pszczółek, jeśli chodzi o występy w Eurolidze. Dotychczas rozegrała w tych rozgrywkach 75 spotkań (w 7 sezonach) - 17 spotkań w barwach Lotosu Gdynia, 15 w ekipie Good Angels Koszyce oraz 43 w zespole krakowskiej Wisły. Pod względem statystyk najlepiej zaprezentowała się w sezonie 2017/2018 - grając wówczas w zespole Wisły zanotowała średnio w 13 meczach 6,5 punktu, 1,8 zbiórki, 2,2 asysty co przełożyło się na średni eval 7,8. Trudno raczej przypuszczać, by Amerykanka zakontraktowana na pozycję nr 5 była koszykarką, która miałaby na koncie więcej rozegranych sezonów i pojedynków euroligowych (a być może będzie to w ogóle debiutantka w tych rozgrywkach). Przy okazji warto odnotować dość interesujące ruchy kadrowe w jednym z zespołów, który zagra w euroligowych kwalifikacjach - mowa o London Lions. W najbliższym sezonie w tej drużynie zagrają 3 zawodniczki znane niegdyś z występów na parkietach naszej ligi - Temi Fagbenle, Cheridene Green i Katsiaryna Snytsina. Oprócz tej trójki klub podpisał też kontrakty z występującą aktualnie w WNBA Karlie Samuelson plus z Savannah Wilkinson oraz przedłużył umowę z Holly Winterburn. Fagbenle, Green, Samuelson, Winterburn i Wilkinson to aktualne lub byłe reprezentantki Wielkiej Brytanii natomiast Snytsina to była wielokrotna reprezentantka Białorusi.

Fajnie że Magda zostaje. Myślę że w nadchodzącym sezonie będzie naszym kapitanem :) Odpowiednia osoba.

Jeśli podstawowa środkowa z USA to nie będzie zawodniczka z wyższej półki to po ogłoszonym dzisiaj transferze dwa zwycięstwa w Eurolidze biorę w ciemno.

Po dzisiejszym transferze już nic nie rozumiem. Niedoświadczoną młodzieżą to my nic nie zwojujemy. Liczyłem, że pojawi się ktoś z doświadczeniem, a tu znowu koszykarka do rezerw. O co w tym wszystkim chodzi? Sezon jest długi, meczów będzie sporo. Znowu wszystko ma spoczywać na barkach 6-7 zawodniczek? Tak to teraz wygląda :-/

Zakładacie, że ta środkowa z USA będzie ;). Wobec jakichkolwiek plotek na temat transferu i patrząc na ostatnie nabytki nabieram wątpliwości. Nie będzie to spektakularny transfer. Jesteśmy biedni i nic się nie zmieniło.

Patrząc na transfery Kuper i Adamczuk można byłoby odnieść wrażenie, jakby zespół miałby tworzony na rozgrywki euroligowe ale na występ za 3-4 lata. Byłem i jestem zwolennikiem skorzystania z możliwości gry w Eurolidze, ale zastanawiam jak to jest, że raczej biedniejsza od nas Ślęza kontraktuje 24-letnią zawodniczkę grającą ostatnio w Olsztynie (Mońko) ze średnią w I lidze powyżej 17 punktów na mecz, a my bierzemy niedoświadczone I-ligowe koszykarki ze średnią punktową 5 czy 7 punktów. A co do nieogłoszonego jeszcze transferu środkowej - coś może być na rzeczy z tym wyjątkowym utajnieniem personaliów tej zawodniczki (pozostałe 3 nazwiska koszykarek zagranicznych krążą już od dosyć dawna po forach) - oby się tylko nie okazało, że to Gustavsson będzie naszym numerem jeden pod koszem.

Po dzisiejszym transferze już nic nie rozumiem. Niedoświadczoną młodzieżą to my nic nie zwojujemy

1. Żadna nowość, że nie kumasz. Tępa dzida zawsze tępą dzidą. 2. My? A kim Ty jesteś? Schizofrenia, rozdwojenie jaźni?

@jasin "Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości." szkoda strzępić ryja na te twoje zaczepki psycholu.

Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości

Dokładnie. To po co strzępisz, ryjku?