Był zakaz wychodzenia po tzw.godzinie policyjnej a ludzie wychodzili. Sam nie palę ale wiem co to będzie znaczyło dla nałogowców....to jest porównywalnez tym,jakby wilkowi zabronić jeść mięsa-czy to jest możliwe ?
|
|
Nareszcie !!! NARESZCIE CZŁOWIEK NIE BĘDZIE ŚMIERDZIAŁ TYM SYFEM CZY PO WYJSCIU Z PABU CZY NA PRZYSTANKU BO JAKIŚ fi*** RACZY SOBIE ZAPALIĆ PRZY OKAZJI TRUJĄC sIEBIE I OSOBY Z NIM PRZEBYWAJĄCE
|
|
Sratatata..... wczoraj w dzienniku TV jeden ze strażników miejskich w większym mieście wypowiedział się, że zakazu palenia na przystankach nie będą egzekwować, bo nie wiedzą co to znaczy przystanek - czekają na przepisy wykonawcze, które to sprecyzują... hehehe.... a których nie ma.
W związku z tym twierdzę, że już na tym etapie burdel na górze ujrzał ponownie światło dzienne - posłowie mówią "mamy ustawę", a egzekutorzy - "nie mamy przepisów wykonawczych"... kolejny martwy przepis bo nie ma sprecyzowania ogółów z tej ustawy - konkretnie co i jak. Teraz trzeba chyba malować białymi liniami prostokąty wokół wiat przystankowych - to co wewnątrz - to już przystanek. Inaczej strażnicy nie będą wiedzieli.
Nawiasem mówiąc - a jak ktoś zapali pod wiatą przystankową, to też strażnik nic mu nie zrobi, bo biedny nie wie, co to przystanek? Jełopy.
|
|
Wilk je mięso żeby przeżyć, ludzie palą by się dobić. Sam jestem palaczem i tego typu ograniczenia nie zaszkodzą w dużym stopniu palaczowi, a tylko wprowadzą odrobinę porządku w kraju. Stanowczo jestem za tym jak również za ujednoliceniem opakowań wyrobów tytoniowych
|
|
aco z lokalami ponizej 1oom2???? bo Kazda gazeta pisze inaczej!!!! wie ktoś?
|
|
1. Nikt Ci nie każe pchać się tam, gdzie ludzie palą. Jeśli np. nie lubię muzyki jazzowej to nie pcham się na koncert jazzowy. 2. Nie przeginaj, że gdy stoisz na przystanku przy palaczu to prześmierdnie Ci ubranie dymem papierosowym. To ile tak stoisz? Rok? P.S. Dodam, że nie palę, rzuciłem kilka miesięcy temu. |
|
http://www.prezydentlublina.com/
|
|
Odnośnie ustawy antynikotynowej,czy ktoś wie czy ta ustawa dotyczy także klatek schodowych.
|
|
nie wolno palić:
- uczelnie
wolno palić
- uczelnie
O.o
Co do samej ustawy, jest dziurawa jak cedzak. Nigdzie nie ma powiedziane co to jest przystanek Będę jarał na złość
p.s.
Ciekawe co zrobią w sejmie.
|
|
Skoro strażnicy nie wiedzą co to przystanek,niech zmienią pracę.Ustawa o ruchu drogowym dokładnie precyzuje co to jest przystanek,gdzie się zaczyna i gdzie się kończy.Tylko trzeba być kompetentnym,albo nie trzymać strony palaczy.
|
|
Może ze względu na niekompetencję strażników przystanki są w centrum Lublina tak obstawione przez samochody że często autobus nie ma gdzie się zatrzymać.
|
|
to sobie pal na przystankach, a tanio cię to nie wyniesie, bo jak zobaczę osobę palącą, to dam cynk pewnej osobie z mundurowych i pojawią się w 2 minuty. Jak w tym czasie przyjedzie autobus to masz fart, a jak nie, to masz gratis 500zł mandatu...
bardzo dobrze że jest zakaz palenia najgorsze świństwo jakie tylko może być...
|
|
Ci,którzy wymyślają takie przepisy są chyba "stuknięci".Palacz to najlepszy obywatel.Przez całe życie płaci akcyzę(i to niemałą!).Dociąga do 50-tki,60-tki.Zapada bardzo często na nowotwór,krótko choruje i szybko umiera.WRĘCZ WYMARZONY BIZNES!!!
|
|
Jasne!Za to sie doinhalijesz spalinami-krotkowzroczny.... |
|
skoro nie wiesz co to kodeks postępowania to nie powinieneś zabierac glosu |
|
haha kup sobie 2 telefon społeczniaku - na wypadek jakby ci się pierwszy rozładował od dzwonienia poczytaj ustawy - jak jest zdefiniowany przystanek a później zabieraj głos bo się znasz jak kura na gwiazdach kaczka - to maks co z ciebie może być |
|
2 MINUTY!!!!!!! ALE SIE UBAWIŁEM!!!!! zmien dilera!!! |
|
Czy Polska jest krajem praworząnym i niezależnym? Nie.
Na kolanach przyjmujemy pomysły UE jako nakaz.
Proponuję ałaścicielom lokali wywieszenie informacji,,Lokal tylko dla Palących"
|
|
Wczoraj DW pisał o możliwości decydowania przez właściciela o paleniu w całym lokalu.
Blędne informacje czy ustawa do d...?
|
|
Jesteś głupi, czy tylko na takiego się zgrywasz? Ludziom chodzi o to, żeby śmierdziele nie palili w towarzystwie nie palących, tym samym szodząc im. Oczywiście nie chodzi im o miejsca, które są przeznaczone dla palących. Proste chyba, że ktoś nie palący wchodząc do palarni, nie może mieć pretensji, że inni palą - tak samo z jakimiś pub'ami - jeżeli jest informacja, że to lokal dla palaczy. Ale chyba tylko idiota nie rozumie, dlaczego nie powinno się palić w miejscach gdzie przebywają również osoby nie palące. Tutaj przepisy, przepisami, a jakaś kultura osobista powinna być, ale od niektórych ciężko czegokolwiek wymagać... Do tego kwestia, że jakby nie patrzeć taki ktoś palący na przystanku i to wewnątrz wiaty, to raz że ham i prostak, a dwa jakby nie patrzeć szkodzi innym trując ich, poprzez zmuszanie do biernego palenia. Za to kary powinny W swoich czterech kątach kto chce, to niech nawet sobie pali ognisko z tytoniu, ale w miejscach publicznych, niech szanuje prywatność i zdrowie innych. Ot i tyle. Natomiast jeżeli dalej nie rozumiesz o co chodzi, to powiedz, czy odpowiadałoby ci gdyby w twoim towarzystwie stał ktoś z np. szmatą nasączoną benzyną, bo lubi to wąchać. Nie maiłbyś nic przeciwko? |
Strona 1 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|