Ciekawe czy przedszkola są gotowe przyjąć dwulatków chodzących jeszcze w pieluchach i cmoktających mleko bo są i takie.. Praca dla nauczycieli kosztem dzieci. Kolejny chory pomysł... !
|
|
Bardzo dobrze w innych krajach nie gadają że coś jest przystosowane czy tez nie i dzieci ida do przedszkoli w takim wieku a wcześniej i do szkoły i chwała im za to... a tu jak zawsze zacofanie bo to zle tamto nie gotowe ... więcej ludzi do pracy na okresy próbne które się sprawdzają i potrafią czegoś nauczyć a dziecko aby miało piękne wspomnienia
|
|
W innych krajach jest wszystko przystosowane, poza tym jest wiele niższy poziom nauczania niż w Polsce. Dlaczego mam dziecku zabierać dzieciństwo posyłając je wcześniej do szkoły? Po to żeby nauczyciele mieli pracę ? A dlaczego mają zwalniac nauczycieli ? Bo jest niż demograficzny! Dlaczego jest niż demograficzny ? Bo w tym kraju nie da się normalnie żyć ! Polityka pro rodzinna ..szkoda gadać ! Wez zwolnienie lekarskie na dziecko to Cię pracodawca wzrokiem zabije o ile nie zwolni. Wszystko ma być dostosowane do Unii tylko nie zarobki i poziom życia...
|
|
Warunkiem przyjęcia dziecka do przedszkola jest samodzielność w pewnych sferach. Jeśli obniżymy wiek przyjmowania dzieci do przedszkola ale nie zmienimy tej zasady wszystko będzie w porządku. Inną kwestią jest też możliwość skupienia przez dziecko uwagi. Trzylatek może w skupieniu uczestniczyć w zajęciach dydaktycznych przez 15 minut. Większość dwuletnich dzieci nie będzie w stanie tego zrobić... Nie chcę uogólniać, uważam że to powinna być bardzo indywidualna sprawa i ministerstwo nie powinno przymuszać rodziców dwulatków do wysyłania ich do przedszkola. Jeśli rodzice wyrażą taką chęć, a dziecko będzie spełniać warunki postawione przez przedszkole - powinno mieć możliwość uczęszczać do niego. Ale przenoszenie wszystkich dwulatków ze żłobka do przedszkola byłoby złym pomysłem.
|
|
Moja córka poszła do przedszkola jako 2,5 latek i nie ma z tym żadnego problemu
|
|
2 lata a 2,5 w przypadku dziecka to dość duża różnica..
|
|
To może trzeba ograniczyć wiek dzieci uczęszczających do żłobków - do żłobka mogą uczęszczać dzieci do ukończenia 4 roku życia. Może ta granica powinna być w wieku 3 lat... niektórzy rodzice specjalnie zostawiają dzieci w żlobku zamiast wysłać je do przedszkola
|
|
Zgadzam się z Guest'em "Warunkiem przyjęcia dziecka do przedszkola jest samodzielność w pewnych sferach" . Parafrazując... Warunkiem objęcia posady w MEN jest zachowanie umiaru w pewnych sferach... tego umiaru i rozsądku brak ćwokom w MEN-ie.
|
|
A może niemowlaki do Przedszkoli !!????- a co!!. Jestem nauczycielem, ojcem a również dziadkiem. Jestem zdecydowanie przeciw.
W MEN-ie siedzą jakieś - jak dobrze ktoś napisał ĆWOKI. A może to pomysł (pożal się Boże) Pani minister
|
|
Moja córka poszła do przedszkola jako 2,5 latek i nie ma z tym żadnego problemuA pytałeś ją o to i czy rozumiała pytanie? |
|
A pytałeś ją o to i czy rozumiała pytanie?Po co ta złośliwość? Z mojego doświadczenia 2.5-latki to dość rozumne dzieci - czyżbyś miała inne? Nie każdy rodzic ma "zgięcie" na punkcie trzymania dziecka przy sobie, inni z kolei korzystają z rozwiązań typu żłobek, bo oboje mają pracę. Tak się składa, że znam kilkoro dzieci w takim wieku chodzących do żłobka czy przedszkola, i każde z zapałem opowiada o tym, że tam chodzi o jak tam jest. Z pewnością są i dzieci, dla których nawet pójście do szkoły jest okupione stresem i łzami (sama pamiętam taką dziewczynkę z moich lat szkolnych - straszna beksa i mazgaj - pomyślałam), ale nie tyle ma to związek z wiekiem, co z socjalizacją i cechami osobniczymi. Od rodziców zalezy jednak bardzo dużo - czy potrafią budować w dziecku pewnośc siebie w kontaktach z innymi ludźmi/rówieśnikami, czy też panicznie boją się oddać je pod opiekę/pozwolić im na zabawę z kimś innym niż mama (w ostateczności tata), wpajając im strach przed światem. A jaką wizję świata sprzedajesz Ty swemu dziecku, "mamo"? |
|
Myślę że to nie jest dobry pomysł, szczególnie że teraz jest problem żeby dziecko dostało się do przedszkola, mimo nowego systemu przyjęć dalej obowiązują zasady po znajomości a w tych co są wolne miejsca to czasem na drugim końcu miasta, więc o czym my mówimy.
|
|
Pomysł jest świetny. Może skończą się problemy z zapisaniem dziecka do żłobka, mamy w ciąży już zapisują dzieci do żłobka w obawie, że nie będzie dla malucha wolnego miejsca, i tak jest, po roku od zapisania dziecka do żlobka nadal jest ona na jakims tysięcznym miejscu. Reforma ułatwi zycie rodzicom i to bardzo.
|
|
To świetny POmysł, zapewne tej ministry-bo tylko o takim POziomie intelektualnym można się tego sPOdziewać.
Czy widzicie w tym artykule zdanie normalnego samorządowego nauczyciela/dyrektora placówki? Takiego, który dziś ma na 25 mkw SALI grupę 35 dzieci?
Takiego, który na zabawę z dziećmi nie ma nawet 4 mkw sali, tylko wokoło meble?
Takiego, który nie ma woźnej w sali przy takiej liczbie malutkich dzieci?
POdpisanie przez rodzica oświadczenia o samodzielności dziecka zwolni placówkę, ale z ubierania maluszka przed spacerem, po wc, po spacerze, z pomocy w karmieniu, przebieraniu. Takie oświadczenie gwarantuje rodzicom telefon, że dziecko ma opuszczone gacie i trzeba je dziecku nałożyć.
|
|
A po co w ogól e rodzicom dzieci - od razu MOn niech zabiera po urodzeniu a rodzice w internecie swiatlowodowym sobie je bedom opglondac.
|
|
To nie jest reforma szkolnictwa tylko emerytalna-ciąg dalszy.
|
|
Proponuje wysłać dziecko do przedszkola zaraz po urodzeniu a do szkoly od 3lat , emerytua 80lat i jest git.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|