może edam rycki wreszcie stanieje
|
|
Większa podaż, to niższa cena. Proste? Zamiast ram, sram i innych benacoli będziemy jeść masełko z mleka krowiego ... i skończął się czasy gównianych mixów extra śniadaniowych, a może wrócą mleczarze pod domami i mieszkaniami. Dobre czasy, bo zdrowe jedzenie wróci do nas.
|
|
czemu ci wszyscy producenci z takim uporem pakują się do kacapów? przecież to nie nowina, że od lat jest to rynek niestabilny traktowany jak element nacisku politycznego
czas skończyć z tą zabawą i zacząć profesjonalnie zdobywać inne rynki, a kacapy niech wsuwają suszone rybki z gazetki
|
|
chętnie będę kupował więcej sera, ale po dużo niższej cenie bo obecna jest z kosmosu
|
|
Większa podaż, to niższa cena. Proste? Zamiast ram, sram i innych benacoli będziemy jeść masełko z mleka krowiego ... i skończął się czasy gównianych mixów extra śniadaniowych, a może wrócą mleczarze pod domami i mieszkaniami. Dobre czasy, bo zdrowe jedzenie wróci do nas.święta racja |
|
Do "zibi" i "fiej" aż się zdziwicie jak coś stanieje... Może na początku tak będzie ale szybko mleczarnie ogranicza produkcję, część załogi na zieloną trawkę, rolnicy dostaną niższą cenę za mleko i sprzedadzą go mniej co spowoduje że przestaną inwestować i ucierpi cała polska gospodarka! Głupi ten co się cieszy z tej sytuacji...! Właśnie przegraliśmy bitwę gospodarczą i to nie z Rosją tylko z innymi krajami i UE o najlepszy rynek zbytu na świecie... do tej pory (wbrew temu co piszą niektórzy na forum) bardzo stabilny. To wszystko "dzięki" "naszym" politykom ten rynek przestał być stabilny...
|
|
To faktycznie mocno byliśmy konkurencyjni handlując surowcami, albo bardzo nisko przetworzonymi produktami. Sami dając sobie wciskać wysokoprzetworzone produkty mleczna z UE. Oj Panie, znasz się Pan na gospodarce jak świnia na barszczu. Surowce, tanio sami przejadajmy, a handlujmy tym co wytworzymy pracą rąk i umysłu, a nie pracą, ziemi czy zwierząt, będąc dużo zdrowszymi przy okazji.
|
|
czemu ci wszyscy producenci z takim uporem pakują się do kacapów? przecież to nie nowina, że od lat jest to rynek niestabilny traktowany jak element nacisku politycznego czas skończyć z tą zabawą i zacząć profesjonalnie zdobywać inne rynki, a kacapy niech wsuwają suszone rybki z gazetkiDEBILEK |
|
wreszcie sie im do d.upy dobrali,koniec z towarem zafałszowanym ,pseudomasłem ,jakiś amok wszystkich opętał z tymi fałszami,za każdym razem trzeba czytać co za syf upchnęli w kostkę,dzięki kacapii troche tych złodziejskich durnych managierów do opamiętania może przyjdzie
|
|
Zarówno żółty jak i biały ser są horrendalnie drogie.Miejmy nadzieję że dzięki Putinowi potanieją.
|
|
Sery czy inne produkty nie potanieją.Pracowników się pozwalnia,produkcję ograniczy/niektóre zakłady padną/ceny mleka w skupie będą niższe,chłopi zlikwidują fermy bo się nie będzie opłacało a na to miejsce dostaniemy towary z UE.Po to UE przyjęła Polskę aby polikwidować cukrownie,fabryki i wiele innych zakładów aby mieć rynek zbytu na swoje towary.
|
|
"W ostatnich miesiącach z powodu utraty rynku ukraińskiego". I nikt z tego powodu nie podnosił wrzawy,?, Poprawność polityczna ? Niedawno Sawicki informował, że mimo ognisk afrykańskiego pomoru świń na Białorusi i Rosji Ukraina nie zamknęła importu mięsa natomiast zamknęła import z Polski. Społeczeństwo jest ogłupiane.
|
|
#ZJEDZ SEREK NA ZŁOŚĆ BANDEROWCOM
|
|
Sery twarde w Polsce iw sklepach kosztują od 20 do 30 zł.Pleśniowe do 50 zł za kg..
Producent ma zarobić,sklep ma zarobić i fiskus ma zarobić.
Eksport,ceny umowne,transport w koszty.wielkie ilości ciągłość wysyłki.
Tylko nasze Państwo ma przepisy,prawo,które jest nastawione na drenaż Obywateli Polaków,
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|