Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Tragedia i co dalej? Prof. Michałowski: Niech politycy bardziej się szanują

Utworzony przez Tomasz, 11 kwietnia 2010 r. o 22:11
Słusznie Panie Profesorze. Może w końcu niektórzy politycy opamiętają się, szkoda tylko że za taką cenę. Gdzie są teraz Palikot i Sikorski, którzy w tak obrzydliwy sposób obrażali prezydenta Kaczyńskiego? Co czuje Komorowski, który "życzył" mu swego czasu mniej ślepego snajpera w Gruzji? Stanisław Michalkiewicz napisał na swoim blogu: "Niepodobna bowiem nie zauważyć, że ta tragedia jest makabrycznym dopełnieniem atmosfery partyjnictwa, jaką zwłaszcza w ostatnich 5 latach razwiedka zatruwa polskie życie publiczne. W ten nieoczekiwany sposób spełniły się wielokrotnie przecież wyrażane życzenia nie tylko premiera Donalda Tuska, wicemarszałka Stefana Niesiołowskiego posła Janusza Palikota oraz sławnych ze swej niezależności publicystów, jak prorok mniejszy Jacek Żakowski, dla których najważniejszą dla naszego państwa sprawą było odsunięcie od władzy znienawidzonych Kaczorów. Czy dzisiaj „w chichocie zastygli, bladzi, przestraszeni” przyznają się do odczuwanej Schadenfreude? A jakże! Teraz nie dadzą się nikomu wyprzedzić się w ostentacyjnym smutku i żałości."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Platforma Obywatelska nie jest wbrew pozorom w wybornej sytuacji, bo co prawda wszystko wskazuje na to, że cała władza państwowa będzie należała do niej, jednak znalazła się w moralnie niekomfortowej sytuacji i każda "niedelikatna" decyzja może powodować, że stracą na poparciu. Wiadome jest, że jeżeli PiS wystawi kandydata na prezydenta, to może on zdobyć większe poparcie niż Lech Kaczyński. Polacy mogą kierować się kierować w wyborach emocjami- empatią wobec partii byłego prezydenta, oddaniem szacunku wobec zmarłego prezydenta i w ten sposób ochronić Polskę przed całkowitymi rządami jednej siły politycznej. Na dzień dzisiejszy nawet najinteligentniejszy politolog może nie przewidzieć jak potoczą się losy polskiej polityki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgadzam się z Tomaszem.Cały czas mam przed oczami cyniczną twarz Komorowskiego ,który szydzi i wyśmiewa ś.p. Prezydenta Kaczyńskiego.Czy taki człowiek ma wyrzuty sumienia?Pytanie retoryczne.W całej naszej polityce bolesny jest nadmiar chamstwa i brak szacunku.Czy to się zmieni? Może.....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bardzo roztropne przemyślenia!Jednak myślę,że najdalej po miesiącu wszystko wróci do "POLSKICH STANDARDÓW" i będziemy światkami o wiele zażartej polemiki aniżeli dotychczas.Dlaczego?Przeanalizujmy okres w polityce od kwietnia 2005 i wówczas wnioski nasuwają się same!Ale trudno -tak widocznie musi u Nas musi być!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja się nie zgadzam z Tomaszem, a jeszcze bardziej z p.Stanisławem Michalkiewiczem. To, że ktoś nie lubił Kaczyńskiego jako polityka i prezydenta, czy też nie zgadzał się z jego polityką nie znaczy, że nie może odczuwać smutku i żalu po jego śmierci jako człowieka. Poza tym tak czy inaczej był to Prezydent RP. Co więcej nie jest to tylko śmierć samego prezydenta ale także wielu, wielu innych, znamienitych osób. Komentarze w stylu Tomasza czy p.Stanisława są właśnie powrotem do starych 'polskich standardów' a próby wypominania co kto kiedy mówił są obrzydliwą próba zbicia kapitału politycznego na tej tragedii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://operujewperu.bloog.pl/id,5751702,ti...ml?ticaid=69f99 PiS to się bardzo naśmiewał z premiera i jego odznaczenia dla POLSKIEGO NARODU, aby nigdy więcej takich zachowań, i dziennikarze umieją "ŁAPĘ" do tego przyłożyć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...