Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Zamieszki w centrum Warszawy. Kupcy z KDT nie chcą wpuścić komornika (wideo)

Utworzony przez glina, 21 lipca 2009 r. o 13:43
Jakie zamieszki??? Mierni, żądni sensacji pismacy nie wiedzą jak naprawdę wyglądają zamieszki??? Wierzyc mi sie nie chce ale "sensacja" jest ważniejsza prawda? Nie ważne czy rzetelna.........
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
glina napisał:
Jakie zamieszki??? Mierni, żądni sensacji pismacy nie wiedzą jak naprawdę wyglądają zamieszki??? Wierzyc mi sie nie chce ale "sensacja" jest ważniejsza prawda? Nie ważne czy rzetelna.........
Mój drogi. Uwierz mi, że to naprawdę zamieszki na miarę XXI wieku. Nieco "gorsze" od tych z lat 80., ale dziś naprawdę niebywały. Pozdrawiam i zapraszam na mmwarszawa.pl -> obejrzyj kilka filmów i zdjęć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cała prawda o warszawie, jedno wielkie gówno...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest PRL-bis ,tam gdzie stało ZOMO stoi KOMO-rnik http://www.youtube.com/watch?v=nNVW1g6QLn0
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ZWRÓĆMY UWAGĘ KTO KIERUJE AGENCJAMI OCHRONY DAWNI PROMINENCI POLICYJNI LUB LUDZIE Z UKŁADU - HAŃBA Kto pacyfikuje KDT? Według relacji świadków, gaz łzawiący został rozpylony przez ochroniarzy firmy "Zubrzycki". Jej właściciel, Sylwester Zubrzycki, został jesienią 2007 r. zatrzymany przez CBA. Postawiono mu zarzut ustawienia przetargu o wartości 10 mln zł za 300 tys. zł łapówki. Zaraz po wygranych przez Platformę Obywatelską wyborach sąd okręgowy rozpatrujący zażalenie Zubrzyckiego uchylił mu areszt i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia sądowi rejonowemu W LUBLINIE TEŻ TAK JEST
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ALA napisał:
ZWRÓĆMY UWAGĘ KTO KIERUJE AGENCJAMI OCHRONY DAWNI PROMINENCI POLICYJNI LUB LUDZIE Z UKŁADU - HAŃBA Kto pacyfikuje KDT? Według relacji świadków, gaz łzawiący został rozpylony przez ochroniarzy firmy "Zubrzycki". Jej właściciel, Sylwester Zubrzycki, został jesienią 2007 r. zatrzymany przez CBA. Postawiono mu zarzut ustawienia przetargu o wartości 10 mln zł za 300 tys. zł łapówki. Zaraz po wygranych przez Platformę Obywatelską wyborach sąd okręgowy rozpatrujący zażalenie Zubrzyckiego uchylił mu areszt i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia sądowi rejonowemu W LUBLINIE TEŻ TAK JEST
przykro że my w Lublinie jesteśmy tacy zaściankowi nie zależy Nam na tym aby komentować wydarzenia w Polsce potem mówią że jesteśmy Polską "B"
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Chcieliście to macie. Było nie głosować na Platformę Obywatelską!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prawo musi być egzekwowane, ale - czyje prawo? Nie jest dziwne, że Sąd wydał określony wyrok, gdzie p-ko zwykłym ludziom stanęła administracja. Prawo jest "równe", silniejszy wygrywa. Nie dziwi także paplanina władz, ze to ludzie są sobie winni, że to nie wybrali, jak im dawano. Jasne, wysiudać na peryferie, przedstawić propozycje nie do odrzucenia (możesz opuścić ręce i odejść od ściany). Kilkanaście lat pracy, zaangażowania, utrzymania rodziny i na bruk! Jak też można znaleźć wolę ugody ze strony władzy, zauważenia możliwości pomocy, kiedy możliwe było prowadzenie targowiska przez kolejne dwa lata. Nikt na takim rozwiązaniu by nie stracił, miasto uzyskałoby za ten czas dochód z podatków. Ale nie! Władza jest silna, władza każe - lud musi. Jak nie, to pałą i gazem!!! Na dodatek za gaz i złamaną pałę też każe zapłacić! Brakuje mi słów oburzenia, kiedy bije się kobiety broniące swoich miejsc pracy. Straciłem szacunek dla pani prezydent Warszawy. Historia kołem się toczy. Współczuję Wam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
[b] LUBELSKI CUD(ak) czyli SPRAWA b-pa BOLESŁAWA PYLAKA i KULejnych: Szumnie obchodzi się wszystkie rocznice – nawet te od cudów, choć znacznie wczesnej (licząc od najnowszej rocznicy) Stefani i Bogusławski napisali „CUD MNIEMANY czyli KRAKOWIACY I GÓRALE” gdzie nawet w tytule zaplątało im się słowo ZABOBON! Ówczesny kleryk Bolesław Pylak zgłosił się na ochotnika jako porządkowy w katedrze do przepychania ludzi – tak można wywnioskować z programów TVP Lublin. Najgorsze jest to, że to już mu zostało na wieki wieków... Zostawszy biskupem w Lublinie Bolesław Pylak w okresie SOLIDARNOŚCI dokonał KULejnego cudu – rozbił przy pomocy JP 2. prymasa Józefa Glempa z Epilektoskopatem i pozostałą gawiedzią habitową płci obojga KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW. Od początku Związek określany był jako „WRZÓD NA DU---PIE PAPIEŻA”. Czy wymysił to sam excelencja Bolesław Pylak, czy ktoś KUL-awy, czy może prymas Józef Glemp z Epilektoskopatem, czy tez może sam zastępca boga Karol Wojtyła – Jan Paweł II Ojciec Święty – tego nawet sam pan bóg nie wie! - i na ten temat panuje po dziś dzień święty spokój. Tak jak pozorne okazało się rozbicie w Lublinie KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW, tak też pozorny jest święty spokój – święty spokój panuje tylko w kościele, bo aktualnie KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ istnieje w internecie odświeżając duchowną pamięć w AKADEMII SZTUK CUDOWNYCH z Katedrą SLOWEM MALOWANE i cyklem Z CZEGO SMIEJĄ się POLACY. Od roku 1980 KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW pilnowany był przez państwowe SB i kościelnych Apostołów – ci kościelni to chyba był CUD Lubelski b-pa Bolesława Pylaka: wyglądali na zwykłych przygłupów z wystająca słomą z butów, a więc „Wesołych wieśniaków” w odróżnieniu od państwowych SB-ków ubranych w skórzane płaszcze. Przejście przez takie sito czasami było niemożliwe i jedno z zebrań odbyło się pod nosem kuriewnego kanclerza ks. Stanisława Rojka i b-pa Pylaka – w remontowanej wówczas restauracji na starym mieście CZARCIA ŁAPA. Był to jedyny taki pomysł podjęty na ulicy, a konkretnie w Bramie Krakowskiej po jednym z zebrań odbywającym się w domu prywatnym obstawionym w efekcie przez SB-ków. Ówczesny też Dyrektor Studium Organistowskiego w Lublinie ks. Edward Pudełko, chyba nawet po tym zebraniu w Czarciej Łapie dyktował uczestnikom LOJALKI o treści „ZAWSZE BĘDE POPIERAL WŁADZĘ DUCHOWNĄ” z osobistym komentarzem dla opornych w pisaniu: „BO JAK NIE TO MY WAM DAMY”! Czas leciał, część mocno ufała papieżowi Janowi Pawłowi II iw duchu uifności po skończeniu Studium Organistowskiego startowała na KULawą muzyKULogie – i tu KULejny CUD LUBELSKI – wszystkich wypier...niczyli po I semestrze i ti z najmniej istotnych przedmiotów! Kto zaś nauczony doświadczeniem funkcjonowania kościoła wybrał uczelnie państwowe – wyszedł na ludzi w przeciwieństwie do tych, co ufali bezgranicznie papieżowi – im w nagrodę wieczną zapewniono najwyżej maturę – czyli wykształcenie z poziomu startowego do Studium organistowskiego! W tym tez okresie działy się prawdziwe CUDA – bylo ich bez liku: 1)duchowieństwo kradło listy wysyłane poczta na adres parafii do Organistów uniemożliwiając w ten sposób funkcjonowanie KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW; 2)duchowieństwo przekupywało Związkowców – w zamian za rezygnację z działalności w KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW remontowało kościelne mieszkania służbowe organistom – i tu znów KULejny cud: kto dał się nabrać na taki numer dostawał wyremontowaną organistówkę nie przewidując, że w każdej chwili można było kopnąć w d... organistę i przyjąć innego do cacy mieszkanka! 3)Sam zaś założyciel KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW – nie grający już wówczas w żadnym kościele Organista z Wrocławia o nazwisku CHOBOT skarżył się, iż duchowni w odwecie zrobili coś Jemu Synowi – albo nie ujawnił szczegółów, albo zatarły się w pamięci. 4)W 1982 r. z Lublina pojechał z interwencją do Warszawy delegat Związku (V.1982 r.) i jakiś du---pek Glempowski słysząc o represjach stosowanych w odniesieniu do Związkowców określił Delegata jako SZPIEGA! Sama interwencja na Miodowej w warszawie nic nie dala, miała jedynie wpływ na pogorszenie stosunków w pracy. 5)Szybko – czyli w latach 1980-tych – zmarł sam Założyciel KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW CHOBOT oraz ówczesny organista z lubelskiej katedry – nazwisko miał na literę J.. 6)Kuriewny Kanclerz lubelski ks. Stanisław Rojek szalał w stosunku do Związkowców, że „w diecezji roboty nie dostanieta; po Polsce to Ja was ganiał nie bede, a za granica to nie wiem”... 7)W 2002 lub 03 r. (była to środa popielcowa) na forum net Superexresuu” jakiś watykańczyk („RUDY” lub „SK”) wdał się w pisaną dyskusję z KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW komentując to: „JE---BA---NE---MU ORGANIŚCIE NIE POMOZĘ NAWET CZYŚCIEC”. 8)W Lublinie też zniszczono dokumenty o KZ NSZZ SOLIDARNOŚĆ ORGANISTÓW – precież nie zrobiło tego SB, a kler! Kto mógł to szukał pracy w innych diecezjach, część zrezygnowała z zawodu, część wybrała drogę w innych wyznaniach, część zaś stała się NIEZALEŻNYMI WYZNANIOWO. Członkowie KZ NSZZ SOLIDARNOŚC ORGANISTÓW nie korzystali tez z laski sakramentu spowiedzi odcinając w ten sposób czarnych od źródła informacji. Do 1994 r. duchowni byli tolerancyjni i w 1994 r. odkładając rządową decyzje o ratyfikacji konkordatu dostali szału, co w nomenklaturze kościelnej określa się jako ŚWIĘTY GNIEW. W 1994 r. zafundowali Związkowcom – mimo że KZ NSZZ SOLIDARNOSĆ ORGANISTOW praktycznie nie funkcjonował, czyli miał tylko wymiar duchowy – nocne napady znajomych księży na mieszkania i rodziny, wprowadzili zakaz opalania budynków zimą mrożąc małe dzieci. W mieszkaniach było tak zimno, że dzieci korzystał z kibli w państwowych instytucjach, nie mówiąc już o lodowatej pościeli. Czy normalny człowiek mógł to wymyśleć? Jest to epoka tym razem b-pa Kazimierza Ryczana, prymasa Józefa Glempa z Epilektoskopatem i oczywiście Ojca Świętego Jana Pawła II. Osobiście napadał ks. Jacek Wójcicki awansowany szybko na proboszcza(!) pod czujnym okiem ks. dziekana Kazimierza Dzieży(zginął w wypadku samochodowym, który sam spowodował pozostawiając na pamiątkę ciężko ranne osoby) i ks. Marka Podymy. Czy takie decyzje zapadały na szczeblu kancelarii parafialnej? Z całą pewnością nie – maczał w tym palec boży sam zastępca boga Karol Wojtyła – Ojciec Święty Jan Paweł II, sam prymas Polski kard. Józef Glemp z e-PiS-kopatem i res
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...