ludzie te obniżki w wydaniu polskim to jest ściema. dokładnie 14 miesięcy temu pracując we Francji kupiłem autko z rocznika 2006 a był to październik Citroen C 4 1.4 HDI z wyposażeniem o jakim w Polsce możnatylko marzyć 6 poduszek, klima 3,8 L /na 100 km ropy za niecałe 9 tys euro jak się sprzedawca dowiedział,że samochód jedzie do Polski opuścił jeszcze 500 euro ubezpieczenie tylko 150Euro bo mi zaliczyli zniżki w Polsce. Tylko trzeba wiedzieć gdzie się kupuje. Okolice BORDAUX niedaleko Hiszpańskiej granicy bo tam jest niesamowita konkurencja wiadomo w Hiszpani samochody są tańsze a i sam region nie jest zbyt zamożny tak ,że można sobie przeliczyć ile naprawdę u nas kosztuje samochód nawet po tych tzw,,promocjach" bangladesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz