Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Roztocze polską Toskanią. Rośnie liczba winnic i entuzjastów lokalnych win

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 23 września 2019 r. o 14:39 Powrót do artykułu
Nie tylko na Roztoczu pojawiły się winnice, również w Małopolskim Przełomie Wisły (Puławy, Kazimierz, Nałęczów) powstają kolejne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Entuzjaści lokalnych win i innych sfermentowanych owocow czy warzyw byli tam ZAWSZE!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Już zalali rynek niepijalnym cydrem, ludzie nie chcą tego kupować, teraz im się wydaje, że zrobią interes na mamrotach, śmiechu to warte. Piłem polskie wino gronowe, było dobre, ale cena taka, że kupi się za lepsze włoskie czy węgierskie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ja wolę walić browar niż siakieś sikacze. Taka prawda.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cydr nie jest niepijalny tylko drogi (nie wiedziec czemu); druga sprawa, ze jest "niepijalny" ale dla entuzjastow "polskich piw" czyli kacogennych szczyn rozwalajacych trzustke i watrobe a takich "smakoszy" jest niestety 90% spoleczenstwa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Z winogron uzyskiwanych z polskich winnic można robić znakomite wina.Tylko tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Cydr Lubelski to absolutna czołówka cydrów w Europie, jak ktoś mówi o nim "niepijalny" to chyba nie zna tej kategorii rynku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...