Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

"Profesor potraktował mnie z pogardą" List od Czytelnika

Utworzony przez Stefan, 30 stycznia 2013 r. o 15:56
Oplułem monitor. Wsiowemu gimbusowi chyba sufit spadł na głowę. Może jeszcze profesor powinien przed nim drzwi otworzyć i podsunąć krzesełko ? A może nosek wytrzeć ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i teraz zaczyna się płacz i lament... Bezstresowo wychowywana gówniarzeria łapie uroki dorosłego życia. Do nauki się wziąć, a nie żale do gazet wylewać!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dla osoby nie studiującej , uczelnie produkują przyszłych bezrobotnych mgr.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
chyba Gall Anonim.... ale myślę, że ta pomyłka wiele wyjaśnia.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Profesor nie sluchal ale zdales? Ciesz sie, ze nie zdawales " Historii ustroju pnastwa polskiego" na UMCS...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pierwszaczku - masz trochę racji, co do zachowania profesora. Jednak nie dziw się, że do egzaminów musisz przygotowywać się korzystając również z książek, a nie tylko z wiedzy z wykładów! W trakcie 30-60h wykładów nie da się przekazać całej wiedzy z danego przedmiotu. To są właśnie studia a nie liceum czy technikum, gdzie często nauczyciel prowadzi niemalże za rączkę, mówi, że z tego i tego będą sprawdziany. Nie. Na studiach student bardzo często musi przygotowywać się do egzaminów, zaliczeń czy kolokwiów czytając coś z książek i robiąc z nich notatki. Widząc takie podejście coraz mniej dziwią mnie problemy niektórych studentów z pisaniem prac licencjackich/magisterskich. No bo przecież trzeba często samemu wyszukać książki, z których będzie można skorzystać przy pisaniu. Co więcej trzeba je przeczytać, a zaczerpniętą z nich wiedzę opisać własnymi słowami. Obecnie od dłuższego czasu toczy się na ramach pracy wojenka między pracownikami naukowymi a studentami. Która nic nie da, bo wina leży po obu stronach. Brak szacunku również. A kolejny e-mail z jednej czy drugiej strony nic nie rozwiąże bo to bardziej kwestia wychowania niż nagłaśniania sprawy w mediach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
na "łamach prasy" oczywiście
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ooo, to widzę że pomimo upływu lat na Wydz. Prawa nic się nie zmieniło Student to nadal podkategoria człowieka. Kończyłem ten wydział dobrych parę lat temu i też przez to przechodziłem. Kadra profesorska traktuje studentów jak zło konieczne, jak ludzi (Czy aby na pewno ludzi ??) którzy im przeszkadzają w piciu kawy. Notoryczne spóźnianie się o .... parę godzin na egzamin ze studentami, bez słowa przepraszam, odgrywanie się na studentach za konflikty z innym profesorem, czy uciekanie (tak, wiem ze to brzmi jak bym pisał o dzieciach a nie profesorach!!) z przed drzwi własnego gabinetu, bo przyszło na egzamin zbyt dużo studentów, to norma na tym wydziale. Do tej pory się zastanawiam jakim cudem tacy ludzie dostali tytuły profesorskie ?? Za co ??!! Tytuł profesora zobowiązuje a jeśli noszący go człowiek nie potrafi się nawet kulturalnie w stosunku do innych zachować to jaki z niego profesor ?? Toż to zwykły buc i tyle. Najśmieszniejsze jest to ze moją oni o sobie baaaardzo wysokie mniemanie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zderzenie z rzeczywistością boli, a takich przysłowiowych zderzeń będzie jeszcze wiele, nie tylko na studiach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie pluj na monitor - on ci nie winien ! Jakbyś splunął na lustro, to się zastanów
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I w którym momencie Pan Gal Anonim został poniżony? bo jakoś nie załapałam.W 5 lat skończyłam 3 kierunki i uwierz dorgi Galu Anionimie ze swojego doświadczenia wiem, że tego typu wiedza ulatuje z głowy szybko, ale studia kształtują charakter zwłaszcza jak jest ciężko. A Pan Profesor i tak był zapewne bardzo miły w porównaniu z tym co zaserwuje Ci Twój przyszły pracodawca. Pokory życzę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Studiowanie jest na pewno szokiem dla ludzi, którzy byli przyzwyczajeni do nauki konkretnego materiału wskazanego przez nauczyciela. Fakt profesorowie mają duże mniemanie o sobie ale jak patrzę na niektóre tępe dzidy, które idą na studia to nie dziwie się, że się na nich denerwują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kala napisał:
I w którym momencie Pan Gal Anonim został poniżony? bo jakoś nie załapałam.W 5 lat skończyłam 3 kierunki i uwierz dorgi Galu Anionimie ze swojego doświadczenia wiem, że tego typu wiedza ulatuje z głowy szybko, ale studia kształtują charakter zwłaszcza jak jest ciężko. A Pan Profesor i tak był zapewne bardzo miły w porównaniu z tym co zaserwuje Ci Twój przyszły pracodawca. Pokory życzę.
No w macu po tych trzech kierunkach pewnie miło nie masz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
chyba Gall Anonim.... ale myślę, że ta pomyłka wiele wyjaśnia.....
Biedny "student". Na historii książki musi czytać!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja nawet nie chcę myśleć, co zrobiłby ów autor listu, gdyby zdawał Historię prawa polskiego lub Powszechną Historię Prawa, nie wspominając o Prawoznawstwie ( ) na Wydziale Prawa UMCS ... ciekawe co będzie dalej:P a trzeba dodać, że KUL to uczelnia miłosierdzia:) Życzę silnych nerwów ...w życiu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
fhall atedaype napisał:
Ooo, to widzę że pomimo upływu lat na Wydz. Prawa nic się nie zmieniło Student to nadal podkategoria człowieka. Kończyłem ten wydział dobrych parę lat temu i też przez to przechodziłem. Kadra profesorska traktuje studentów jak zło konieczne, jak ludzi (Czy aby na pewno ludzi ??) którzy im przeszkadzają w piciu kawy. Notoryczne spóźnianie się o .... parę godzin na egzamin ze studentami, bez słowa przepraszam, odgrywanie się na studentach za konflikty z innym profesorem, czy uciekanie (tak, wiem ze to brzmi jak bym pisał o dzieciach a nie profesorach!!) z przed drzwi własnego gabinetu, bo przyszło na egzamin zbyt dużo studentów, to norma na tym wydziale. Do tej pory się zastanawiam jakim cudem tacy ludzie dostali tytuły profesorskie ?? Za co ??!! Tytuł profesora zobowiązuje a jeśli noszący go człowiek nie potrafi się nawet kulturalnie w stosunku do innych zachować to jaki z niego profesor ?? Toż to zwykły buc i tyle. Najśmieszniejsze jest to ze moją oni o sobie baaaardzo wysokie mniemanie.
A ja się zastanawiam, jakim cudem stopień magistra zdobyła osoba, która robi błędy ortograficzne. Ten tytuł również zobowiązuje!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Jednym z zadań było opisanie założeń "Deklaracji Praw Człowieka i Obywatela". Mówiąca między innymi o prawie do godności (...)" Blad. Nie ma czegos takiego jak "prawo do godnosci". To z godnosci wynikaja prawa czlowieka.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To nie tylko na owej uczelni studencie.Czuj atmosferę.Na prawie tak jest.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Drogi Studencie! Jesteś "pierwszakiem", więc nie miałeś jeszcze kontaktu z innymi wykładowcami ( adiunktami, profesorami, itd). Spotkasz RÓZNYCH wykładowców, o różnym poziomie kultury osobistej, często - wyniesionej z rodzinnego domu, albo też - rzadziej -nabytej w szkole, na uczelni, w środowisku. Chcę Ci przekazać pewną moją wiedzę na ten temat: często WYLKŁADOWCY , ktorzy z WIELKIM MOZOŁEM ZDOBYWALI KOLEJNE STOPNIE NAUKOWE ( po prostu nie mieli wystarczających zdolności, aby wszystkoim szło im "gładko", zdawali doktorski na...3, słabo im szły kolokwia habilitacyjne) ZACHOWUJĄ SIĘ - arogancko w stosunku do studentów, -robią sztuczne bariery, -zastraszają, -tworzą sami sobie - w sposób przemyślany - opinie "srogich" , GDYŻ (!!!!) BOJĄ SIĘ KONFRONTACJI z UZDOLNIONYMI, DOBRZE PRZYGOTOWANYMI STUDENTAMI ! Taki zastraszony student nie bedzie PYTAŁ, a pan dr, dr hab., czy prof... , NIE BĘDZIE ZMUSZONY ODPOWIADAĆ, często unikając KOMPROMITACJI !! Nie wiem, czy Ci to pomoże przełknąć gorycz ze spotkania z tym panem prof..., ale może choc trochę zrozumiesz, dla czego tak się dzieje!! Mam wieloletnie obserwacje z innej uczelni . Uwierz mi, to zdarza się (NIE JEST oczywiście REGUŁĄ) i na UMCS, i UM ( dawniej - Akademia Medyczna )czy UP ( dawniej Akademia Rolnicza). Życzę spotykania na swojej drodze KULTURALNYCH, o dużej erudycji wykładowców - egzaminatorów, ktorzy nie będą kompromitować swoich uczelni Pozdrawiam, Maria B.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Stefan napisał:
Oplułem monitor. Wsiowemu gimbusowi chyba sufit spadł na głowę. Może jeszcze profesor powinien przed nim drzwi otworzyć i podsunąć krzesełko ? A może nosek wytrzeć ?
Skąd tyle chamstwa na forum?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 8

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...