Lepiej, niech Brianna wyleczy na 100% ten uraz kostki. Nie ma sensu ryzykować jakiejś poważniejszej kontuzji. W środę mecz z Toruniem, a 3 marca z Poznaniem. Te dwa mecze są bardziej istotne, a zwłaszcza ten ostatni. Mimo przewagi punktowej nad Widzewem, w Łodzi nadal myślą o udziale w play-off i trzeba wygrywać przede wszystkim z zespołami, które są w zasięgu Pszczółek, po to, aby ostatecznie wybić z głowy łodziankom marzenia o ósemce. Co oczywiście nie oznacza, że należy wywiesić białą flagę w meczu z Polkowicami, ale zdrowie naszej liderki jest tu najważniejsze.
|
|
Może wreszcie Irena zagra jakiś niezły mecz. Choćby na poziomie tych rozgrywanych w reprezentacji BiH.
|
|
Szawarski nie da Vrancic do końca sezonu ani minuty.Chcieli rozwiązać kontrakt ona się nie godziła i blokowała miejsce to teraz ja zablokują.Cebulska i Botulija w niedzielę poprowadzą grę.
|
|
W ten sposób mogą się pojawić kolejne kontuzje (oby nie - odpukać). Podstawowe zawodniczki i tak przebywają bardzo dużo na parkiecie i nic dziwnego, że są bardziej podatne na urazy. Tu się nie ma co dąsać, bo szkoda zdrowia trzonu drużyny - Vrancić ma wyjść i grać, bo za chwilę naprawdę może być problem ze składem.
|
|
Apel i prośba - niech Grażyny i Janusze - tzw. okazjonalni kibice, którzy pojawiają się sporadycznie na meczach Pszczółkach również przyłączą się w niedzielę do klasycznego dopingu, żeby ich aktywność jako kibica nie ograniczyła się jedynie do spożywania chipsów czy popcornu:) Każda para rąk i każde gardło będzie mieć jutro swoje znaczenie...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|