Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wypadek na skrzyżowaniu ul. Węglarza i Walecznych. "Tu jest bardzo niebezpiecznie"

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 30 września 2017 r. o 17:15 Powrót do artykułu
Wystarczy poszanowanie przepisów i innych kierowców. Na tępe dzidy światła nie pomogą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jakby ludzie jezdzili wolniej to nie bylo by zadnych wypadkow. Jak ma zdarzyc ktos skrecajac z weglarza w lewo jak samochody jada od walecznych nawet ponad 100km/h.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
undefined napisał:
Jakby ludzie jezdzili wolniej to nie bylo by zadnych wypadkow. Jak ma zdarzyc ktos skrecajac z weglarza w lewo jak samochody jada od walecznych nawet ponad 100km/h.
 Dziubasku, nikt tu nie pisze o szybkości. Gdybyś mieszkał tutaj i musiał korzystać z tego skrzyżowania dzień w dzień też pragnąłbyś świateł. Ze Strzembosza nie da się przejechać bez ryzyka w Walecznych (puszczasz jadących właśnie z Walecznych, puszczasz jadących Węglarza w dół i dopiero możesz jechać). A jeszcze gorzej ma kierowca 31 gdy musi wystartować ze swojego końcowego pod przystanek koło Aldika. Jadąc w okolice Andersa, Kaliny wolę ze Strzembosza skręcić w prawo w Węglarza, odstać swoje na światłach na Sp. Pracy w lewo i dalej koło Olimpu i zrobić jajo niż zyskać kilkaset metrów i ryzykować strzał. Ale fakt, nie mieszka tu żaden ważny to świateł szybko się nie doczekamy...  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
oj niebiezpiecznie bo nie ma świateł i ... trzeba myśleć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O jakim poszanowaniu perzepisów tu piszecie, przecież większość je łamie. Takie rozwiązania jak na tym skrzyżowaniu wołają o pomstę do nieba. Przedtem cicha przycmentarna, osiedlowa  uliczka Walecznych, stała się ulicą wyjazdową do Lubartowa na Czechów, Choiny i w inne pólnocne części miasta. Nie tak miało być. !. Już za nieboszczki komuny od ulicy Lwowskiej została przedłużona i poszerzona ulica Koryznowej w kierunku Rudnika z tym, że utknęła ostro przy ulicy Ponikwoda na, nomen omen Ponikwodzie. Teraz to wygląda pokracznie i chyba obecna "wadza" nie chce celowo przedłużyć tej Koryznowej no bo było by to "nie politycznie" jak to dzisiejsi politykierzy mawiają. Przedłużenie tej ulicy spowodowało by rozłożenie ruchu w tej części miasta, uporządkowało by ten haotyczny ruch gdzie np. jedzie się wspomnianą uliczką Walecznych jako uprzywilijowaną aż tu nagle, skrzyżowanie zmiana zależności, dwupamówka w lewo na prawie prosto też Bóg wie jak i stąd biorą się wypadki plus wspomniane "totalne olewanie" przepisów i innych uczestników ruchu drogowego. próbój wjachać teraz z bocznej w Walcznych, aha przepuści cię ktoś, żarty chyba . Ja kupiełem  samochód (na wsi to jeszcze mówią "taksówke") na giełdzie mało bity prawie nowka, i ustępować  b e d e. "A stój se jak tu mieszkasz". 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdzie jest rada dzielnicy z jej przewodniczącym panem Małeckim i jej wiceprzewodniczącym panem Studzińskim, gdzie są radni Rady Miasta z dzielnicy Ponikwoda. Nie ma tygodnia, żeby na tym skrzyżowaniu nie dochodziło do wypadku. Chodzą tędy dzieci do szkoły. To skrzyżowanie to zagrożenie zdrowia i życia mieszkańców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, gwarantuje że Rada Dzielnicy podejmowała kilkukrotnie działania w tej sprawie.Obiecuję, że na najbliższym spotkaniu Rady sprawa będzie poruszona i postaramy się pomóc.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mieszkam właśnie w obrębie tych ulic. rada na to jest tylko jedna. a mianowicie: RUSZCIE W KOŃCU DUPY MOI KOCHANI I ZRÓBCIE W KOŃCU TĄ JEB*** SYGNALIZACJE ŚWIETLNĄ A NIE SIĘ DZIWICIE, ŻE CIĄGLE SĄ TU WYPADKI. tyle obiecywaliście i gówno zrobiliście. pozdrawiam cieplutko ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i w miejscu gdzie się nigdy nie stoi na skrzyżowaniu będę w nieskończoność na światłach stał bo ludzie nie wiedzą kto ma pierwszeństwo... Jeżeli nie potraficie jeździć to nie jeździjcie! Nie ma takiego przymusu. W Lublinie i tak już jest nadmiar świateł, a kolizje jak były tak są nadal.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Żuk a co Pan na to . Pan adwokat () pisał do Pana sążniste pismo że na górcę od Walecznych samochody walą po 80 km/godz a wystarczy znak ograniczenia prędkości . Mam kategorie A,B,C,D i instruktora jazdy i jeżdżę tutaj z duszą na ramieniu. 4 razy będąc na drodze z pierwszeństwem przejazdu byłbym staranowany.....długo mamy jeszcze prosić Pana Prezydenta?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pierwotnie na tym skrzyżowaniu miało być rondo. Okoliczni mieszkańcy oprotestowali ten projekt i powstało to coś. Mieszkam na Cyprysowej i pokonuje te skrzyżowanie kilka razy dziennie. Delikatnie mówiąc masakra. Mieszkańcy tej ulicy aby dostać się do domu muszą się odwalić rebusa z zawróceniem na pętli autobusowej... Generalnie masakra. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i w miejscu gdzie się nigdy nie stoi na skrzyżowaniu będę w nieskończoność na światłach stał bo ludzie nie wiedzą kto ma pierwszeństwo... Jeżeli nie potraficie jeździć to nie jeździjcie! Nie ma takiego przymusu. W Lublinie i tak już jest nadmiar świateł, a kolizje jak były tak są nadal.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mieszkam tu prawie 4 lata, jeżdżę przez to skrzyżowanie minimum 2 razy dziennie... Jak ktoś nie zna przepisów, a do tego jest ślepy i głuchy to selekcja naturalna eliminuje takich z ruchu drogowego...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tutaj rondo byłoby najbardziej bezpieczne, dlaczego go nie ma, a to jest pytanie na śniadanie do miejskich urzędników
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mieszkańcy którzy chcą tam świateł niech przesiądą się do MPK dla bezpieczeństwa swojego i innych uczestników ruchu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
po pierwsze trzeba zwolnić i jeszcze raz zwolnić
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Świateł się zachciało a prawo jazdy kupiło się za kosz jajek albo na ukrainie i później zdziwienie, że na drodze są inne samochody. Jak się jeździć nie umie to się przesiada w MPK. Przynajmniej nie ma zagrożenia dla innych uczestników ruchu, którzy potrafią jeździć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Weź się do roboty a nie bzdurami będziesz
undefined napisał:
dla poszkodowanych  należne jest odszkodowanie z oc sprawcy dla poszkodowanego kierowcy dopłata do zaniżonego kosztorysu i auto zastępcze na czas  naprawy więcej info 513 996 555
 ooo hiena sie reklamuje :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co z wyjazdem z ulicy Bazylianówka? Tam jest zakaz zawracania a kierowcy wyjeżdzający z lidla w Węglarza nagminnie zawracają przy straży pożarnej. Podobny zakaz jest z resztą na skrzyżowaniu opisanym w artykule, zawrócić można dopiero na pętli autobusowej ZA skrzyżowaniem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W innych miastach ronda, a u nas wszędzie światła. Co jest tańsze w instalacji i utrzymaniu? O tym, że na rondach ruch jest płynny to wszyscy wiedzą. Szczególnie na rondach turbinowych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...