Sklepikarze nie chcą zakazu handlu w niedzielę. Petycja do premiera

Ustawa pozwala właścicielom stanąć za ladą. Dlaczego piszą petycję? Nikt im nie broni marnować niedzieli w pracy.

Znowu PiS napisał ustawę bubel. Miał pomóc małym sklepikarzom a wielu doprowadza do ruiny. Ludzie wiedząc, że muszą zrobić w sobotę dużo większe zakupy częściej decydują się na zakupy w dużym sklepie. A niewiele zwiększona sprzedaż w niedzielę nie równoważy sobotnich strat.

Zwykle sklepiki są dzierżawione sprzedajacym. I tu jest problem, bo oni nie są właścicielami. Lenin mówił ja za was będę myślał, a wy macie mnie chwalić. Lenin chyba wrócił.

Po co ta petycja? Przecież moga handlowac w każdą niedziele a nawet 24/24, 7/7

Czyli okazuje się, że właściciele tzw. "rodzinnych sklepików" uważają osobiste stanięcie za ladą raz w tygodniu za dyshonor. A może nie są w stanie nauczyć się obsługi kasy fiskalnej?

Jak komuś nie pasuje pracować w niedzielę to niech się zwolni.

Czyli okazuje się, że właściciele tzw. "rodzinnych sklepików" uważają osobiste stanięcie za ladą raz w tygodniu za dyshonor. A może nie są w stanie nauczyć się obsługi kasy fiskalnej?

 Janusz posłuchaj! Jeżeli właściciel ma cztery sklepiki to jak ma sprzedawać we wszystkich na raz? 

Zwykle sklepiki są dzierżawione sprzedajacym. I tu jest problem, bo oni nie są właścicielami. Lenin mówił ja za was będę myślał, a wy macie mnie chwalić. Lenin chyba wrócił.

 O czym piszesz? Dzierżawa czy własność lokalu nie ma tu nic do rzeczy. Zakaz dotyczy pracy PRACOWNIKÓW. 

Ustawa pozwala właścicielom stanąć za ladą. Dlaczego piszą petycję? Nikt im nie broni marnować niedzieli w pracy.

 Kolejny intelygent. Mam stanąć w dwóch sklepach jednocześnie? Zabrali 50 dni pracujących ale zus-u i podatków nie obniżyli. Rozumiesz? Czy nie?

Jak komuś nie pasuje pracować w niedzielę to niech się zwolni.[/quote]  

[quote]Ustawa pozwala właścicielom stanąć za ladą. Dlaczego piszą petycję? Nikt im nie broni marnować niedzieli w pracy.

Kolejny intelygent. Mam stanąć w dwóch sklepach jednocześnie? Zabrali 50 dni pracujących ale zus-u i podatków nie obniżyli. Rozumiesz? Czy nie?

 Jak się nie podoba, to zlikwiduj jeden sklep, zgodnie z Twoją powyższą radą: "jak komuś nie pasuje to niech się zwolni"

Jak ma cztery rodzinne sklepiki to musi skonsultowac z rodzina dyzury niedzielne a jak ma mniej liczna rodzine to musi sie dwoic troic itd.-w jednym sklepie np od 6 do 9, w drugim od 9 do 12.... Wtedy zyskuje sie szacunek w branzy i nawet premier z takim chetnie porozmawia o problemach handlowych.

te małe sklepy to takie 3000m2 a niemiec siedzi i zawija euro taka to polska ***s://youtu.be/JNS3opMhlio

Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. Sześć dni będziesz pracować (…). Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy (…). W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty”

Ale za to niedziela będzie tylko dla nas a nie dla szkopskich, mośkowych czy żabojadowych marketów co doili polskich pracowników. Gdzie była PIP gdy Ci zatrudniali Polaków na umowę z pracą za cały m-c. Dlaczego u szkopów czy żabojadów handel w niedziele w marketach zakazany i Polska nie wtrąca się w sprawy Tych państw. Ściągnąć mośkowe sklepy do Polski. W niedziele będą otwarte a w soboty zamknięte bo obowiązuje Ich ( mośków) szabas. I będzie git albo PO nasiemu koszernie.

W Poniedziałek ja nie mogę bo pomagam mamie. A we wtorek i we środę ty masz w domu pranie. A we czwartek ja mam dyżur w piątek 2 zebrania. Ty w sobotę tez nie możesz bo na lekcje ganiasz. Ale za to niedziela, niedziela będzie dla nas. I w..... mamy sklepy, sklepiki i markety. Mamy czas dla nas od rana do nocy. 2 tydzień: W poniedziałek ja.......... itad.

Jak komuś nie pasuje pracować w niedzielę to niech się zwolni.[/quote]

[quote]Ustawa pozwala właścicielom stanąć za ladą. Dlaczego piszą petycję? Nikt im nie broni marnować niedzieli w pracy.

Kolejny intelygent. Mam stanąć w dwóch sklepach jednocześnie? Zabrali 50 dni pracujących ale zus-u i podatków nie obniżyli. Rozumiesz? Czy nie?

Jak się nie podoba, to zlikwiduj jeden sklep, zgodnie z Twoją powyższą radą: "jak komuś nie pasuje to niech się zwolni"

 Tyle tylko, że on nie ma żadnego sklepu. Albo jest sfrustrowany, bo zakaz odebrał mu ulubioną niedzielną rozrywkę (szwędania się pośród sklepowych półek), albo po prostu co do zasady nie POdobają mu się pomysły pisiorków.

Taaa jak sam szef ma przyjść w niedzielę do roboty to trzeba znieść zakaz niech przychodzą pracownicy on ma święty dzień święcić a jego robole zapierdzielać i w ogóle zakaz powinien dotyczyć wszystkich tylko nie ich

"Właściciele sklepików nie chcą zakazu handlu w niedzielę" - to zrozumiałe, ale co na to ci którzy w tych sklepikach w te niedziele pracują ? Myślę że to ich autor: ask powinien zapytać czy w niedziele chcą pracować czy raczej nie ? Ta powyższa sonda to też niewypał, Wolne niedziele dla handlowców, była to przedwyborcza obietnica PiS dana związkom zawodowym , obietnica którą rządzący dotrzymują jak i pozostałych obietnic. Teraz to tak nie działa jak za czasów PO/PSL -mówili jedno a robili drugie

ja do supermarketów chodzę tylko po to ***s://youtu.be/MdVswZc-SAg