czyli z tego wynika że matka nie była napadnięta i że sama "przypadkowo" wyżuciła dziecko hmm nie sądzę że wieczorem bez żadnego powodu wyciągała dziecko nad brzegie/moście rzeki haha PSYCHICZNA kobieta !!!!!! do więzienia z nią za całe zamieszanie !!
|
|
od samego początku matka gubiła się w zeznaniach więc jasne było że coś ma z tym wspólnego, można było się domyślić że to rodzice zrobili dziecku krzywdę i teraz pozorują porwanie...nie do końca też wierzę w to wyślizgnięcie z kocyka...choć mógłbyć to nieszczęsliwy wypadek. A może mamie zabrakło cierpliwości do dziecka?
Dlaczego nie wezwała pogotowia? A może dziecko jeszcze żyło? Sama postawiła diagnozę? Magdusia trafiła do grona aniołków, a nam wszystkim serce płacze.
|
|
Jeżeli dziecko wypadło przypadkowo,to każda normalna matka wołała by o pomoc a nawet sama się rzuciła za dzieckiem ratując je.Niestety to było zabójstwo.
|
|
no no coraz to leprze nowiny...
w/g mnie powinni jeszcze przycisnąć ojca bo nie sądzę że w całej tej sprawie nie brał udziału (podejżenia z powodu zbyt dużej stabilności nerwów) jak sie wypowiadał nie okazywał skruchy sądzę że matka mogła być manipulowana a w efekcie mogło by sie okazać że rzeczywiście sostała pobita ale przez ojca ;] a może on posiada taka kurtkę nikt tego nie sprawdził !! ciuchy mogli nawet wczoraj wieczorem podżucić
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|