Tragiczny wypadek w Domostawie. Małżeństwo z Kraśnika nie żyje, dzieci w szpitalu [zdjęcia]

Jak zwykle "ja jade ciężarówką i z nikim i niczym się nie licze, jestem panem szos". Za takie coś powinni dawać dożywocie bo jakby uważał i miał wporządku opony, hamulce, zawieszenie to by nie stracił panowania. Biedne dzieci.

 Wypowiedział się najmądrzejszy, z największym stażem za kółkiem ciężarówki. Co ty chłopcze o tym wiesz?. Nie masz pojęcia na temat prowadzenia auta osobowego w zimie. Weź gostku odpowiedz na pytanie- zagadkę: jak można wjechać tyłem do rowu jadąc do przodu samochodem osobowym?. Pyta doświadczony kier. tira  (z przyczepą). Inni też moą zgadywać. Powiem tylko,że przygoda skończyła się na dachu blisko od zerwania kontaktu z drogą (prędkość minimalna). Jedziesz do przodu, a tyłem wjeżdżasz do rowu!!!

Ludzie niech każdy spojrzy sam na siebie i oceni swój styl jazdy. Nagle wszyscy są ideałami, tylko kierowcy ciężarówek winni.... Żenada...

 No wiesz, jak mi auto sciaga na boki, to zwalniam. Widzę, że ślosko  hamuję silnikiem. Trzymam odstep między mną a autem co jedzie przede mną.  Mialem wypadek raz. Gdy idiota w ciężarówce zmieniał pas i najechał na mnie.  Bo nie widział

niezły pasztet

Przecież to są jeszcze małe dzieci, Rodzina potrzebuje natychmiastowej pomocy i to nie tylko finansowej..Proszę kogoś z rodziny Poszkodowanych przekaże Państwu pomocne informacje kubaszek@poczta.fm

Żal mi ludzi którzy nigdy nie jeździli ciężarówka a mają czelność się wypowiadać. Lepiej się pododlcie za tą rodzie zamiast pisać takie glupoty

Padał deszcz, a temperatura była poniżej zera. Panowały ekstremalnie trudne warunki pogodowe. Wiem, bo w tych godzinach jeździłem.

Czy to Dorota i Marek N ? ;( Pokoj ich duszy (*)

Niestety po raz kolejny tirowiec. To co o i wyprawiaja na drogach przechodzi ludzkie pojęcie. Napier.. 100 km/h wszędzie. Jadą pajace metr za autem i przy każdej możliwej okazji wyprzedzają gdziekolwiek.

Ta prostytutka z tej ciężarówki po prostu brak slow chamie pi er do Lo ny odebrałeś życie kochajcym się ludziom oraz wspaniałych rodziców. Na dodatek pewnie tacho przegięte na maksa bo to nie polska ciężarówka widać po rejestracji. Przeszukać kabinę czy magnesu nie ma. Dożywocie szmaciarzowi co nie widział jakie warunki na drodze są co osobówka jechał ty s z m a ci a rz u

Weź się jebnji w łeb jaki rząd ? Kurwa gminy odpowiadają za utrzymanie dróg a jak wiadomo na to pieniędzy nie ma za to na nowe samochody na nagrody i pizdryki hajs zawsze był nara faja 

To był wypadek! Nie celowe! Nigdy nie wiadomo co się komu przydarzy w życiu! Nie wierzę aby nikomu tu z tak ostro komentujących nigdy żaden nawet najmniejszy poślizg się nie przydarzył ! Taki święty komentujący nawet jak coś zrobi nieudanego to sie nie przyzna... Współczuje dzieciom, rodzinie, i kierowcy!

Czy to Dorota i Marek N ? ;( Pokoj ich duszy (*)

  ?

Weź się jebnji w łeb jaki rząd ? Kurwa gminy odpowiadają za utrzymanie dróg a jak wiadomo na to pieniędzy nie ma za to na nowe samochody na nagrody i pizdryki hajs zawsze był nara faja

Zanim się wypowiesz, to się może czegoś dowiedz na temat, w którym zabierasz głos. To droga krajowa, więc jakie gminy?

A samochod miał zimowe oponki czy łyse jak kolano ??????

Szczere kondolencje i wyrazy wspolczucia dla najblizszych i rodziny..... Ja ze swej strony nie Chce oskarzac zadnego z trzech kierowcow Moim zdaniem winna jest nawieszchnia drogi, ( ogromne koleiny) Przejezdzalem tym odcinkiem i nawet przy suchej nawieszchni zuca autem z lewa na prawo a do tego jeszcze snieg. Mizera sledczy powinni wziac to pod uwage . Raz jeszcze wyrazy wspolczucia....

BARDZO WSPÓŁCZUJEMY I CHĘTNIE POMOŻEMY RODZINIE OTACZAJĄC ICH NALEŻYTĄ TROSKĄ JEDNOCZEŚNIE GWARANTUJĄC, ŻE SPRAWCA PONIESIE ADEKWATNE KONSEKWENCJE. EUROPEJSKIE CENTRUM ODSZKODOWAŃ. t.dudzic@euco.pl , tel.kom. 731 760 020

Proszę rodzinę zmarłych o kontakt, mam do przekazania ważne informacje. Mój e-mail: arturs0701do@popk.pl

Nie rozumiem całego szumu, hejtu i minusowania komentarzy od osób, które chcą rodzinie pomóc. Oczywistym jest, że to jest delikatna sprawa, gdzie etyka bierze górę ponad wszystko.... i normalnym ludziom leży to na sercu, żeby pomóc na ile mogą i potrafią. Proponuję cebulowy tok zawistnego myślenia zamienić na odrobinę empatii i zrozumienia. Jeśli Was na to stać, wzbudźcie w sobie odrobinę empatii i spróbujcie odnaleźć się w sytuacji osieroconych dzieci i rodziny. Kto ma Im pomóc? Fundacje? ...które przeleją pieniądze po minimum roku po wcześniejszym pobraniu 70% prowizji?!?! ....Urzędy? Jeśli tak to Które? MOPS? ...nie sądzę. ZUS? ....niby jak? Lokalne kancelarie prawne?....życie pokazało jak wyglądają realia współpracy gdzie od pogrążonej w żałobie rodziny pobierane są chorendalne opłaty na dzień dobry, a później żerowane jest na uzyskiwanych kwotach. Ludzie obudźcie się! To są osierocone małe jeszcze dzieci! Uczą się w szkole, dorastają, za chwile będą wchodziły w dorosłość i co Im państwo zapewni "na start"? Myśleliście o tym? ..........Tak, nie boję się tego napisać, tu chodzi o wypłatę dużego ODSZKODOWANIA za pogorszoną sytuację materialną I dużego ZADOŚĆUCZYNIENIA za zerwane rodzinne więzi i wyrządzoną krzywdę. Ta rodzina miała swoje rytuały, wspólne zajęcia, spacery i właśnie za przerwanie rodzinnego ciepła należy się wszystkim bliskim NALEŻNA rekompensata, którą są w stanie wyrokiem wywalczyć tylko dwie firmy w Polsce. Jedną z nich reprezentuje ja i wielokrotnie w takich przypadkach odszkodowania przekraczały kilkaset tysięcy złotych. Nie ochłap rzucony przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe...w postaci 10'tyś zł, które będą próbowali wcisnąć sugerując ugodę. Tu chodzi o REALNĄ i NALEŻNĄ pomoc, zabezpieczenie przyszłości tych dzieci, by mogły wejść w życie mając solidny start. Te dzieci, które wczoraj dotknęła ta straszna tragedia, za kilka lat będą zakładać własne rodziny...będą mieli prawo do potrzeb takich samych jak my wszyscy....studia....małżeństwo.....dom...własne dzieci.....samochód...wycieczki..... Ilu z Was ma świadomość tego, co należy sie rodzinie po tak wielkiej tragedii? Ilu z Was wie, że po takiej stracie mogą rościć również dalsze koligacje? Siostra, babcia, dziadek, dzieci, a nawet partner z nieformalnego związku...bo Ich również ta tragedia dotknęła. Ilu z Was wie jak się za to zabrać? Sytuacja jest nadwyraz ciężka i może się tym dobrze zająć tylko organizacja, która wie jak to robić. Wsparcie duchowe rodziny i bliskich to jedno, a DOBRA pomoc prawna to drugie, bo bez tego możemy sobie tylko wyobraźić jaki sytuacja będzie miała finał, a tego byśmy nie chcieli.  Reprezentując poszkodowanych, przede wszystkim myślimy sercem i patrzymy na to jak zmieniło się życie bliskich po stracie ukochanej osoby, a nie na sam fakt wystąpienia zdarzenia. Dobrze czujemy sytuację rodzin pogrążonych w żałobie i za wszystkie czynności cywilno-prawne, aż do zakończenia postępowań NIE POBIERAMY ANI ZŁOTÓWKI. Myślę, że każdy z Was dobrze rozpozna to w swoim sumieniu. I apeluję do wszystkich, którzy tutaj hejtują, zawzięcie komentują...- czas który tutaj na to poświęcacie, zdecydowanie lepiej można wykorzystać na zorganizowanie tej rodzinie pomocy itp...  Przekażcie proszę tą informację rodzinie, jesteśmy gotowi ofiarować swoje wsparcie i szeroką pomoc. P.S. Z góry uprzedzam, że nie będę reagował na kiepskiej jakości zaczepki w komentarzach, bo wiem, że zaraz znajdą się mądrale, które zaczną szukać dziury w całym, drwić lub nawet szykanować. Jestem poważnym człowiekiem i nie będę się wdawać w zbędne dyskusje. Pozdrawiam Tomasz  dobreodszkodowanie@10g.pl 883 563 877

Hieny z funduszy ubezpieczeniowych jak by mieli troche kultury,honoru i współczucia dla rodziny nie powinni wogule tu pisać. Liczy dla nich tylko zarobiona kasa dla siebie,Przez takich nierobów wzrasta tylko ubezpieczenie.

koleżanko/kolego, są "hieny" i są tacy, którzy pomagają. I nie z funduszy ubezpieczeniowych, tylko z firm odszkodowawczych. Ubezpieczenie, a odszkodowanie to dwie różne rzeczy. I wierz mi, pracują tam osoby które mają współczucie, honor, kulturę i etykę. I nie, wcale tu nie jest najważniejsze żeby zarobić kasę dla siebie, a dać tą właśnie kasę tym, którzy tego potrzebują. Bo firma ubezpieczeniowa sama z siebie niestety nie wypłaci, trzeba to odpowiednio poprowadzić, a tym własnie się zajmują firmy odszkodowawcze. Ubezpieczenie wzrasta w oparciu o ilość szkód z danego regionu, a nie przez wypłatę należnego, wysokiego odszkodowania -tu się doinformuj. Policz sobie kolego/koleżanko kto tu jest nie fair... Ubezpieczyciel, który zaniża odszkodowanie o 300'tyś zł dla tych, których obejmuje ochrona ubezpieczeniowa?  czy firma Odszkodowawcza, która pobierze dla siebie 10'tyś, a rodzinie wypłaci pozostałe 290'tyś ?