Premier podał się do dymisji po katastrofie w supermarkecie (wideo)

Patrzcie uważnie obserwujcie,uczcie się i postępujcie podobnie.Ja wiem ,że potrzebna jest do tego spawarka ale może Sejm podpisze z  firmą  umowę ,która by świadczyła usługi spawalnicze wśród naszych polityków i wtedy hasło,,Polacy wracajcie za granicy jest '' praca byłoby na czasie.A spawaczy potrzreba wielka.

A u nas po Smoleńsku albo po katastrofie kolejowej pod Szczękocinami nikt się nie podał do dymisji. Nadal nikt się nie podaje do dymisji w tym kraju nawet jeśli zamyka się szkoły, ludzie tyrają za marne grosze i boją się co będzie jutro, a podatki są masakrycznie wysokie w stosunku do zarobków. Nawet po tym, że młodzi, zdolni ludzie wyjeżdżają z tego kraju, a kobiety wolą rodzić i wychowywać dzieci UK albo innych cywilizowanych krajach. Za to nadal nikt nie czuje się odpowiedzialny.