Prymas Wyszyński i matka Czacka na ołtarzach

O czym ten gostek Gądecki mówi, chyba przez ten czerwony beret mózg mu się przegrzał. Gdzie był w czasach PRL i pobierał nauki i wychowanie, czy przypadkiem nie w Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Wtedy normalni ludzie mieli pracę, zakładali rodziny, prowadzili życie towarzyskie bez tej tzw. ,,cywilizacji zachodniej,,. I byli szczęśliwi, mówię to w imieniu swoim, mojej rodziny i przyjaciół.

Nie mówi prawdy p. Gądecki: " Jest to wydarzenie ... dla całej społeczności Polaków, w kraju i za granicą." To ma znaczenie dla niektórych "katolików", którzy wierzą, że takie uznanie kogoś przez urzędników KRK za "błogosławionego" świadczy o jakiejś dobroci człowieka. Dla Polski działalność p. Wyszyńskiego była przede wszystkim szkodliwa. Dobre było to, że jakoś ostrożnie, ale jednak, wspierał "opozycję"... A i za to KRK (właściwie "kasta watykańska" w Polsce) kazał sobie słono zapłacić z majątku Polaków.

Trudno nie przyznać słuszności twierdzeniom Hitlera, że Żyd pozostał obcym ciałem w organizmie narodów europejskich. Głosząc idee wywrotowe, stojąc na czele ruchu komunistycznego, szerząc w literaturze hasła niemoralne. (…) Żyd zwalcza obcą jego psychice kulturę, wyrosłą na podłożu chrześcijaństwa. Dzisiejsza Trzecia Rzesza podjęła tytaniczną próbę realizacji wielkich idei, które mają przynieść odrodzenie ludzkości. (…) Rasizm kryje w sobie pewne zdrowe myśli, które dotychczas znane były tylko w szczupłym gronie lekarzy i biologów. Dziś przyszedł czas na ich rehabilitację. – Ateneum Kapłańskie, 1938, T.41, zeszyt I, str. 23 Zgadnijcie kto był wtedy redaktorem tej gazety...

Trudno nie przyznać słuszności twierdzeniom Hitlera, że Żyd pozostał obcym ciałem w organizmie narodów europejskich. Głosząc idee wywrotowe, stojąc na czele ruchu komunistycznego, szerząc w literaturze hasła niemoralne. (…) Żyd zwalcza obcą jego psychice kulturę, wyrosłą na podłożu chrześcijaństwa.    Dzisiejsza Trzecia Rzesza podjęła tytaniczną próbę realizacji wielkich idei, które mają przynieść odrodzenie ludzkości. (…) Rasizm kryje w sobie pewne zdrowe myśli, które dotychczas znane były tylko w szczupłym gronie lekarzy i biologów. Dziś przyszedł czas na ich rehabilitację. – Ateneum Kapłańskie, 1938, T.41, zeszyt I, str. 23 Zgadnijcie kto był wtedy redaktorem tej gazety...

 ... redakorem był... ale nie przypinaj mu tych słow, bo nie były JEGO !!!

kard. Wyszyński - MEGA ZAWODNIK !! Polak patriota chrześcijanin.... lewackość MIAŻDŻYŁ danym od Boga niesprzeniewierzonym intelektem.... stalinowskich chazarów 3mał na dystans.... GIGANT ! Wzór dla obecnych chłoptasiów w różowych kieckach....

kard. Wyszyński - MEGA ZAWODNIK !! Polak patriota chrześcijanin.... lewackość MIAŻDŻYŁ danym od Boga niesprzeniewierzonym intelektem.... stalinowskich chazarów 3mał na dystans.... GIGANT ! Wzór dla obecnych chłoptasiów w różowych kieckach....

 Zaraz, zaraz. Po co to wypisywanie WIELKIMI WOŁAMI SWOICH GŁUPOT. To nie zastąpi rozsądnej rozmowy, to "wrzeszczenie czcionką". Co właściwie mądrego p. Wyszyński powiedział? To był konserwatysta religijny pod urokiem Hitlera, któremu się Hitler nie sprawdził. (Olbrzymi błąd!) Przykleił polski katolicyzm do haseł narodowych, ale przecież wódz KRK siedzi w Watykanie i może jako władca absolutny powyrzucać nieposłusznych. Po co mamić ogłupiały lud, dla mamony? Chłoptasie, owszem lubią stroje różowo-purpurowe i coś w rodzaju torby po cukierkach na głowie, ale przecież noszą też sukienki/ornaty w wielu kolorach tęczy - często zielone, na Wielkanoc białe, przy radosnych sposobnościach właśnie różowe. ... Ogólnie - p. Wyszyński przede wszystkim zaszkodził Polsce wciskając zabobon, wstecznictwo i "religijność ludową - klerykalną i maryjną", ale też swoim przepraszaniem Niemców: "Przebaczamy i prosimy o wybaczenie" (z czyjego upoważnienia i w czyim imieniu?), którzy uznali, że już wszystko moralnie mają z głowy. KRK w Polsce też ostrożnie wspierał "opozycję", ale kazał sobie po 89 r. słono za to zapłacić - majątkami i konkordatem czyli okradaniem podatników. 

Trudno nie przyznać słuszności twierdzeniom Hitlera, że Żyd pozostał obcym ciałem w organizmie narodów europejskich. Głosząc idee wywrotowe, stojąc na czele ruchu komunistycznego, szerząc w literaturze hasła niemoralne. (…) Żyd zwalcza obcą jego psychice kulturę, wyrosłą na podłożu chrześcijaństwa.    Dzisiejsza Trzecia Rzesza podjęła tytaniczną próbę realizacji wielkich idei, które mają przynieść odrodzenie ludzkości. (…) Rasizm kryje w sobie pewne zdrowe myśli, które dotychczas znane były tylko w szczupłym gronie lekarzy i biologów. Dziś przyszedł czas na ich rehabilitację. – Ateneum Kapłańskie, 1938, T.41, zeszyt I, str. 23 Zgadnijcie kto był wtedy redaktorem tej gazety...

... redakorem był... ale nie przypinaj mu tych słow, bo nie były JEGO !!!

 Jednak w takiej istotnej sprawie i przy takim nadzorze przez kościół swoich wydawnictw jak wówczas (pamiętamy: "Censor: nihil obstat") to naprawdę musiało się p. Wyszyńskiemu podobać, a nie być tylko jakimś "przypadkowym głosem". Słowa nie były jego, ale on był REDAKTOREM!!!

Trudno nie przyznać słuszności twierdzeniom Hitlera, że Żyd pozostał obcym ciałem w organizmie narodów europejskich. Głosząc idee wywrotowe, stojąc na czele ruchu komunistycznego, szerząc w literaturze hasła niemoralne. (…) Żyd zwalcza obcą jego psychice kulturę, wyrosłą na podłożu chrześcijaństwa.    Dzisiejsza Trzecia Rzesza podjęła tytaniczną próbę realizacji wielkich idei, które mają przynieść odrodzenie ludzkości. (…) Rasizm kryje w sobie pewne zdrowe myśli, które dotychczas znane były tylko w szczupłym gronie lekarzy i biologów. Dziś przyszedł czas na ich rehabilitację. – Ateneum Kapłańskie, 1938, T.41, zeszyt I, str. 23 Zgadnijcie kto był wtedy redaktorem tej gazety...

... redakorem był... ale nie przypinaj mu tych słow, bo nie były JEGO !!!

Jednak w takiej istotnej sprawie i przy takim nadzorze przez kościół swoich wydawnictw jak wówczas (pamiętamy: "Censor: nihil obstat") to naprawdę musiało się p. Wyszyńskiemu podobać, a nie być tylko jakimś "przypadkowym głosem". Słowa nie były jego, ale on był REDAKTOREM!!!

Żydzi po wojnie wielokrotnie dziękowali Wyszynskiemu za PIETNOWANIE POSTAW ANTYSEMICKICH....  

 Gdy przyszli, do niego by wstawił się za nimi, po słynnym Pogromie Kieleckim, kazał im wyjeżdżać

"Dla Polski działalność p. Wyszyńskiego była przede wszystkim szkodliwa". Takie zdanie urąga elementarnej historyczej  wiedzy o powojenej Polsce, którą sowieci brutalnie sowietalizowali przy dużym udziale żydowskich komunistów. W całym  powojenym okresie Prymas Wyszyński przeciwstawiał się sowietyzacji Polaków, podtrzymywał masy Polaków w wierze, w wierności dla tradycji, w polskości, co doprowadziło do powstania ruchu Soldarności do której przyłączyło się 10 mln Polaków. Nie ma wątpliwości, že powstanie Solidarności, w której polscy katalicy stanowili zasadniczy moralny trzon, miało duży udział w procesie upadku ZSRR, przemian w Europie, w tym zjednoczenia państw Niemieckich, o czym przypomiała kończąca swoje kanclerstwo Merkel, a co najważniejsze dla nas, doprowadziło do odzyskania wolnej Polski. Opluwanie kłamstwami pamięci Prymasa Wyszyńskiego nie można zostawić bez reakcji, zwłaszcza w sytuacji gdy młode pokolenia Polaków poddawne są praniu mózgów przez środowiska lewackie, tęczowe realizując zamówienia lewaków z UE, Sorosa i jemu podobnych.

"Dla Polski działalność p. Wyszyńskiego była przede wszystkim szkodliwa". Takie zdanie urąga elementarnej historyczej  wiedzy o powojenej Polsce, którą sowieci brutalnie sowietalizowali przy dużym udziale żydowskich komunistów.  W całym  powojenym okresie Prymas Wyszyński przeciwstawiał się sowietyzacji Polaków, podtrzymywał masy Polaków w wierze, w wierności dla tradycji, w polskości, co doprowadziło do powstania ruchu Soldarności do której przyłączyło się 10 mln Polaków. Nie ma wątpliwości, že powstanie Solidarności, w której polscy katalicy stanowili zasadniczy moralny trzon, miało duży udział w procesie upadku ZSRR, przemian w Europie, w tym zjednoczenia państw Niemieckich, o czym przypomiała kończąca swoje kanclerstwo Merkel, a co najważniejsze dla nas,  doprowadziło do odzyskania wolnej Polski. Opluwanie kłamstwami pamięci Prymasa Wyszyńskiego nie można zostawić bez reakcji, zwłaszcza w sytuacji gdy młode pokolenia Polaków poddawne są praniu mózgów przez środowiska  lewackie, tęczowe realizując zamówienia lewaków z UE, Sorosa i jemu podobnych.

 Jakimi kłamstwami? Wystarczy tylko cytować jego własne wypowiedzi.

Trudno nie przyznać słuszności twierdzeniom Hitlera, że Żyd pozostał obcym ciałem w organizmie narodów europejskich. Głosząc idee wywrotowe, stojąc na czele ruchu komunistycznego, szerząc w literaturze hasła niemoralne. (…) Żyd zwalcza obcą jego psychice kulturę, wyrosłą na podłożu chrześcijaństwa.    Dzisiejsza Trzecia Rzesza podjęła tytaniczną próbę realizacji wielkich idei, które mają przynieść odrodzenie ludzkości. (…) Rasizm kryje w sobie pewne zdrowe myśli, które dotychczas znane były tylko w szczupłym gronie lekarzy i biologów. Dziś przyszedł czas na ich rehabilitację. – Ateneum Kapłańskie, 1938, T.41, zeszyt I, str. 23 Zgadnijcie kto był wtedy redaktorem tej gazety...

... redakorem był... ale nie przypinaj mu tych słow, bo nie były JEGO !!!

  Skoro był redaktorem, to on decydował co zostanie opublikowane. Tak działa funkcja redaktora. Więc puszczenie tych materiałów jest równoznaczne z utożsamianiem się z nimi, tak jak gdyby były to JEGO własne słowa.

– Wyszyński miał słabość do Bieruta, modlił się za niego – opowiada kard. Kazimierz Nycz. – Wyczuwał jakiś ślad dobra w tym człowieku, którego może i nie było za bardzo – tłumaczy kardynał (który wspierał trzech pedofilów, ale jego autorytet na tym nie cierpi). - Prof. Stanisław Obirek widzi to tak: „Wyszyński (...) bardzo ciepło wypowiadał się o Bolesławie Bierucie, uważał go za prawego człowieka. Powiedział to synowi Bieruta Janowi Chylińskiemu w 1978 r. w Niemczech, gdy ten był tam ambasadorem PRL. Antykomunizm kardynała jest trochę na sprzedaż. Mam wrażenie, że lepiej się czuł w rozmowach z komunistami niż z urzędnikami watykańskimi. Bo był stąd, a oni byli obcy”. - Sam Wyszyński tak pisał w swoim dzienniku o komunistach, którzy pozbawili go wolności: „(...) nie czuję uczuć nieprzyjaznych do nikogo z tych ludzi. Nie umiałbym zrobić im najmniejszej nawet przykrości. Wydaje mi się, że jestem w pełnej prawdzie, że nadal jestem w miłości, że jestem chrześcijaninem i dzieckiem mego Kościoła, który nauczył mnie miłować ludzi”. - Ale gdy po pogromie kieleckim Żydzi prosili Wyszyńskiego, by zabrał głos i uspokoił nastroje antysemickie, odmówił im. Nie miał dla nich nawet odrobiny miłości. Co więcej, zakomunikował, że byłoby dla nich lepiej, gdyby „wynieśli się w ogóle z Polski”. I sugerował, że nie jest jasne, czy Żydzi nie używają krwi chrześcijańskiej do produkcji macy. A więc jak to zwykle bywa z chrześcijańską miłością, okazała się ona selektywna. - Jerzy Bokłażec

– Wyszyński miał słabość do Bieruta, modlił się za niego – opowiada kard. Kazimierz Nycz. – Wyczuwał jakiś ślad dobra w tym człowieku, którego może i nie było za bardzo – tłumaczy kardynał (który wspierał trzech pedofilów, ale jego autorytet na tym nie cierpi). - Prof. Stanisław Obirek widzi to tak: „Wyszyński (...) bardzo ciepło wypowiadał się o Bolesławie Bierucie, uważał go za prawego człowieka. Powiedział to synowi Bieruta Janowi Chylińskiemu w 1978 r. w Niemczech, gdy ten był tam ambasadorem PRL. Antykomunizm kardynała jest trochę na sprzedaż. Mam wrażenie, że lepiej się czuł w rozmowach z komunistami niż z urzędnikami watykańskimi. Bo był stąd, a oni byli obcy”. - Sam Wyszyński tak pisał w swoim dzienniku o komunistach, którzy pozbawili go wolności: „(...) nie czuję uczuć nieprzyjaznych do nikogo z tych ludzi. Nie umiałbym zrobić im najmniejszej nawet przykrości. Wydaje mi się, że jestem w pełnej prawdzie, że nadal jestem w miłości, że jestem chrześcijaninem i dzieckiem mego Kościoła, który nauczył mnie miłować ludzi”. - Ale gdy po pogromie kieleckim Żydzi prosili Wyszyńskiego, by zabrał głos i uspokoił nastroje antysemickie, odmówił im. Nie miał dla nich nawet odrobiny miłości. Co więcej, zakomunikował, że byłoby dla nich lepiej, gdyby „wynieśli się w ogóle z Polski”. I sugerował, że nie jest jasne, czy Żydzi nie używają krwi chrześcijańskiej do produkcji macy. A więc jak to zwykle bywa z chrześcijańską miłością, okazała się ona selektywna. - Jerzy Bokłażec

 POGROM KIELECKI TO UBecka PROWAKACJA..... kim była wierchuszka w UB? ózef Różański ( Goldberg), Adam Humer, Stefan Michnik (Szechter), Anatol Fejgin, Zygmunt Wizelberg, Salomon Morel, Helena Wolińska ( Fajga Danielak),Józef Światło (Izaak Fleischfarb), Julia Brystygier, Jan Hryckowian, Mieczysław Widaj, Stanisław Supruniuk.

– Wyszyński miał słabość do Bieruta, modlił się za niego – opowiada kard. Kazimierz Nycz. – Wyczuwał jakiś ślad dobra w tym człowieku, którego może i nie było za bardzo – tłumaczy kardynał (który wspierał trzech pedofilów, ale jego autorytet na tym nie cierpi). - Prof. Stanisław Obirek widzi to tak: „Wyszyński (...) bardzo ciepło wypowiadał się o Bolesławie Bierucie, uważał go za prawego człowieka. Powiedział to synowi Bieruta Janowi Chylińskiemu w 1978 r. w Niemczech, gdy ten był tam ambasadorem PRL. Antykomunizm kardynała jest trochę na sprzedaż. Mam wrażenie, że lepiej się czuł w rozmowach z komunistami niż z urzędnikami watykańskimi. Bo był stąd, a oni byli obcy”. - Sam Wyszyński tak pisał w swoim dzienniku o komunistach, którzy pozbawili go wolności: „(...) nie czuję uczuć nieprzyjaznych do nikogo z tych ludzi. Nie umiałbym zrobić im najmniejszej nawet przykrości. Wydaje mi się, że jestem w pełnej prawdzie, że nadal jestem w miłości, że jestem chrześcijaninem i dzieckiem mego Kościoła, który nauczył mnie miłować ludzi”. - Ale gdy po pogromie kieleckim Żydzi prosili Wyszyńskiego, by zabrał głos i uspokoił nastroje antysemickie, odmówił im. Nie miał dla nich nawet odrobiny miłości. Co więcej, zakomunikował, że byłoby dla nich lepiej, gdyby „wynieśli się w ogóle z Polski”. I sugerował, że nie jest jasne, czy Żydzi nie używają krwi chrześcijańskiej do produkcji macy. A więc jak to zwykle bywa z chrześcijańską miłością, okazała się ona selektywna. - Jerzy Bokłażec

POGROM KIELECKI TO UBecka PROWAKACJA..... kim była wierchuszka w UB? ózef Różański ( Goldberg), Adam Humer, Stefan Michnik (Szechter), Anatol Fejgin, Zygmunt Wizelberg, Salomon Morel, Helena Wolińska ( Fajga Danielak),Józef Światło (Izaak Fleischfarb), Julia Brystygier, Jan Hryckowian, Mieczysław Widaj, Stanisław Supruniuk.

 Tak, tak. A reakcja antysemity i piewcy hitleryzmu - Wyszyńskiego: " lepiej by było dla Żydów, gdyby wynieśli się w ogóle z Polski, np. do Palestyny, albo zakupili sobie jakąś kolonię czy wyspę" Episkopat w tym samym czasie  skrytykował księży kieleckich, którzy próbowali interweniować w czasie pogromu, że niepotrzebnie się mieszali. Ach ta bezwarunkowa, katolicka miłość bliźniego...