Do tego unia doprowadziła ludzi.Ten młotek będzie niedługo skierowany przeciwko unijnym złodziejom!!
|
|
Boze, taki ktos jest dziennikarzem? Blad ortograficzny i jeszcze te fermy. Poza propaganda polityczna, to juz dziennik do niczego sie nie nadaje.
|
|
Ferma to jest kurza, a świńska to chlewnia.
|
|
To zapewne tylko ułamek tego, co dzieje się podczas produkcji i skupu zwierząt - tak, to nie błąd - PRODUKCJI ZWIERZĄT! O przetwórstwie i tym co nazywają wyrobem wędlin lepiej nie wspominać.
|
|
Unia narobiła certyfikatow, chorob i zakazow to tak sie dzieje. Kiedyś tak nie było, chłop dmuchał i chuchał na swinki bo jak jedna była chora to tak jak ktoś z rodziny.
|
|
świnie powinny umierać ze starości.
|
|
es ka ur w y syny do pieca z tymi sadystami
|
|
Przeraża mnie to, że sporo komentarzy świadczy o znieczulicy ich autorów. A ci MORDERCY- SADYSCI powinni pójść siedzieć do więzienia bn na długie lata.
Temu HYCLOWATEMU WETERYNARZOWI zabrać natychmiast uprawnienia do wykonywania zawodu!
|
|
A co Mośki mają do świń. Nie glamią tego mięsa to co Ich obchodzą świnie. Jak mawiali chłopaki z W-wy: " tylko świnie siedzą w kinie".
|
|
To jest Polska.... nikt nic nie może, a dziesiątki urzędników.... i jak rozumiem, to że jest film jak młotkiem wali to też nic...
|
|
Kierownik przyszedł i powiedział że załatwi problem związany z kosztami leczenia chorych świnek. A prowizję weźmie. No i załatwił. Dyrektor oczywiście świadomy co się działo ale udaje że musi sprawdzić - dobrze że chociaż się odezwał w słuchawce. Szkoda zwierząt i powinni im zafasolić kary a tego weterynarze pozbawić prawa wykonywania zawodu. Wyszło bylejactwo nasze rodzime.
|
|
Chcecie jeść szyneczkę czy sami weganie? No to przyjmijcie do wiadomości że żebyście mogli się nażreć to świniaka trzeba zabić i właśnie tak to wygląda. W ubojni robi się DOKŁADNIE to samo tylko odpowiedni urzędnik bierze kasę za przystawienie pieczątki że wszystko jest zgodnie z normami UE.
|
|
To zależy w jakiej ubojni. W duzej przemysłowej gdzie przerabia się kilkaset świn dziennie nikt nie lata za nimi z mlotkiem. Cały proces jest zautomatyzowany, świnia jest ogłuszana pradem i zabijana na początku taśmy przebiciem komory serca albo tętnicy już po ogłuszeniu a więc nie męczy się. Być może, że gdzieś w jakiś małych domowych ubojniach jeszcze panują jakieś archaiczne metody ale to już raczej zanika.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|