Wielkie mi mecyje. Będą udzielać teleporad nachodźcom jak Polakom
|
|
Mam nadzieję że tego "patriotycznego" aktu dokonali lokalni bąkiewicze a nie służby
|
|
MEDYK PEEKOOLSKA ZNOWU CIĄGNEŁA GRANICZNEGO DRUTA Z ruskim szpiclem KRAMKIEM ?
|
|
Mam nadzieję że tego "patriotycznego" aktu dokonali lokalni bąkiewicze a nie służbyA może sami to sobie zrobili? O tak się pytam.. |
|
Polactwo.
|
|
Polactwo.Raczej Nachodźctwo. |
|
Jacy medycy? banda kodziarzy nienawidzaca Polski, ciekawe kto im finansuje te cala hece?
|
|
Przyszli pacjenci z Białorusi i chcieli ich nakłonić do odbycia wizyty domowej w namiotach. Przecież była informacja, że przedostali się na polską stronę.
|
|
Podejrzewam, że TECZOWY_ZSL , Konstytucja , jozekad2020 i poker to praktykujący katolicy. Z waszych wpisów wręcz wylewa się typowa katolicka miłość bliźniego w wydaniu polskim...
|
|
Podejrzewam, że TECZOWY_ZSL , Konstytucja , jozekad2020 i poker to praktykujący katolicy. Z waszych wpisów wręcz wylewa się typowa katolicka miłość bliźniego w wydaniu polskim...Twoje podejrzenia są tyle samo warte, co moje podejrzenie, że jesteś zdrajcą i tchórzem, który chowa się za chrześcijaństwem "zapominając", że Dekalog obowiązuje również naszych starszych braci w wierze. Zarzucisz Izraelowi, że broni swoich granic z Palestyną? I czy tym uchodźcom nie byłoby bliżej tam właśnie? |
|
A ty jak zwykle nie rozumiesz tego, co czytasz. Co ma do tematu kwestia Żydów i Palestyńczyków? Co ma do tematu Izrael? Cieszy mnie natomiast, że ty nie jesteś zdrajcą i tchórzem - rozumiem, że jesteś w każdej chwili gotowy bronić naszych granic i przelać swoją krew dla Ojczyzny. Chwalę takie postawy. Ale czyżbyś sugerował, że nie jesteś katolikiem?Podejrzewam, że TECZOWY_ZSL , Konstytucja , jozekad2020 i poker to praktykujący katolicy. Z waszych wpisów wręcz wylewa się typowa katolicka miłość bliźniego w wydaniu polskim...Twoje podejrzenia są tyle samo warte, co moje podejrzenie, że jesteś zdrajcą i tchórzem, który chowa się za chrześcijaństwem "zapominając", że Dekalog obowiązuje również naszych starszych braci w wierze. Zarzucisz Izraelowi, że broni swoich granic z Palestyną? I czy tym uchodźcom nie byłoby bliżej tam właśnie? |
|
Napisałem: "Twoje podejrzenia są tyle samo warte, co moje podejrzenie, że jesteś zdrajcą i tchórzem, który chowa się za chrześcijaństwem "zapominając", że Dekalog obowiązuje również naszych starszych braci w wierze. Zarzucisz Izraelowi, że broni swoich granic z Palestyną? I czy tym uchodźcom nie byłoby bliżej tam właśnie?" - gdzie tu sugestia na temat wyznania?!
|
|
Napisałem: "Twoje podejrzenia są tyle samo warte, co moje podejrzenie, że jesteś zdrajcą i tchórzem, który chowa się za chrześcijaństwem "zapominając", że Dekalog obowiązuje również naszych starszych braci w wierze. Zarzucisz Izraelowi, że broni swoich granic z Palestyną? I czy tym uchodźcom nie byłoby bliżej tam właśnie?" - gdzie tu sugestia na temat wyznania?!Czyli jednak nie rozumiesz tego, co czytasz. JA, A NIE TY, zasugerowałem, ze zapewne jesteś katolikiem. Ty unikasz odpowiedzi i wrzucasz jakieś debilizmy o obrponie granicy między Palestyną i Izraelem. Zapierasz się swej wiary? |
|
Marzą ci się przesłuchania w starym, wypróbowanym stylu, tak jak było za komuny? A kim ty jesteś, żeby pytać o kwestię wiary? Pozujesz na intelektualistę, kogoś, kto ma moc sprawczą, a jesteś tylko jedną literką z dwoma kreseczkami. Nie dziwi więc, że nie rozumiesz, że "typowa katolicka miłość bliźniego w wydaniu polskim" jak napisałeś wyżej, ma uniwersalne znaczenie (jeśli to zrozumiesz). Ale to chyba za trudne dla ciebie? Wytyczne z centrali tego nie przewidują...Napisałem: "Twoje podejrzenia są tyle samo warte, co moje podejrzenie, że jesteś zdrajcą i tchórzem, który chowa się za chrześcijaństwem "zapominając", że Dekalog obowiązuje również naszych starszych braci w wierze. Zarzucisz Izraelowi, że broni swoich granic z Palestyną? I czy tym uchodźcom nie byłoby bliżej tam właśnie?" - gdzie tu sugestia na temat wyznania?!Czyli jednak nie rozumiesz tego, co czytasz. JA, A NIE TY, zasugerowałem, ze zapewne jesteś katolikiem. Ty unikasz odpowiedzi i wrzucasz jakieś debilizmy o obrponie granicy między Palestyną i Izraelem. Zapierasz się swej wiary? |
|
Pytać mogę, ty odpowiadać nie musisz. Ale w tej sytuacji mogę domniemywać - w oparciu o przechwałki Kościoła Rzymsko-Pedofislkiego - że jesteś katolikiem. I bawi mnie w tej sytuacji twoje jakże frywolne podejście do eksterminacji ludzi. A Chrystus sugerował raczej nadstawienie drugiego policzka, że i miłości bliźniego nie wspomnę. I ni emiał na myśli rodaka, ale innego człowieka. Taka więc jest ta twoja "wiara", jak mniemam. Której się zaparłeś, stosując terminologię z Nowego Testamentu :-)Marzą ci się przesłuchania w starym, wypróbowanym stylu, tak jak było za komuny? A kim ty jesteś, żeby pytać o kwestię wiary? Pozujesz na intelektualistę, kogoś, kto ma moc sprawczą, a jesteś tylko jedną literką z dwoma kreseczkami. Nie dziwi więc, że nie rozumiesz, że "typowa katolicka miłość bliźniego w wydaniu polskim" jak napisałeś wyżej, ma uniwersalne znaczenie (jeśli to zrozumiesz). Ale to chyba za trudne dla ciebie? Wytyczne z centrali tego nie przewidują...Napisałem: "Twoje podejrzenia są tyle samo warte, co moje podejrzenie, że jesteś zdrajcą i tchórzem, który chowa się za chrześcijaństwem "zapominając", że Dekalog obowiązuje również naszych starszych braci w wierze. Zarzucisz Izraelowi, że broni swoich granic z Palestyną? I czy tym uchodźcom nie byłoby bliżej tam właśnie?" - gdzie tu sugestia na temat wyznania?!Czyli jednak nie rozumiesz tego, co czytasz. JA, A NIE TY, zasugerowałem, ze zapewne jesteś katolikiem. Ty unikasz odpowiedzi i wrzucasz jakieś debilizmy o obrponie granicy między Palestyną i Izraelem. Zapierasz się swej wiary? |
|
Lecz się, to choroba. Co prawda, będziesz do końca życia łykał tabletki, ale dzieki temu nie zabiorą ci komputera. Nie tylko masz omamy, ale również znasz cudze myśli...a jakieś głosy też słyszysz? Lecz się.Pytać mogę, ty odpowiadać nie musisz. Ale w tej sytuacji mogę domniemywać - w oparciu o przechwałki Kościoła Rzymsko-Pedofislkiego - że jesteś katolikiem. I bawi mnie w tej sytuacji twoje jakże frywolne podejście do eksterminacji ludzi. A Chrystus sugerował raczej nadstawienie drugiego policzka, że i miłości bliźniego nie wspomnę. I ni emiał na myśli rodaka, ale innego człowieka. Taka więc jest ta twoja "wiara", jak mniemam. Której się zaparłeś, stosując terminologię z Nowego Testamentu :-)Marzą ci się przesłuchania w starym, wypróbowanym stylu, tak jak było za komuny? A kim ty jesteś, żeby pytać o kwestię wiary? Pozujesz na intelektualistę, kogoś, kto ma moc sprawczą, a jesteś tylko jedną literką z dwoma kreseczkami. Nie dziwi więc, że nie rozumiesz, że "typowa katolicka miłość bliźniego w wydaniu polskim" jak napisałeś wyżej, ma uniwersalne znaczenie (jeśli to zrozumiesz). Ale to chyba za trudne dla ciebie? Wytyczne z centrali tego nie przewidują...Napisałem: "Twoje podejrzenia są tyle samo warte, co moje podejrzenie, że jesteś zdrajcą i tchórzem, który chowa się za chrześcijaństwem "zapominając", że Dekalog obowiązuje również naszych starszych braci w wierze. Zarzucisz Izraelowi, że broni swoich granic z Palestyną? I czy tym uchodźcom nie byłoby bliżej tam właśnie?" - gdzie tu sugestia na temat wyznania?!Czyli jednak nie rozumiesz tego, co czytasz. JA, A NIE TY, zasugerowałem, ze zapewne jesteś katolikiem. Ty unikasz odpowiedzi i wrzucasz jakieś debilizmy o obrponie granicy między Palestyną i Izraelem. Zapierasz się swej wiary? |
|
Czyli typowy polaczek-katoliczek. Dlatego właśnie brzydzi mnie katolicyzm w polskim wydaniu i dlatego odszedłem od tej wyimagin owanej wspólnoty.Lecz się, to choroba. Co prawda, będziesz do końca życia łykał tabletki, ale dzieki temu nie zabiorą ci komputera. Nie tylko masz omamy, ale również znasz cudze myśli...a jakieś głosy też słyszysz? Lecz się.Pytać mogę, ty odpowiadać nie musisz. Ale w tej sytuacji mogę domniemywać - w oparciu o przechwałki Kościoła Rzymsko-Pedofislkiego - że jesteś katolikiem. I bawi mnie w tej sytuacji twoje jakże frywolne podejście do eksterminacji ludzi. A Chrystus sugerował raczej nadstawienie drugiego policzka, że i miłości bliźniego nie wspomnę. I ni emiał na myśli rodaka, ale innego człowieka. Taka więc jest ta twoja "wiara", jak mniemam. Której się zaparłeś, stosując terminologię z Nowego Testamentu :-)Marzą ci się przesłuchania w starym, wypróbowanym stylu, tak jak było za komuny? A kim ty jesteś, żeby pytać o kwestię wiary? Pozujesz na intelektualistę, kogoś, kto ma moc sprawczą, a jesteś tylko jedną literką z dwoma kreseczkami. Nie dziwi więc, że nie rozumiesz, że "typowa katolicka miłość bliźniego w wydaniu polskim" jak napisałeś wyżej, ma uniwersalne znaczenie (jeśli to zrozumiesz). Ale to chyba za trudne dla ciebie? Wytyczne z centrali tego nie przewidują...Napisałem: "Twoje podejrzenia są tyle samo warte, co moje podejrzenie, że jesteś zdrajcą i tchórzem, który chowa się za chrześcijaństwem "zapominając", że Dekalog obowiązuje również naszych starszych braci w wierze. Zarzucisz Izraelowi, że broni swoich granic z Palestyną? I czy tym uchodźcom nie byłoby bliżej tam właśnie?" - gdzie tu sugestia na temat wyznania?!Czyli jednak nie rozumiesz tego, co czytasz. JA, A NIE TY, zasugerowałem, ze zapewne jesteś katolikiem. Ty unikasz odpowiedzi i wrzucasz jakieś debilizmy o obrponie granicy między Palestyną i Izraelem. Zapierasz się swej wiary? |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|