Fajnie że wygrana, szkoda że bez kibiców. Zapytam tylko gdzie są w tej drużynie Polki? Jedyna która coś grała to Zuzanna i niestety głównie obronę kryjąc Davis. Reszta zupełnie poza grą. Karolina, Klaudia, utalentowane juniorki? Na nich miała być budowana drużyna.
|
|
No cóż, wczoraj akurat Poboży i Niedźwiedzka były w nieco słabszej formie niż w meczu w Polkowicach i dlatego zapewne grały mniej niż w ostatnim spotkaniu. Natomiast nie zgodzę się z tym, że Sklepowicz grała jedynie w defensywie - myślę, że kibice chcieliby, aby w każdym meczu zdobywała 7 punktów i notowała 7 asyst, a co równie istotne, wczoraj przebywała na parkiecie dłużej niż podstawowa z założenia jedynka Pszczółek - Milazzo. Dzięki temu, O'Neill mogła pokazać swoje nieprzeciętne umiejętności strzeleckie i nie musiała za bardzo włączać się do konstruowania akcji pod koszem Politechniki. Warto przy okazji podkreślić dobrą grę zespołową i dzielenie się piłką - w drugim, kolejnym meczu zespół miał 23 asysty, co powinno być dobry prognostykiem na kolejne spotkania, a szczególnie na dwa najbliższe, które mogą mieć kluczowe znaczenie dla walki o jak najwyższe miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej - w środę w Bydgoszczy, a w sobotę z Sosnowcem u siebie.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|