Rząd chce zabrać becikowe i wprowadzić podatek od bezdzietności

Niech te darmozjady z sejmu wezmą się za reformę finansów publicznych a nie ciągłe podkręcanie podatków! kasy jest dużo tylko trzeba nią dobrze gospodarzyć! niech te łajzy ograniczą liczbę urzędników, to da znacznie więcej środków niż nie jeden nowy podatek! no ale to znacznie trudniej jest zrobić niż podnieść podatki! ps- niech nikt nie pisze że za PiSu podatki to obniżali, za PiSu był rozwój gospodarczy na całym świecie dzięki czemu i Polska na tym zyskała! to wtedy powinny być przeprowadzone reformy, kiedy był rozwój! ale reasumując, wszyscy oni są g......... warci

A kiedy rząd zrobi w Polsce obiecaną drugą Irlandię? Bo jakoś ja, człowiek mający 31 lat na karku, zastanawiam się, za co miałbym wychowywać dziecko, a wiek juz taki, że pasowałby założyć rodzinę i mieć potomstwo. Jednak każdy w moim wieku boi sie ryzykować, bo wiadomo jaki jest rynek pracy w Polsce - dzis pracujesz - jutro nie i nikt nie liczy się z tym, że masz dzieci, kredyty itp. Kiedy więc państwo stworzy dogodne warunki bytowe, bym mógł z zadowoleniem i radością oczekiwać potomka wiedząc, że przynajmniej przez 18 lat zapewnię mu godny byt. Bo jak na razie nikt mi tego nie gwarantuje więc ryzykować nie zamierzam. Bardzo dobrze, że Polscy zanim pójdą do łóżka - sto razy się zastanowią nad konsekwencjami. Szkoda tylko, że akceptujemy taką złodziejską i mafijną instytucję, jaką jest nasz rząd i szkoda, że akceptujemy kryminalistów tam siedzących, czyli polityków. Ja myślę, że czas w końcu pójśc na Warszawę - wszyscy, od zwykłego pracownika fizycznego, po wojskowego, policjanta i pokazac tym durniom, gdzie raki zimują.

Ponadto nie życzę sobie, by rząd decydował za mnie czy mam mieć dzieci, czy też nie - to moja sprawa i ma do tego konstytucyjne prawo