Jeśli rysował paszkwile na naszego papieża Jana Pawła II - to też chcecie go nagradzać za jątrzenie przeciw chrześcijanom i muzułmanom???
Najpierw lżenie innych, opluwanie symboli wiary (ciekawe czy w tym tygodniku tak samo wyszydzano "religię mojżeszową"?), sianie nienawiści - a później zdziwienie, że ktoś nie wytzrymał tego.
Moje pytanie jest takie: czy wnioskodawcy nie zamienili swoich głów z pewną częścią ciała znajdującą się poniżej pasa od strony pleców???
Ps. Żeby było jasne: nie popieram w żaden sposób mordów dokonanych we Francji na tych pseudorysownikach.
|
|
Jakby Wolinski mial w Chycago na Jackowie sklep z kielbasa , ktora smakuje w polskim konsulacie, dostalby order na bank, jako zasluzony Polonus ;)
|
|
Janie XXV czy uważasz, że wolność słowa zasługuje na śmierć jeżeli poglądy ci nie pasują? Na marginesie, apel jest zdaje się o odznaczenie państwowe, a nie kościelne. Chyba, że pnśtwo I kościół to u ciebie to samo.
|
|
Jestem ciekawa, czy ktokolwiek poza mną pamięta, ze Wolinski odwiedził kiedyś Lublin. Było to w listopadzie 1990 roku. Miał u nas wystawę. W lubelskiej prasie ukazały się wtedy wywiady z nim, pamietam duzy transparent,reklamujący to wydarzenie, który wisiał nad ul. Kołłątaja. Gdzie mogła być ta wystawa? Może w ówczesnym LDK? Nie pamiętam.Wystawa Wolinskiego była dozwolona od 18 lat, ze wzgledu na sporo erotyki w jego rysunkach.Mi wówczas jeszcze trochę zabrakło, wiec się nie wybrałam.
Natomiast co do meritum, tozapewne bedziesz rozczarowany, jeśli napiszę, że ten brukowiec opluwał jednakowo wszystkie religie, judaizm również, chociaż akurat rysunki Wolinskiego najbardziej chamskie nie były (facet nie był złym rysownikiem, jego prace są dobre technicznie, wiele jest autentycznie zabawnych). Jest to przyczyną, dla którego budzi mój sprzeciw wynoszenie ofiar na piedestały jako symboli wolnosci słowa. To, co spotkało tych ludzi, jest straszne, ale nie róbmy z chamstwa i prymitywizmu jakiegoś sztandaru.
Ostatnio edytowany 12 stycznia 2015 r. o 15:46
|
|
Rozumiem, że Premier Ewa Kopacz poniosła w Paryżu "sztandar chamstwa i prymitywizmu". Już wiem, po co pojechała.
|
|
Rozumiem, że Premier Ewa Kopacz poniosła w Paryżu "sztandar chamstwa i prymitywizmu". Już wiem, po co pojechała.Tak samo zresztą jak w SMOLEŃSKU. |
|
Nie rozumiesz o co mi chodzi.
Marsz był wyrazem sprzeciwu wobec zamachów.
Dobrze, że się odbył. Był tez wyrazem solidarności z ofiarami.
Mnie tez jest ich żal,ale nie zmienia to mojej oceny tych rysunków, jak i tego, że kreowanie ich na męczenników wolności słowa jest mocno przesadzone.
|
|
Janie XXV czy uważasz, że wolność słowa zasługuje na śmierć jeżeli poglądy ci nie pasują? Na marginesie, apel jest zdaje się o odznaczenie państwowe, a nie kościelne. Chyba, że pnśtwo I kościół to u ciebie to samo.1/ Wolność słowa nie może godzić w wolności innych osób. 2/ Czy państwo (lub jakakolwiek inna instytucja) ma popierać zaprzaństwo? Napisałem wyraźnie, że nie popieram tych mordów na pseudorysownikach. Powiem więcej: tym, którzy ucinają głowy chrześcijan (np. w Syrii - filmik był dostępny w internecie) powinno się tak samo urzynać łby i wysłać nagranie do do tv Al Jazeera, żeby do nich dotarło. Natomiast nie można plugawić uczuć (i odczuć) 90 proc. normalnych muzułmanów, którzy chcą normalnie żyć w Europie czy gdziekolwiek na świecie. Takie postępowanie poszerza tym samym grono zwolenników ekstremistów i terrorystów różnego autoramentu. Czy nie widzisz drugiej strony medalu. Nienawiść wzrasta na podłożu pokrzywdzenia (upodlenia) oraz m.in. szargania tego co święte dla danej grupy narodowościowej... |
|
Folkatka, w ramach tych niezbornych wynurzeń, może pokażesz nam jeszcze jakieś swoje... wiersze do analizy
|
|
Oczywiście, że gest z Polski Wolińskiemu się należy. No, ale to wymaga charakteru.
|
|
Zaśpiewajmy Georgesowi Wolinskiemu "Marysliankę"
Allons enfants de la Patrie,
Le jour de gloire est arrivé.
Contre nous de la tyrannie
L'étendard sanglant est levé,
L'étendard sanglant est levé !
Entendez-vous dans les campagnes
Mugir ces féroces soldats ?
Ils viennent jusque dans nos bras
Égorger vos fils, vos compagnes.
Refrain:
Aux armes, citoyens,
Formez vos bataillons !
Marchons ! Marchons !
Qu'un sang impur
Abreuve nos sillons.
Que veut cette horde d'esclaves,
De traîtres, de rois conjurés ?
Pour qui ces ignobles entraves,
Ces fers de`s longtemps préparés,
Ces fers de`s longtemps préparés ?
Français, pour nous, ah quel outrage
Quel transport il doit exciter !
C'est nous qu'on ose méditer
De rendre à l'antique esclavage.
Refrain: Aux armes...
Quoi ! Des cohortes étrange`res
Feraient la loi dans nos foyers !
Quoi ! Ces phalanges mercenaires
Terrasseraient nos fiers guerriers,
Terrasseraient nos fiers guerriers ?
Grand Dieu ! Par des mains enchaînées
Nos fronts, sous le joug, se ploieraient.
De vils despotes deviendraient
Les maîtres de nos destinées.
Refrain: Aux armes...
Tremblez, tyrans, et vous, perfides,
L'opprobe de tous les partis.
Tremblez, vos projets parricides
Vont enfin recevoir leurs prix !
Vont enfin recevoir leurs prix !
Tout est soldat pour vous combattre.
S'ils tombent, nos jeunes héros,
La terre en produit de nouveaux
Contre vous, tous prêts à se battre.
Refrain: Aux armes...
Français, en guerriers magnanimes
Portez ou retenez vos coups.
Épargnez ces tristes victimes
À regrets s'armant contre nous !
À regrets s'armant contre nous !
Mais ces despotes sanguinaires,
Mais les complices de Bouillé,
Tous ces tigres qui sans pitié
Déchirent le sein de leur me`re !
Refrain: Aux armes...
Amour sacré de la Patrie
Conduis, soutiens nos bras vengeurs.
Liberté, Liberté chérie,
Combats avec tes défenseurs,
Combats avec tes défenseurs.
Sous nos drapeaux, que la victoire
Accoure à tes mâles accents,
Que tes ennemis expirants
Voient ton triomphe et notre gloire !
Refrain: Aux armes...
(Couplet des enfants)
Nous entrerons dans la carrie`re
Quand nos aînés n'y seront plus.
Nous y trouverons leur poussie`re
Et la trace de leur vertus !
Et la trace de leur vertus !
Bien moins jaloux de leur survivre
Que de partager leur cercueil,
Nous aurons le sublime orgueil
De les venger ou de les suivre.
Refrain: Aux armes...
|
|
TAKIM LUDZIOM NALEŻY SIĘ NAJWYŻSZY SZACUNEK, BO REPREZENTUJA EUROPEJSKIE WARTOŚĆI DEMOKRACJI I WOLNOŚCI W ODRÓZNIENIU OD DOJMUJĄCEGO POLSKIEGO KOŁUTUŃSTWA I HIPORYZJI.
|
|
Folkatka, w ramach tych niezbornych wynurzeń, może pokażesz nam jeszcze jakieś swoje... wiersze do analizyPozwolisz, Polonisto, ze sie o coś spytam. Zainteresowało mnie słowo, użyte przez Ciebie, chodzi o "niezborny". Jest ono raczej rzadko spotykane w naszej codziennej mowię. Czy nie jest to rusycyzm? Mam jakies takie odczucia, moze przez analogię z reprezentacją Rosji w piłce kopanej, nazywanej "sborną". A zatem, jeśli moje podejrzenia okażą sie słuszne, to czy Ty, będąc Polonistą, nie powinieneś używać raczej słów polskiego pochodzenia? Jeśli zas chodzi o moje wiersze, to w zyciu nie napisałam ani jednego. Moze to i dobrze, bo ostatnimi tygodniami wszyscy mieliśmy sie okazję przekonać, do czego zdolne są marne poetki. Pozdr. Ostatnio edytowany 12 stycznia 2015 r. o 18:20
|
|
Na ogół poziom mysli wiąże się z poziomem wykształcenia.
Jeżeli zatem słowo "zborny" czyli: sensowny, wewnętrznie spójny,(w słowniku synonimów jeszcze ponad 50 znaczeń), łatwo dostępne w Słowniku Języka Polskiego i Encyklopedii PWN (jeżeli ktos potrafi się nimi posługiwać) kojarzy się folkatce z rosyjskim "sborna" (słowo "zborna" nie istnieje) bo tak jej się słyszy, to - nic tu dodać ani ująć. Pewnie zdanie: "Płynął buk przez Bug" skojrazałoby jej się - per analogiam - z utopieniem Boga w rzece.
Pisał Mickiewicz: "Taki świat widzi, jaki horyzont tępymi zakreśla oczyma". To jest ten przypadek.
|
|
Pyszna riposta :D Polonisty
|
|
Cóż, ja żartowałam, Ty natomiast nie mogłeś sie powstrzymać od wsadzenia mi bardzo wrednej szpili. Odnoszę wrażenie, ze musisz sie dowartościować, wytykając innym braki w wiedzy i wykształceniu. Jesteś bardzo biednym człowiekiem. Szkoda mi Ciebie. Na tym kończę dyskusję. A co do słów...to chce tylko zauważyć, ze języki - polski i rosyjski, są językami słowiańskimi, ze sporą ilością słów brzmiących podobnie, lub wręcz jednakowo, lecz różniących sie znaczeniem. Te dwa słowa mogą mieć jakis wspólny korzeń, np. w sanskrycie, jak chyba wiele słów z rożnych języków indoeuropejskich. Coz, gdybym była mądrzejsza, pewnie mogłabym napisać coś wiecej na ten temat, ale przeciez, jak słusznie zresztą zauważyłeś, wykształcenie mam wyjątkowo marne. Gdzie mi tam do Ciebie, moj przezacny Polonisto. Myśle, ze wreszcie możesz poczuć sie dowartościowany, bo dzięki Tobie uświadomiłam sobie swą intelektualną mizerię ( i absolutnie nie chodzi mi tu o popularną sałatkę z ogórków).
Ostatnio edytowany 12 stycznia 2015 r. o 20:49
|
|
Sądząc po treści tzw saryty-chamstwo i buractwo. Które z nich ma Polska honorować?
|
|
Fascynuje mnie zjawisko społecznych moderatorów (SM) stron sieciowych. Pracując za darmo, tracą czas, który mogliby wykorzystać dla siebie w inny sposób. Skoro jednak wybierają sobie role SM, musi być jakiś powód. Myslę, że głebokie zaburzenie obrazu samego siebie, niska samoocena I kompleksy związane z pełnieniem ról społecznych. Po prostu potrzebują - panowania nad innymi, cenzurowania, pouczania, zdejmowania innym postów. I - czerpania z tego poczucia "mocy".
Przed laty podbna role odgrywała w PRL - Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej (ORMO). Tyle, że oni ganiali z realnymi pałami. Chodziło jednak o to samo - zaprowadzanie "porządku". Też za darmoszkę. Tylko dla siebie.
|
|
Fascynuje mnie zjawisko społecznych moderatorów (SM) stron sieciowych. Pracując za darmo, tracą czas, który mogliby wykorzystać dla siebie w inny sposób. Skoro jednak wybierają sobie role SM, musi być jakiś powód. Myslę, że głebokie zaburzenie obrazu samego siebie, niska samoocena I kompleksy związane z pełnieniem ról społecznych. Po prostu potrzebują - panowania nad innymi, cenzurowania, pouczania, zdejmowania innym postów. I - czerpania z tego poczucia "mocy".
Przed laty podbna role odgrywała w PRL - Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej (ORMO). Tyle, że oni ganiali z realnymi pałami. Chodziło jednak o to samo - zaprowadzanie "porządku". Też za darmoszkę. Tylko dla siebie.
|
|
Fascynuje mnie zjawisko społecznych moderatorów (SM) stron sieciowych. Pracując za darmo, tracą czas, który mogliby wykorzystać dla siebie w inny sposób. Skoro jednak wybierają sobie role SM, musi być jakiś powód. Myslę, że głebokie zaburzenie obrazu samego siebie, niska samoocena I kompleksy związane z pełnieniem ról społecznych. Po prostu potrzebują - panowania nad innymi, cenzurowania, pouczania, zdejmowania innym postów. I - czerpania z tego poczucia "mocy".Przed laty podbna role odgrywała w PRL - Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej (ORMO). Tyle, że oni ganiali z realnymi pałami. Chodziło jednak o to samo - zaprowadzanie "porządku". Też za darmoszkę. Tylko dla siebie.Dziękuje, Natalio. Tak wlasnie jest. Ostatnio edytowany 12 stycznia 2015 r. o 22:37
|
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|