Więcej dzików do odstrzału w woj. lubelskim

Ministerstwo prosi .Niezle mają się bracia myśliwi.Dasz wam bór panowie

Osoba posiadająca pozwolenie na broń palną musi obowiązkowo co pięć lat wykonywać badania lekarskie. Dlaczego myśliwi są zwolnieni z tego obowiązku? Myśliwi używają broni palnej w miejscach ogólniedostępnych, gdzie każdy może i ma prawo legalnie przebywać.

Niezła ochrona przyrody.Najlepiej wystrzelać wszystkie dziki i jelenie -wykarczować lasy i niech ROLNICY na tych terenach sadzą KUKURYDZĘ I SOJĘ najlepiej GMO. A jeszcze niech biorą dopłaty -na terenach leśnych można nieźle gospodarzyć. Drzewa już wycieli do pieców na zimę. Jedno zezwolenie u leśniczego a wycinają 10 szt -nikt nie sprawdza. CHORE PAŃSTWO !!!

Koła łowieckie nie mają tu nic do gadania. Nadleśnictwa w imieniu Państwa nakazują odstrzał ilości danego gatunku zwierzyny, bo to one zatwierdzają plany hodowlano - łowieckie kołom. Co z tego że koło wzbrania się aby nie strzelać za dużo sarny czy jelenia jak jest przymus. Gdzie tu racjonalna gospodarka hodowlano - łowiecka?

A może na poczatek myśliwi mogli by  zaprzestać dokarmiania dzików zimą? Slekcja naturalna (głód) wyeliminuje część populacji

A kiedy zrobią porządek z lisami?  Przez nich nie ma zajęcy, kuropatw, bażantów, przepiórek, skowronków itd. Odpowiedź jest prosta: lis nie jest jadalny tak jak dzik.

nie popieram! czy nie istnieje inny sposob na rozwiazanie problemu? najlatwiej postepowac na skroty, bezdusznie i niehumanitarnie.. tylko kasa sie liczy.

nie popieram! czy nie istnieje inny sposob na rozwiazanie problemu? najlatwiej postepowac na skroty, bezdusznie i niehumanitarnie.. tylko kasa sie liczy.

Z choinki sie urawałeś czy okna masz tak brudne, że nie zauważasz braku zimy. dzików nie trzeba dokarmiać. Wystarczą zasiewy rolników

Świetne są te komentarze ekodyletanów. Dziki karmione zimą, lisy których nikt nie chce strzelać bo niby niejadalne, bezduszne postepowanie, działanie na skróty. Co za bzdury. Nie jestem myśliwym i nie jestem rolnikiem. Dopłat nie biorę i nie poluję. Ciekawe czy karaluchy i muchy w swoich domach przepłaszacie łagodna perswazją, a myszom i szczurom zabraniacie wstępu do waszych domów poprzez rozlepianie stosownych plakatów propagandowych. Szkodniki się zabija. To proste i szkuteczne i JEDYNE rozwiązanie.

Czerwononose buraki ze śrutówkami, mięsiarze i bandziory... tak można opisać tych, którzy to robią.

Świetne są te komentarze ekodyletanów. Dziki karmione zimą, lisy których nikt nie chce strzelać bo niby niejadalne, bezduszne postepowanie, działanie na skróty. Co za bzdury. Nie jestem myśliwym i nie jestem rolnikiem. Dopłat nie biorę i nie poluję. Ciekawe czy karaluchy i muchy w swoich domach przepłaszacie łagodna perswazją, a myszom i szczurom zabraniacie wstępu do waszych domów poprzez rozlepianie stosownych plakatów propagandowych. Szkodniki się zabija. To proste i szkuteczne i JEDYNE rozwiązanie.

Przede wszystkim takie szkodniki jak Ty debilu się zabija.

Czerwononose buraki ze śrutówkami, mięsiarze i bandziory... tak można opisać tych, którzy to robią.

Chciałbyś takim być.Ale IQ nie pozwala co?.Trudno.Nawet nadziei w koncernach farmaceutycznych w tym przypadku nie ma.

Zablokujemy rolników w lipcu i sierpniu w czasie naszych urlopów jak oni będą się śpieszyć kombajnami i traktorami z przyczepami. Tak jak oni kiedy my pracowaliśmy. Aptekarze nie wychodzą strajkować jak nie ma sezonu na grypę, producenci bombek i ozdób choinkowych nie strajkują po świętach, wulkanizatorzy nie mają pretensji jak nie ma sezonowej zmiany ogumienia, kosmetyczki nie straszą strajkiem gdy latem trzeba zamknąć solarium, lodziarze nie płaczą po wakacjach i niedomagają się odszkodowań, że nie ma słońca... Przekaż dalej!!! Blokujmy rolników w lipcu i sierpniu bo porządek musi być.