Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Tylko nie całuj mnie, bo złapiesz opryszczkę!

Utworzony przez ~malta~, 28 sierpnia 2008 r. o 04:59 Powrót do artykułu
Opryszczke na ustach wyleczylam sposobem stosowanym przez wiezniow w lagrach na Syberii. Kiedy poczujemy, ze wlasnie zaczyna sie cos dziac - wystarczy posmarowac usta woskowina z ucha. Wbrew pozorom nie jest to wcale obrzydliwe, a na pewno mniej przykre niz obolale, piekace usta. Od kilku lat nie wiem co to znaczy miec opryszczke..!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a może po prostu wirus jest chwilowo uśpiony? jakoś nie wierzę w tę woskowinę. Ja polecam plasterki compeed (na usta). Skóra tak nie wysycha i nie pęka a poza tym wirus się nie sieje i jest mało widoczny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To ja zdecydowanie wolę heviran w tabletkach :) doskonale znam pieczenie i swędzenie towarzyszące powstającej opryszczce i jeśli wtedy zacznę łykać heviran to zmiana się nie wybuduje i zazwyczaj przez długi czas problem nie nawraca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...