Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Prawie połowa Polaków obawia się o swoje zdrowie psychiczne

Utworzony przez Gość, 22 lutego 2012 r. o 19:07
Dać każdemu marihuany i w moment depresja i zły nastrój przejdzie. Ta też nie uzależnia fizycznie i nie ma negatywnych skutków ubocznych w przeciwieństwie do chociażby alkoholu który jest w czołówce jeżeli chodzi o najcięższe narkotyki, już w ogóle nie wspominając o papierosach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam w zasięgu ręki kandydata na "terapię" tylko do dilera za daleko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rostowskiemu całkiem siadło. Ciekawe czy po kadzidełkach,czy po prostu był nachlany. Czy tam nikt nie sprawdza trzeżwości ????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rządzący przy takiej polityce społecznej doprowadzają ludzi do stanu frustracji i nic dziwnego,że ludzie z lęku wpadają w depresję,ale to z czasem znajdzie ujście na zewnątrz w formie buntu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ostatnio przed gabinetem psychiatry rozmawiałem z miłą starszą panią, mówiła, że po zmianie lekarza, nowy lekarz zmienił jej leki na mniej toksyczne,gdyż zaczęły siadać od nich nerki, oraz ponieważ stare silnie uzależniały. Tak więc powinno być:"są trzy grupy leków, dwie z nich nie uzależniają i są mało toksyczne". Ale skutki uboczne nadal mogą mieć poważne, wbrew artykułowi. Ciekawe, czy ów lekarz z artykułu też przepisuje leki nie pod pacjenta, a pod profity od firm farmaceutycznych (w Sulejówku miesiąc w miesiąc psychiatrę odwiedzał niezbyt miły dla pacjentów akwizytor, który wpychał się bez kolejki, pomimo, że pacjenci ustawiali się w kolejce trzy godziny przed otwarciem, a kartka na drzwiach odrecepcji informowała, iż lekarze mają zakaz przyjmowania przedstawicieli farmaceutycznych w miejscu pracy). P.S. problemem nie jest chory,który się nie leczy -problemem jest chory, który chce pomocy. Ja usiłuję dostać diagnozę już piąty rok, najpierw tradycyjnie schizofrenia, później depresja, nic poza chwilowym skokiem cukru, aby skończyć na trudnym dzieciństwie. Szesnastu lekarzy i psychologów, a każdy słysząc o problemach z pamięcią zmieniał temat. Jako i z myślami samobójczymi, których się nabawiłem po leku przepisanym nie na konkretneobjawy czy dolegliwości, aledlatego, że popoprzednim za bardzo przytyłem. Jedyny pozytywny czterech i pół roku leczenia skutek to to, że ominął mnie stres związany z pracą licencjacką. nie każdy musi kończyć studia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czasami musimy z czegoś rezygnować choCiaż bardzo nam na tym zależy.No coż ZDROWIE JEST WSZYSTKIM,A BEZ ZDROWIA WSZYSTKO JEST NICZYM.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I słusznie, że się obawiają, bo zdrowie psychiczne jest bardzo łatwe do utracenia. Ale można je leczyć. Np. u psychoterapeutów. W Poznaniu fajną psychoterapeutką jest ta Pani http://marikakrysiak.pl/  Nie powinniśmy unikać specjalistów.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...