Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Biorąc po uwagę dotychczasową radosną twórczość owego Wydziału Rozgrywek już nic by mnie nie zdziwiło - nawet fakt wyznaczenia meczu z Polonią na 27 stycznia:) A tak na serio - na stronie EBLK pojawiły się terminy spotkań ćwierćfinałowych - my zagramy w piątek o 19.30 z Bydgoszczą zaś o 16.30, zaś o 16.30 Ślęza ma zaplanowany mecz z AZS UG (o ile się oczywiście coś nie zmieni, czego nie można wykluczyć). Jednym słowem w ciągu 4 dni mamy zagrać 3 mecze. To niestety skutek tragifarsy zafundowanej Pszczółkom przez działaczy - tych krajowych i zagranicznych. A zdroworozsądkowa decyzja była prosta - przenosimy Final Six PP na pierwszy weekend po zakończeniu ligi. W kwietniu pandemia będzie raczej w odwrocie, więc prawdopodobieństwo rozegrania tej imprezy byłoby z pewnością większe. Ale wymagać od niektórych decydentów racjonalności podejmowanych działań to chyba zbyt duże oczekiwanie. A teraz coś ku takiemu delikatnemu pokrzepieniu serc - wczoraj Villeneuve rozegrało wyjazdowy mecz w ramach ćwierćfinału Pucharu Francji z Tarbes. Najbliższy przeciwnik Pszczółek zagrał jak na swoje możliwości dość przeciętnie i po męczarniach wygrał ten mecz z miejscowymi (osłabionymi brakiem Tadic) 69-68. Zwycięstwo Villeneuve zawdzięcza głównie skuteczności zza łuku Anderson (5/11) Gomis (3/6) i Ygueravide (3/6). Na uwagę zasługuje to, że podkoszowe Villeneuve nie radziły sobie z Czeszką Brezinovą (17 punktów) oraz to, że zdobycz punktowa przyjezdnych z szybkiego ataku wyniosła 0. Jeśli Villeneuve nie zagra wyraźnie lepiej we wtorek i w środę, to może uda się z nimi powalczyć - zobaczymy w jakiej dyspozycji fizycznej i rzutowej będą Pszczółki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To niezly maraton meczowy plus jeszcze loty samolotem , podroze autokarem oby tylko obylo sie bez zadnych kontuzji , druzyna z Polkowic gra natomiast 27 stycznia mecz euro cup z silna Valencia wiec tez nie maja czasu na odpoczynek przed pucharem polski
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja widzę jeden pozytyw - z Bydgoszczą powinny bezwzględnie pograć dotychczasowe zmienniczki, a rotację stanowić nasze zagraniczne nabytki. W półfinale z Polkowicami bez szans...jedno pytanie, co w przypadku naszego awansu z zespołem z Lille? w czwartek gramy w Lyonie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...