Społem walczy z dużymi sieciami. Buduje kolejny sklep pod swoją marką

Wszystko OK! Tylko te horrendalnie wysokie ceny w sklepach Społem w Lublinie!

Społem bo ciężko pracowołem ....

Ale wy jesteście niekompetentni... Gama to nie jest sklep Społem. Społem możne i być sobie operatorkiem ale GAMA to franczyza Eurocashu - czyli kontrolę sprawuje spółka Portugalska (choć notowana na GPW - podobnie jak spółki Ukraińskie też tam notowane). GAMA to nie jest POLSKI SKLEP.... nie ściemniajcie!

społom społem i przespołem...

i co z tego że będzie podobny do Biedronki jak ceny w nim jak w Delimie?

Ci ze Społem się nie znają na biznesie, są zbyt społeczni, by działać w warunkach ostrego zabójczego kapitalizmu. Ewoluuj, dostosuj się, rośnij, albo giń. Budują jakąś żółtą stodołę. Pustaki. Teraz ludzie czyli nowoczesny klient, oprócz jakościowych produktów, chcą też przebywać w lekkich nowoczesnych i przeszklonych konstrukcjach. Takie czasy. Jeśli Społem, tak jak i PSL, jak i Związek Artystów Ludowych, chcą przeżyć to kolejne trudne dziesięciolecie, i cieszyć swoimi usługami następne pokolenia, to niech zaczną od nowoczesnego projektowania, ze swojej strony podpowiem, że jedne z najlepszych strategicznych wzorców zajmowania najlepszych lokalizacji rynkowych ma niemiecka firma sprzedająca chemię R-mann. Jak zajmą najlepsze lokalizacje, to nie puszczą, zamiast wynająć to wykupią. Biorą najlepsze lokalizacje to po EMPiKach, to po Społem. Dawne biznesy oddają pole, w dłuższej perspektywie nie wytrzymają w zmienionych lokalizacjach. Dlatego należy być nowoczesnym, zainspirować się Strategią Miasta Inspiracji, oraz poradnikiem Designu Miasta Inspiracji, oraz zainwestować w nowoczesne projekty więc teraz albo Szkło-Beton Stelmacha, albo alternatywa Architekci 081. Nowoczesność bardziej przyciaga, niż głodowe ceny.

Chociaż z drugiej strony, wielu z nas żyje skromnie w Lubelskiem, i musi być "Cost Effective". Mimo, ze skąpość to grzech, musimy liczyć się z każda złotówką. Nie możemy pozwalać sobie na zbyt drogie projekty, lub musimy czekać aż budżet na nowe projekty zostanie uzbierany, tyczy się to większości firm, od Uczelni, przez zakłady Azotowe, zakłady makaronowe, piwne, pracownie jubilerów, małe firmy, po sklepy Społem. Nie każda marka ma nad sobą parasol dużej organizacji, która wszystko zaplanuje, ujednolici, poprawi, zintegruje... Właśnie, nie ma w regionie zbyt wielu Firm-Aniołów, klastry też mają za małą kapitalizację. Bardzo obawiam się o ruch spożywców, o Społem, o większość małych firm z województwa, które z obiektywnych przyczyn nie mogą się globalizować aby używać efektu skali. A konkurencja tak robi.

w Żmudzi już sie dogadali z działką?

TO zdjęcie od bunkra strony dostaw ?