Stockinger przeprasza: Jest mi wstyd

Taaki maczo, bożyszcze głupiutkich kobietek ... uciekł z miejsca wypadku w ktorym ofiarą była właśnie kobieta ... praawdziwy maczooo

Przepraszać powinien bo ma powód,z tym że na tej fotce brakuje mi krat .Panie stocKINGer art. 355,art.173,art.177........ Napił się STOC-a i myślał,że jest KING-iem a okazał się zwykłym dupkiem,który zwiał jak gówniarz .....a teraz pseprasam. Zobaczymy,bo może się okazać że miał "pomroczność jasną"albo "grypę filipińską",wtedy sprawa się odwlecze i uciecze.W przypadku stwierdzenia w/w "chorób"papierek lakmusowy polskiej Temidy się nie zabarwia

A wiecie czemu Jarosławowi K nie zabiorą prawa jazdy ?? Bo ich nigdy nie miał. BUHAHAHAHHAHAHAHHAHAHA

Przepracowany biedaczysko, Rola doktora Lublicza to faktycznie ciężki kawałek chleba

CzLowiek z reklamy ,filmu ,kaja się .Nasz zwykłych ludzi ,nie pytali by o pochodzenie tylko do ancla //

Zwykły szaraczek to pewnie by juz siedział, ale taka persona z taaaką kasą da sobie radę.Panie Lubicz głupio się pan tłumaczysz jak pan jesteś zmęczony i przepracowany bo szczęka boli od gadania na planie filmowym to napić sie trzeba bylo mleka i położyć spać a nie chlać.

Szanowny Panie "Doktorze" od Pana ludzie trochę więcej wymagają niż od Paligłupa. A tak wstyd i żenada.

Chłop Polski napisał:

Przepraszać powinien bo ma powód,z tym że na tej fotce brakuje mi krat .Panie stocKINGer art. 355,art.173,art.177........ Napił się STOC-a i myślał,że jest KING-iem a okazał się zwykłym dupkiem,który zwiał jak gówniarz .....a teraz pseprasam. Zobaczymy,bo może się okazać że miał "pomroczność jasną"albo "grypę filipińską",wtedy sprawa się odwlecze i uciecze.W przypadku stwierdzenia w/w "chorób"papierek lakmusowy polskiej Temidy się nie zabarwia

Gratuluję niewiedzy. Rzucasz jakieś cyferki i udajesz w ten sposób znawcę prawa, którym z pewnością nie jesteś. Art 355 kk dotyczy żołnierza prowadzącego pojazd uzbrojony. To chyba nie ta bajka. Z kolei art173 to katastrofa w ruchu, a art 177 to wypadek komunikacyjny, ale nie w znaczeniu potocznym lecz prawnym. Z treści informacji prasowych wynika, że doszło do kolizji, a więc wykroczenia z art 86 kw oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości (art 178a par 1 kk) za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności. Wbrew zamieszczonym tu komentarzom w tego typu przypadkach, których w praktyce jest bardzo dużo nie stosuje się aresztów tymczasowych (bo nie ma praktycznie ani potrzeby ani możliwości) i nie orzeka bezwzględnych kar pozbawienia wolności.

I powinno być mu wstyd, że pijany wsiadł za kierownicę. Jednak same publiczne przeprosiny nieczego nie załatwią jak się ma problem alkoholowy, tutaj tylko specjaliści mogą pomóc.

U nas w USA takie rzeczy się nie zdarzają.