nie zauważyłem żeby byli szczęśliwi i się uśmiechali raczej obawiają sie tajemniczego podstawionego klienta tak jak to jest na polskich stacjach
|
|
Ale w Japoni na stacjach benzynowych to standard, nie wiem czemu wywołuje to takie poruszenie...
|
|
JEŻDZĘ 30 LAT I JESZCZE NIGDY CZEGOŚ TAKIEGO NIE WIDZIAŁEM - NA JEDNEGO PRACOWNIKA DO ZATANKOWANIA GAZU TRZEBA POCZEKAĆ, INNE PALIWA TANKUJEMY RĘCZNIE, BIEGNIEMY DO KASY I WTEDY ZACZYNA SIĘ HORROR - CZĘSTO W KOMPUTERZE WCIŚNIE SIĘ NIE TEN KLAWISZ - PANIE REDAKTORZE NIECH PAN PAN NAPISZE CO PAN BIERZE, CZYTAJĄC TE BZDURY CO PAN NAPISAŁ MA TO NIEZIEMSKIEGO KOPA - POZDRAWIAM ZESPÓŁ SZTANDARU LUDU
|
|
Po pierwsze czego krzyczysz. Po drugie bzdury opowiadasz. Na stacji Shell, praktycznie zawsze również tankują Ci żądane paliwo, jak również dość często myją przednią szybę chodź nie zawsze. |
|
Zwłaszcza "kierowco", że artykuł dotyczy Japonii, no chyba, że po tamtych drogach się poruszasz.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|