Pracownik call center Alior Banku: "Nie my jesteśmy ułomni, tylko system"

Chcieliście PeŁo to macie. Była nie głosowac na kłamców!!!

wszystkie trzy artykuły, które pojawiły się w ostatnim czasie, są oddaniem tego jak wygląda praca w AB. i myślę, że wizyta PIP to tylko kwestia czasu.

PIP nie reaguje na anonimy, nasuwa się pytanie czy znajdzie się odważny, który się podpisze z imienia i nazwiska.

A ja cos czuje ze ta osoba znalazla sie na nie odpowiednim stanowisku :) Goscio dostal posade managera. Mial otworzyc oddzial - i poprostu nie podolal. Rozumiem... Stres, brak kompetencji, blad rekrutacyjny i tego typu sprawy... Ale zeby leciec z tym od razu do mediow i oczerniac caly bank ? Praca handlowca czy Pana-sluchawy to nie robota dla kazdego. Wiec zastanowcie sie 10 razy nad wyborem brazny, zanim polecicie do gazety i narobicie firmie gnoju

Większość butnych z tego forum nie było jeszcze na świecie a nawet w planach gdy powstawała Solidarność gdy ludzie strajkowali. Teraz " dzieciaki" nie mają takiej odwagi wolą kryć się za anonimowymi wpisami na forach. Wyrosło naszej ojczyźnie młode pokolenie tchórzy, leni, malkontentów niezdolnych do funkcjonowania w grupie. Tak oto sprawdziła się super idea wychowywania bezstresowego dzieci. Tak wam źle to mówcie co się wam nie podoba swoim dyrektorom, nie chowając się za plecami innych, nie czekając, że ktoś inny za was to powie, załatwi.

  Popieram przedmówce. A to ciekawe tak bardzo narzekają na Solidarność i "wieszają psy" na ludziach a sami co robicie ?? Pisać głupoty i opluwać ludzi, którzy ryzykowali życie by złamać system to żadne bochaterstwo, jak tacyście mocni to dlaczego nie ma nikogo odwarznego by działać na szeroką skale tylko uciekacie za granice by żyć wygodnie bez ryzykowania i więkrzego ryzyka ??

"Nie my jesteśmy ułomni, tylko system"? tak szczerze mówiąc to kiedy czytam takie słowa to mi sie przypominają tłumaczenia pracowników obozów koncentracyjnych - "to nie my tylko rozkazy" nie ma co zwalać na system - to jest zwyczajnie kłamstwo owszem system może być do dupy ale to ludzie decydują o tym jakie szkody realnie wyrządzi najgorszy nawet system jak ludzie są ułomni - a przecie są co do zasady ułomni- to nawet najlepszy system nic nie pomoże a jak ludzie są uczciwi to i najgorszy system nie zaszkodzi   w tym liście występuje ciekawe użycie pojęcia manager list jest napisany oczywiście przez zwykłego naganiacza - robotnika handlu a nie jakiegokolwiek zarządcę a manager to jednak ktoś kto zarządza a nie zwyczajny subiekt ale nawet subiekt nie jest w końcu bezwolnym trybikiem tylko jak każdy człowiek ma (a właściwie ma teoretycznie) rozum i sumienie kto daje się zastraszać nie wykazuje posiadania rozumu kto oszukuje klienta nie wykazuje posiadania sumienia kto nie wykazuje posiadania rozumu i sumienia sam nie zasługuje na to by traktować go jak człowieka tak ja to widzę...

"Nie my jesteśmy ułomni, tylko system"? tak szczerze mówiąc to kiedy czytam takie słowa to mi sie przypominają tłumaczenia pracowników obozów koncentracyjnych - "to nie my tylko rozkazy" nie ma co zwalać na system - to jest zwyczajnie kłamstwo owszem system może być do dupy ale to ludzie decydują o tym jakie szkody realnie wyrządzi najgorszy nawet system jak ludzie są ułomni - a przecie są co do zasady ułomni- to nawet najlepszy system nic nie pomoże a jak ludzie są uczciwi to i najgorszy system nie zaszkodzi   w tym liście występuje ciekawe użycie pojęcia manager list jest napisany oczywiście przez zwykłego naganiacza - robotnika handlu a nie jakiegokolwiek zarządcę a manager to jednak ktoś kto zarządza a nie zwyczajny subiekt ale nawet subiekt nie jest w końcu bezwolnym trybikiem tylko jak każdy człowiek ma (a właściwie ma teoretycznie) rozum i sumienie kto daje się zastraszać nie wykazuje posiadania rozumu kto oszukuje klienta nie wykazuje posiadania sumienia kto nie wykazuje posiadania rozumu i sumienia sam nie zasługuje na to by traktować go jak człowieka tak ja to widzę...  

  ja to widzę tak, że po prostu dobrze ustawiony jesteś w życiu i nic nie wiesz o ludzkich problemach. Jakbyś nie miał wyjścia też dołączył byś do tych, jak Ty zwiesz, "naganiaczy"

W liście który tu sobie komentujemy jest kilka zdań które wypada podkreślić:"Pierwsze spotkania, uściski rąk, piękne słowa i obietnice. Czego chcieć więcej?" być lemingiem... tu mi sie stary wiersz Waligórskiego przypomina Raz ordynarny niedźwiedź kucnąwszy na łące, W dość niewybredny sposób podtarł się zającem. Zając się potem żonie chwalił po obiedzie: -Wiesz, stara, nawiązałem współpracę z niedźwiedziem! ale czytam dalej: "Startujemy! Na palcach jednej ręki można wymienić to, co działa, ale ochoczo bierzemy się do pracy." szczerze mówiąc kiedy takie słowa pisze pracownik BANKU to jest to reklama oczywiście reklama SOKOK-ów czytam ten list i słowo po słowie widzę że ktoś kto go napisał nie nadaje się do jakiejkolwiek pracy kierowniczej o nic nie zadbał nie zabezpieczył nawet narzędzi pracy ale menadżerował... jakichś ludzi miał pod sobą ciekawe czy aby nie pier***ił im o perspektywach nie poklepywał po plecach i rąk nie ściskał? kolejny stary wierszyk Waligórskiego dla polepszenia nastroju: Chomik zbierając plony, do swej norki ganiał, A obok dobry niedźwiedź chomika ochraniał, Potem zjadł mu te plony, wytarł łapą mordę, Wydupczył biedne zwierzę i przypiął mu order.   "Nie chcę zwalniać więc słyszę" albo ty albo oni". i co ku*** chuju jeden robisz w tej sytuacji co? napisz to - umiej się do bycia sku***elem przyznać umiej pokazać wytatuowany numer SS a nie zwalaj na system tak to widzę i mały ps. anonimowy Ja pisze mi tak:"ja to widzę tak, że po prostu dobrze ustawiony jesteś w życiu i nic nie wiesz o ludzkich problemach. Jakbyś nie miał wyjścia też dołączył byś do tych, jak Ty zwiesz, "naganiaczy"" no mendo ty jedna tak trudno sobie sprawdzić kim jest ktoś kto nie pisze anonimowo? uważasz że praca przy taśmie w lubelskim Polmosie to jest takie znów doskonałe ustawienie się w życiu? tak się akurat składa że w Polmosie pracuję jako pracownik czasowy formalnie zatrudniony w Adecco dziś akurat idę do pracy po raz ostatni - w styczniu Stock nie potrzebuje mojego wysiłku i ty mi piszesz że ja nie wiem jakie ludzie maja problemy a kim ty jesteś? jakiego kurwa wyjścia nie masz? co ty pierdolisz? pzdr  

A ja cos czuje ze ta osoba znalazla sie na nie odpowiednim stanowisku :) Goscio dostal posade managera. Mial otworzyc oddzial - i poprostu nie podolal. Rozumiem... Stres, brak kompetencji, blad rekrutacyjny i tego typu sprawy... Ale zeby leciec z tym od razu do mediow i oczerniac caly bank ? Praca handlowca czy Pana-sluchawy to nie robota dla kazdego. Wiec zastanowcie sie 10 razy nad wyborem brazny, zanim polecicie do gazety i narobicie firmie gnoju

Gnój to jest już narobiony i wcale nie w gazecie w gazecie sie go jedynie utylizuje - a że smród przy tym? tak być musi ten menago który tu wyskrobał list o tym jak to mu źle było katować swoich podwładnych nie jest jedynym Aliorowcem masz tu głównego twórcę gnoju pt. Alior - Wojciecha S. ze Szczebrzeszyna http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20131007/MAGAZYN/131009811 przecie gnój to kupy - gnój w firmie to suma kup wszystkich jej pracowników poczynając od Sobieraja firma zawsze psuje się od głowy... jak ryba albo anioł

Do wszystkich klakierów Alior Banku na tym forum :   Wasza robota to nie jest bankierstwo, to nie jest bankowość ... to jest zwykła zapyziała AKWIZYCJA. Jesteście zwykłymi naganiaczami z "wyższą kulturą bankowości", omamiającymi stare emerytki i innych podatnych na manipulacje. WASZE produkty są nikomu do niczego nie potrzebne. WASZE produkty zubożają społeczeństwo, generują zadłużenie, tragedie ludzkie i dramaty. Gdybyście wciskali je swoim matkom i ojcom, to oni wystrzelali by was po pyskach i wydziedziczyli. Dlatego wciskacie je obcym.  

" I z pewnością akcje "Trupy z szafy" (dzwonienie po 5 razy w przeciągu tygodnia tych samych klientów) również przyniesie zamierzone rezultaty, czyli : - Dzień dobry, tu Alior Bank. - Nie dziękuję ! "   Współczuję wszystkim "bankierom" z tego kołchozu i wszystkim klientom, których wkur...no telefonami i zostali złapani na te kredyty, pożyczki i ubezpieczenia, he he.  

czyżby się wrażliwy skurwiel obraził? uzyłem nieładnych słów? czy może refleksja jakaś do łebka zapukała co?   ... stawiam na focha jednak exmenago strzelający focha - to tygrysy lubią najbardziej

  no mendo ty jedna   tak trudno sobie sprawdzić kim jest ktoś kto nie pisze anonimowo? uważasz że praca przy taśmie w lubelskim Polmosie to jest takie znów doskonałe ustawienie się w życiu? tak się akurat składa że w Polmosie pracuję jako pracownik czasowy formalnie zatrudniony w Adecco dziś akurat idę do pracy po raz ostatni - w styczniu Stock nie potrzebuje mojego wysiłku i ty mi piszesz że ja nie wiem jakie ludzie maja problemy a kim ty jesteś? jakiego ku*** wyjścia nie masz? co ty pier***isz? pzdr    

Po co obrażasz ludzi Tobie , którzy piszą anonimowo. Fakt żaden problem poszukać o tobie informacji.   Na forum napisałeś, że pracujesz w Polmosie zatrudniony przez agencję pracy tymczasowej.   Na GoldenLine w swoim profilu zaznaczyłeś, że działasz w Branżach Media/Sztuka/Rozrywka Pracę przy linii produkcyjnej do, której zaliczasz?   Sprawdzając dalej. Jako wykształcenie wpisałeś Uczelnia: UMCS (1993-09 - 2001-06) Kierunek: Prawo  Masz 41 lat na studia dostałeś się w wieku 21 lat oj coś późno następnie twoja nauka trwała 8 lat. Chyba nie za bardzo przykładałeś się do nauki ponieważ studia nie trwają 8 lat nawet z prawa na UMCS. A potem co poszło nie tak, że osoba z wykształceniem prawniczym w wieku 41 lat pracuje przy linii produkcyjnej w Polmas i to jeszcze zatrudniona przez agencję pracy tymczasowej? Mam wrażenie, że Twoja działalność na forum to sposób na frustrację.   O przepraszam nie zostałeś prawnikiem bo to napisałeś o sobie na Wiadomości24.pl "rocznik 1972, pracuje na ogół na czarno od 1992... od urodzenia związany byłem z Lublinem... nie zostałem zakonnikiem, powołanie mam do mojej Żony... studiów prawniczych na UMCS nie ukończyłem dyplomem magistra... od czerwca 1992 jestem członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej (wcześniej byłem w ROAD) teraz pracuję jako technik sceniczny, mieszkam w podlubelskiej wsi, kontakt z szerokim światem utrzymuję głównie przez internet... Moje teksty..."   Jako członek Rady Naczelnej Polskiej Partii Socjalistycznej powinieneś raczej bronić " wykorzystywanych" pracowników a nie ich obrażać i prawić impertynencje. Może zamiast udzielać się na wszelkich możliwych forach zajął byś się pracą. Nie wypowiadaj się o pracy Bankiera w Alior Bank tak jak bankierzy nie wypowiadają się na temat pracy Aparatowego w Polmosie.   Miłej pracy w dniu dzisiejszym. I jeszcze jedna mała sugestia może tak z końcem roku zastanów się nad sobą. Nie zaśmiecaj więcej tego forum swoimi bełkotliwymi wpisami.

czyżby się wrażliwy sku***el obraził? uzyłem nieładnych słów? czy może refleksja jakaś do łebka zapukała co?   ... stawiam na focha jednak exmenago strzelający focha - to tygrysy lubią najbardziej.

  Twój bełkot nie jest w stanie nikogo obrazić.   Nie wypowiadaj się na temat czegoś o czym nie masz pojęcia.   Nie pracujesz w Alior Bank, nie wiesz jak wygląda tam praca. Chyba  opary alkoholu w twojej pracy tak wpływają na twój intelekt, może i dobrze, że szykuje ci się wolne od tej pracy.

a dlaczego miałbym się wzdrygać przed napisaniem że chuj jest chujem? sam napisałem że żaden problem sprawdzić kim jestem anonima zaś nie da się obrazić anonim bowiem jest nikim ... na golden line wpis jest z czasów kiedy byłem jeszcze kierownikiem ekipy budującej sceny na koncerty - a to jest jak najbardziej branża rozrywkowa ... prawo - owszem w sumie 8 lat 4 lata studiów bez obrony pracy i po kilku latach wznowienie celem obrony do której jednak nie doszło nie tylko że sam się nie obroniłem ale do tego jeszcze wyprodukowałem ponad 20 takich co to sie obronili taki ze mnie magik ;-) co do PPS - oj nie doszukałeś - zrezygnowałem z bycia w PPS w ramach protestu przeciwko temu że rada naczelna tej partii broniła nie ludzi pracy a celebrytów skurwieli którzy słusznie szli do pierdla ... hmm 41 lat mam czyli według twojego myślenia powinienem już tylu ludzi oszkapić żeby być doskonale ustawionym w życiu? ... a ja tak widzisz nie chciałem... jestem dowodem na to ze da się żyć bez bycia menagoskurwielem który swe frustracje spowodowane tym jak to się spocił sekując swoich murzynów na słuchawkach odreagowuje pisaniem żewnych anonimowych liścideł do dziennika raz że nie muszę się wstydzić ani swojej historii ani tego jak się nazywam dwa że mogę się ponabijać z bezrobotnego exmenago Alior Banku ... mnie na to stać żeby mieć twarz bo pracuję w Polmosie a ciebie nie stać na luksus posiadania twarzy bo skurwielowałeś w Aliorze ... ale cieszę się że ci dokopałem bo przecie sobie zapracowałeś tym swoim menagowaniem w aliorze potworze  

się nie obraził ;-) taka sytuacja ;-)

i wszyscy razem: „znowu w życiu mi nie wyszłoooo…” … więc napiszę list do gazety oskarżający wszystko wokół, ale nie mnie.

  no mendo ty jedna   tak trudno sobie sprawdzić kim jest ktoś kto nie pisze anonimowo? uważasz że praca przy taśmie w lubelskim Polmosie to jest takie znów doskonałe ustawienie się w życiu? tak się akurat składa że w Polmosie pracuję jako pracownik czasowy formalnie zatrudniony w Adecco dziś akurat idę do pracy po raz ostatni - w styczniu Stock nie potrzebuje mojego wysiłku i ty mi piszesz że ja nie wiem jakie ludzie maja problemy a kim ty jesteś? jakiego ku*** wyjścia nie masz? co ty pier***isz? pzdr    

może dlatego że nie chcę się zniżać do twojego poziomu, a może po prostu szkoda czasu na jakiej dywagacje.