Mam pytanie osobiste. Kiedyś siedziałem 3 lata z kobieta , która twierdziła , że dziecko, które urodziła jest moje . Po ok pół roku dowiedziałem sie , że podała w akcie urodzenia , że ojcem dziecka jest jej mąż, który miał być jej byłym a okazało się inaczej. Teraz po kolejnych trzech latach gdy ja założyłem sobie rodzinę i mam zamiar brać ślub kościelny ona założyła sprawę o badania i ustalenie ojcostwa bo chce mi życie uprzykrzyć. Teraz moję pytanie. Czy jakby okazało sie , że faktycznie to dziecko jest moje to czy mogę wziąć ślub kościelny z obecną żoną , z którą mam narzazie tylko ślub cywilny? Z tamtą kobietą nie byłem w żadnym związku. Ponadto gdy wcześniej chciałem złożyc wniosek o badania dna to nie mogłem bo według prawa byłem osobą obcą w sprawie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz