Ja od pewnego czasu omijam co Polskie, zwłaszcza chemiczne jabłka i inne produkty rolnicze. Cure-Skłodowska mając takie jabłko do badań czy Polską kaszę gryczaną z rundepem - badania nad układem pierwiastków zakończyła by je w góra tydzień.
|
|
Będąc osobą wstrzemięźliwie podchodzącą do produktów mięsnych jestem zmuszony odstąpić od "patriotyzmu konsumenckiego"! Wszak naprawdę dobrą jagnięcinę lub, ale to rzadko wołowinę, produkcji krajowej nie uświadczysz! Co innego warzywa, które kupowane z pewnego źródła prezentują naprawdę wysokie walory smakowe. Jaja czy tez margaryny są naturalnym wyborem spośród krajowych, ale na pewno nie sery, które powinny być oznakowane tekstem ostrzegawczym : " Uwaga-produkt seropodobny" tak, jak w latach mojej młodości było z produktami czekoladopodobnymi!
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|