Pan Premier jest, o ile mnie pamięć nie myli, człowiekiem dwukrotnie prawomocnie skazanym za kłamstwo, więc jakoś mu w nic nie wierzę. Poza tym po co nam 100 milionów maseczek (a w zasadzie taka zdolność produkcyjna, bo to jeszcze nie znaczy, że uda się taki poziom produkcji osiągnąć) za miesiąc, skoro obowiązek ich używania wchodzi jutro? Jaki oni chcą odbudowywać przemysł? Kto go "zabudował", bo przecież nie PO? Za czyje pieniądze chcą go odbudować, skoro w państwowej kasie pustki, a faktyczne zadłużenie ogromne? Już lepiej niech PiS nic nie robi, bo za co się nie wezmą, to spieprzą.
|
|
Propaganda, propaganda...
|
|
Panowie Premier i Prezydent są mistrzami mowy polskiej. I tym niszczą opozycję. A potem nie ma już nic. PiS fantastycznie wyczuł nastroje społeczne. Zaciskanie pasa 30 lat i kompletne lekceważenie Polski C D i E czyli głównie Polski PRLowskieiej która młodość przeżyła za czasów głębokiej komuny skończyła się tak jak widać. Kasa oszczędzona przez PO zykana na światowej hossie uzyskana z podnoszenia płacy minimalnej i dzięki nizowi demograficznemu się skończyła. Teraz została czysta propaganda dla ciemnego ludu bo nikt inteligentny nie ogląda TVP no chyba żeby się pośmiać. Pis wcale nie musi wygrać. Bardzo skomplikowana metoda głosowania głównie na prowincji może położyć te wybory Pisowi.
|
|
Panowie Premier i Prezydent są mistrzami mowy polskiej. I tym niszczą opozycję. A potem nie ma już nic. PiS fantastycznie wyczuł nastroje społeczne. Zaciskanie pasa 30 lat i kompletne lekceważenie Polski C D i E czyli głównie Polski PRLowskieiej która młodość przeżyła za czasów głębokiej komuny skończyła się tak jak widać. Kasa oszczędzona przez PO zykana na światowej hossie uzyskana z podnoszenia płacy minimalnej i dzięki nizowi demograficznemu się skończyła. Teraz została czysta propaganda dla ciemnego ludu bo nikt inteligentny nie ogląda TVP no chyba żeby się pośmiać. Pis wcale nie musi wygrać. Bardzo skomplikowana metoda głosowania głównie na prowincji może położyć te wybory Pisowi.W sumie, to nie wiem, o co ci chodzi. Akurat ani premier, ani prezydent, nie wypowiadają się po polsku jakoś wybitnie, acz rzeczywiście dość poprawnie. Rządy PO i PSL przypadły na czas dużego kryzysu, a mimo to udało się mocno rozbudować infrastrukturę, choć nie bez opóźnień. Zgadzam się natomiast w kwestii rozdawnictwa kasy przez PiS, oraz - w domyśle - z brakiem inwestycji w czasach dobrej koniunktury. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|