Znany hotel i restauracja spod Lublina zamykają się po 25 latach. "Wygrała ekonomia"

Dziennik Wschodni powinien chyba zmienić nazwę. Najlepiej na Dziennik Ponuraków. Kryzysy, bankructwa, pogrzeby, wypadki, katastrofy. No nic tylko sznur i skończyć ze sobą z rozpaczy. Ponuraki radości z życia chyba nie mają, piszą smęty a potem podobne ponuraki to czytają. Rzućcie to najlepiej w cholerę, wyjedźcie gdzieś gdzie będziecie szczęśliwi. Może tam znajdziecie swoje szczęście.

No, istotnie, takie mamy w Polsce radosne czasy - "humor, satyra".

Gówno prawda, to narracja ponuraków. W dzisiejszych czasach żeby sobie nie radzić w życiu (także zawodowym) to trzeba być skrajnie niedołężnym i upośledzonym.

Ha ha ha. No podatki są zachwycające! I jak łatwo założyć przedsiębiorstwo, jak w UK. W ogóle dobrobyt, lekka praca i powszechna dostępność tanich towarów - ponownie "humor, satyra" )))

Daj spokój - nie ma co z nim dyskutować. Co on, wyznawca siły, wie o życiu? Siedzi na ciepłej emeryturce wojskowej i udaje, że się na czymś zna.

Przy okazji, ty nędzna ***, od*** się od mojej emerytury. Bo ja na nią zapracowałem. Cwelu pamiętaj że plujesz na oficera i mundur i już samo to czyni cię kimś gorszym od karalucha. Bo tacy jak ja mieli dość chęci i odwagi żeby podjąć służbę. Może i dziś grzeję dupsko na emeryturze ale kiedy ty na gówno mówiłeś papu to ja zapracowałem na nią narażając życie w Bośni. Nie jesteś godzień nawet żołnierzowi buty nosić, chamie. Z twoim podejściem do życia jesteś materiałem na dezertera i kolaboranta. Sram ci do ryja śmieciu.

 "Sram ci do ryja śmieciu" - no no, język godny szlifów oficerskich . A emeryturą się nie przejmuj , jednym zabrali to i tobie mogą

Porządnym ludziom nie zabierali.

Więc Opat naprawdę ma się czego obawiać... :-)

Dziennik Wschodni powinien chyba zmienić nazwę. Najlepiej na Dziennik Ponuraków. Kryzysy, bankructwa, pogrzeby, wypadki, katastrofy. No nic tylko sznur i skończyć ze sobą z rozpaczy. Ponuraki radości z życia chyba nie mają, piszą smęty a potem podobne ponuraki to czytają. Rzućcie to najlepiej w cholerę, wyjedźcie gdzieś gdzie będziecie szczęśliwi. Może tam znajdziecie swoje szczęście.

No, istotnie, takie mamy w Polsce radosne czasy - "humor, satyra".

Gówno prawda, to narracja ponuraków. W dzisiejszych czasach żeby sobie nie radzić w życiu (także zawodowym) to trzeba być skrajnie niedołężnym i upośledzonym.

Ha ha ha. No podatki są zachwycające! I jak łatwo założyć przedsiębiorstwo, jak w UK. W ogóle dobrobyt, lekka praca i powszechna dostępność tanich towarów - ponownie "humor, satyra" )))

Daj spokój - nie ma co z nim dyskutować. Co on, wyznawca siły, wie o życiu? Siedzi na ciepłej emeryturce wojskowej i udaje, że się na czymś zna.

Przy okazji, ty nędzna ***, od*** się od mojej emerytury. Bo ja na nią zapracowałem. Cwelu pamiętaj że plujesz na oficera i mundur i już samo to czyni cię kimś gorszym od karalucha. Bo tacy jak ja mieli dość chęci i odwagi żeby podjąć służbę. Może i dziś grzeję dupsko na emeryturze ale kiedy ty na gówno mówiłeś papu to ja zapracowałem na nią narażając życie w Bośni. Nie jesteś godzień nawet żołnierzowi buty nosić, chamie. Z twoim podejściem do życia jesteś materiałem na dezertera i kolaboranta. Sram ci do ryja śmieciu.

No muszę ci odpowiezieć, bo się błaźnisz, a mi cię szkoda. Gdzie, matole, pluję na oficera i mundur? Jesteś emerytem, nie oficerem, nie masz prawa nosić munduru, a poza tym pluję ewentualnie na ciebie, a nie na oficera, czy mundur. Stwierdziłem tylko, że siedzisz na wojskowej emeryturze, cala reszta, to twoje wymysły. Jak widzisz jakikolwiek mój wpis, to budzi się twoja mania prześladwocza. Taki z ciebnie niby katolik, taki niby honorowy, ale ani jednego, ani drugiego po tobie nie widać. Co więcej - wszystko to spowodował mój jeden wpis, w wątku, w którym dopytyywałem cię o coś, a ty tchórzliwie unikałeś odpowiedzi. W efekcie nazwałem cię damskim bokserem. Dopiero to sprawiło, że zechciałeś odpowiedzieć na zadawane wcześniej pytania. Od tamtej pory wylałeś na mnnie dziesiątki, jeśli nie setki epitetów - zachowujesz się jak niedorozwinięty gówniarz z piaskownicy. Nawet gdybym cię przeprosił, czego oczekujesz, a do czego ja się nie poczuwam, to ty nigdy nie przeprosisz mnie za wszystkie swoje debilne wpisy. Mój jeden wpis na twoich dziesiątki, albo już i setki. Widzisz, jaki głupi jesteś? Jaki niby honorowy? Jaki katolicki? De facto prymityw z ciebie, i śmieć, a nie oficer.

 Może i emerytowany ale nosiłem mundur. Emerytowany oficer mimo wszystko to zobowiązuje. Nie unikałem odpowiedzi, odpowiedziałem na ówczesny wpis. Mogę przyjąć od bidy że oczywiście mogłeś go od razu nie zauważyć. Spoko, w to jeszcze uwierzę. Ale potem wielokrotnie dawałem do zrozumienia, co o tym myślę. Już samo to mogło cię skłonić by zajrzeć tam ponownie i zobaczyć że odpowiedź jest. Nawet jeśli trochę opóźniona, ale jest. A co to, jakieś terminy na odpowiedź są wyznaczone? Poza gdzie i kiedy widziałeś że kogoś biję? Napisałeś że lubię załatwiać sprawy siłą. A widziałeś to? Złapałeś mnie za rękę? Asystowałeś przy biciu? Pomrukiwać sobie mogę, to nic nie znaczy. Nie złapałeś mnie za rękę by twierdzić, że jestem jakimś wielkim wyznawcą siły. Jestem też już stary i z racji wieku mam nieco mniejsze zdolności bojowe niż 20-30 lat temu. Qrwo bez honoru. Przeproś najpierw sam to i ja przeproszę. Wtedy uznam, że nie było tematu.

Dziennik Wschodni powinien chyba zmienić nazwę. Najlepiej na Dziennik Ponuraków. Kryzysy, bankructwa, pogrzeby, wypadki, katastrofy. No nic tylko sznur i skończyć ze sobą z rozpaczy. Ponuraki radości z życia chyba nie mają, piszą smęty a potem podobne ponuraki to czytają. Rzućcie to najlepiej w cholerę, wyjedźcie gdzieś gdzie będziecie szczęśliwi. Może tam znajdziecie swoje szczęście.

No, istotnie, takie mamy w Polsce radosne czasy - "humor, satyra".

Gówno prawda, to narracja ponuraków. W dzisiejszych czasach żeby sobie nie radzić w życiu (także zawodowym) to trzeba być skrajnie niedołężnym i upośledzonym.

Ha ha ha. No podatki są zachwycające! I jak łatwo założyć przedsiębiorstwo, jak w UK. W ogóle dobrobyt, lekka praca i powszechna dostępność tanich towarów - ponownie "humor, satyra" )))

Daj spokój - nie ma co z nim dyskutować. Co on, wyznawca siły, wie o życiu? Siedzi na ciepłej emeryturce wojskowej i udaje, że się na czymś zna.

Przy okazji, ty nędzna ***, od*** się od mojej emerytury. Bo ja na nią zapracowałem. Cwelu pamiętaj że plujesz na oficera i mundur i już samo to czyni cię kimś gorszym od karalucha. Bo tacy jak ja mieli dość chęci i odwagi żeby podjąć służbę. Może i dziś grzeję dupsko na emeryturze ale kiedy ty na gówno mówiłeś papu to ja zapracowałem na nią narażając życie w Bośni. Nie jesteś godzień nawet żołnierzowi buty nosić, chamie. Z twoim podejściem do życia jesteś materiałem na dezertera i kolaboranta. Sram ci do ryja śmieciu.

"Sram ci do ryja śmieciu" - no no, język godny szlifów oficerskich . A emeryturą się nie przejmuj , jednym zabrali to i tobie mogą

Porządnym ludziom nie zabierali.

Więc Opat naprawdę ma się czego obawiać... :-)

Nikt mi nic nie zabierze. Ubekom zmniejszali emerytury ale całkowicie nie zabrali. A ja ubekiem nie byłem. Mogę być spokojny.

Dziennik Wschodni powinien chyba zmienić nazwę. Najlepiej na Dziennik Ponuraków. Kryzysy, bankructwa, pogrzeby, wypadki, katastrofy. No nic tylko sznur i skończyć ze sobą z rozpaczy. Ponuraki radości z życia chyba nie mają, piszą smęty a potem podobne ponuraki to czytają. Rzućcie to najlepiej w cholerę, wyjedźcie gdzieś gdzie będziecie szczęśliwi. Może tam znajdziecie swoje szczęście.

No, istotnie, takie mamy w Polsce radosne czasy - "humor, satyra".

Gówno prawda, to narracja ponuraków. W dzisiejszych czasach żeby sobie nie radzić w życiu (także zawodowym) to trzeba być skrajnie niedołężnym i upośledzonym.

Ha ha ha. No podatki są zachwycające! I jak łatwo założyć przedsiębiorstwo, jak w UK. W ogóle dobrobyt, lekka praca i powszechna dostępność tanich towarów - ponownie "humor, satyra" )))

Daj spokój - nie ma co z nim dyskutować. Co on, wyznawca siły, wie o życiu? Siedzi na ciepłej emeryturce wojskowej i udaje, że się na czymś zna.

Przy okazji, ty nędzna ***, od*** się od mojej emerytury. Bo ja na nią zapracowałem. Cwelu pamiętaj że plujesz na oficera i mundur i już samo to czyni cię kimś gorszym od karalucha. Bo tacy jak ja mieli dość chęci i odwagi żeby podjąć służbę. Może i dziś grzeję dupsko na emeryturze ale kiedy ty na gówno mówiłeś papu to ja zapracowałem na nią narażając życie w Bośni. Nie jesteś godzień nawet żołnierzowi buty nosić, chamie. Z twoim podejściem do życia jesteś materiałem na dezertera i kolaboranta. Sram ci do ryja śmieciu.

No muszę ci odpowiezieć, bo się błaźnisz, a mi cię szkoda. Gdzie, matole, pluję na oficera i mundur? Jesteś emerytem, nie oficerem, nie masz prawa nosić munduru, a poza tym pluję ewentualnie na ciebie, a nie na oficera, czy mundur. Stwierdziłem tylko, że siedzisz na wojskowej emeryturze, cala reszta, to twoje wymysły. Jak widzisz jakikolwiek mój wpis, to budzi się twoja mania prześladwocza. Taki z ciebnie niby katolik, taki niby honorowy, ale ani jednego, ani drugiego po tobie nie widać. Co więcej - wszystko to spowodował mój jeden wpis, w wątku, w którym dopytyywałem cię o coś, a ty tchórzliwie unikałeś odpowiedzi. W efekcie nazwałem cię damskim bokserem. Dopiero to sprawiło, że zechciałeś odpowiedzieć na zadawane wcześniej pytania. Od tamtej pory wylałeś na mnnie dziesiątki, jeśli nie setki epitetów - zachowujesz się jak niedorozwinięty gówniarz z piaskownicy. Nawet gdybym cię przeprosił, czego oczekujesz, a do czego ja się nie poczuwam, to ty nigdy nie przeprosisz mnie za wszystkie swoje debilne wpisy. Mój jeden wpis na twoich dziesiątki, albo już i setki. Widzisz, jaki głupi jesteś? Jaki niby honorowy? Jaki katolicki? De facto prymityw z ciebie, i śmieć, a nie oficer.

Może i emerytowany ale nosiłem mundur. Emerytowany oficer mimo wszystko to zobowiązuje. Nie unikałem odpowiedzi, odpowiedziałem na ówczesny wpis. Mogę przyjąć od bidy że oczywiście mogłeś go od razu nie zauważyć. Spoko, w to jeszcze uwierzę. Ale potem wielokrotnie dawałem do zrozumienia, co o tym myślę. Już samo to mogło cię skłonić by zajrzeć tam ponownie i zobaczyć że odpowiedź jest. Nawet jeśli trochę opóźniona, ale jest. A co to, jakieś terminy na odpowiedź są wyznaczone? Poza gdzie i kiedy widziałeś że kogoś biję? Napisałeś że lubię załatwiać sprawy siłą. A widziałeś to? Złapałeś mnie za rękę? Asystowałeś przy biciu? Pomrukiwać sobie mogę, to nic nie znaczy. Nie złapałeś mnie za rękę by twierdzić, że jestem jakimś wielkim wyznawcą siły. Jestem też już stary i z racji wieku mam nieco mniejsze zdolności bojowe niż 20-30 lat temu. Qrwo bez honoru. Przeproś najpierw sam to i ja przeproszę. Wtedy uznam, że nie było tematu.

Chamie niemyty, zapamiętaj sobie raz na zawsze: nie przeproszę cię nigdy! I na przeprosiny z twojej strony nie liczę, bo wiem, że jeśli nawet by się zdarzyły, to będą nieszczere, a poza tym zupełnie mi na nich nie zależy. Jesteś dla mnie nędznym karaluchem, a szacunek ci się nie należy tylko z powodu tego, że kiedyś nosiłeś mundur. Też nosiłem przez ładnych parę lat, ale nie uważam tego, za swoje osiągnięcie - dokonałem w życiu dużo ważniejszych rzeczy, niż noszenie munduru. A ty jesteś dla mnie po prostu nikim.

Dziennik Wschodni powinien chyba zmienić nazwę. Najlepiej na Dziennik Ponuraków. Kryzysy, bankructwa, pogrzeby, wypadki, katastrofy. No nic tylko sznur i skończyć ze sobą z rozpaczy. Ponuraki radości z życia chyba nie mają, piszą smęty a potem podobne ponuraki to czytają. Rzućcie to najlepiej w cholerę, wyjedźcie gdzieś gdzie będziecie szczęśliwi. Może tam znajdziecie swoje szczęście.

No, istotnie, takie mamy w Polsce radosne czasy - "humor, satyra".

Gówno prawda, to narracja ponuraków. W dzisiejszych czasach żeby sobie nie radzić w życiu (także zawodowym) to trzeba być skrajnie niedołężnym i upośledzonym.

Ha ha ha. No podatki są zachwycające! I jak łatwo założyć przedsiębiorstwo, jak w UK. W ogóle dobrobyt, lekka praca i powszechna dostępność tanich towarów - ponownie "humor, satyra" )))

Daj spokój - nie ma co z nim dyskutować. Co on, wyznawca siły, wie o życiu? Siedzi na ciepłej emeryturce wojskowej i udaje, że się na czymś zna.

Przy okazji, ty nędzna ***, od*** się od mojej emerytury. Bo ja na nią zapracowałem. Cwelu pamiętaj że plujesz na oficera i mundur i już samo to czyni cię kimś gorszym od karalucha. Bo tacy jak ja mieli dość chęci i odwagi żeby podjąć służbę. Może i dziś grzeję dupsko na emeryturze ale kiedy ty na gówno mówiłeś papu to ja zapracowałem na nią narażając życie w Bośni. Nie jesteś godzień nawet żołnierzowi buty nosić, chamie. Z twoim podejściem do życia jesteś materiałem na dezertera i kolaboranta. Sram ci do ryja śmieciu.

"Sram ci do ryja śmieciu" - no no, język godny szlifów oficerskich . A emeryturą się nie przejmuj , jednym zabrali to i tobie mogą

Porządnym ludziom nie zabierali.

Więc Opat naprawdę ma się czego obawiać... :-)

Nikt mi nic nie zabierze. Ubekom zmniejszali emerytury ale całkowicie nie zabrali. A ja ubekiem nie byłem. Mogę być spokojny.

Ty nawet nie rozumiesz, co czytasz...

Dziennik Wschodni powinien chyba zmienić nazwę. Najlepiej na Dziennik Ponuraków. Kryzysy, bankructwa, pogrzeby, wypadki, katastrofy. No nic tylko sznur i skończyć ze sobą z rozpaczy. Ponuraki radości z życia chyba nie mają, piszą smęty a potem podobne ponuraki to czytają. Rzućcie to najlepiej w cholerę, wyjedźcie gdzieś gdzie będziecie szczęśliwi. Może tam znajdziecie swoje szczęście.

No, istotnie, takie mamy w Polsce radosne czasy - "humor, satyra".

Gówno prawda, to narracja ponuraków. W dzisiejszych czasach żeby sobie nie radzić w życiu (także zawodowym) to trzeba być skrajnie niedołężnym i upośledzonym.

Ha ha ha. No podatki są zachwycające! I jak łatwo założyć przedsiębiorstwo, jak w UK. W ogóle dobrobyt, lekka praca i powszechna dostępność tanich towarów - ponownie "humor, satyra" )))

Daj spokój - nie ma co z nim dyskutować. Co on, wyznawca siły, wie o życiu? Siedzi na ciepłej emeryturce wojskowej i udaje, że się na czymś zna.

Przy okazji, ty nędzna ***, od*** się od mojej emerytury. Bo ja na nią zapracowałem. Cwelu pamiętaj że plujesz na oficera i mundur i już samo to czyni cię kimś gorszym od karalucha. Bo tacy jak ja mieli dość chęci i odwagi żeby podjąć służbę. Może i dziś grzeję dupsko na emeryturze ale kiedy ty na gówno mówiłeś papu to ja zapracowałem na nią narażając życie w Bośni. Nie jesteś godzień nawet żołnierzowi buty nosić, chamie. Z twoim podejściem do życia jesteś materiałem na dezertera i kolaboranta. Sram ci do ryja śmieciu.

No muszę ci odpowiezieć, bo się błaźnisz, a mi cię szkoda. Gdzie, matole, pluję na oficera i mundur? Jesteś emerytem, nie oficerem, nie masz prawa nosić munduru, a poza tym pluję ewentualnie na ciebie, a nie na oficera, czy mundur. Stwierdziłem tylko, że siedzisz na wojskowej emeryturze, cala reszta, to twoje wymysły. Jak widzisz jakikolwiek mój wpis, to budzi się twoja mania prześladwocza. Taki z ciebnie niby katolik, taki niby honorowy, ale ani jednego, ani drugiego po tobie nie widać. Co więcej - wszystko to spowodował mój jeden wpis, w wątku, w którym dopytyywałem cię o coś, a ty tchórzliwie unikałeś odpowiedzi. W efekcie nazwałem cię damskim bokserem. Dopiero to sprawiło, że zechciałeś odpowiedzieć na zadawane wcześniej pytania. Od tamtej pory wylałeś na mnnie dziesiątki, jeśli nie setki epitetów - zachowujesz się jak niedorozwinięty gówniarz z piaskownicy. Nawet gdybym cię przeprosił, czego oczekujesz, a do czego ja się nie poczuwam, to ty nigdy nie przeprosisz mnie za wszystkie swoje debilne wpisy. Mój jeden wpis na twoich dziesiątki, albo już i setki. Widzisz, jaki głupi jesteś? Jaki niby honorowy? Jaki katolicki? De facto prymityw z ciebie, i śmieć, a nie oficer.

Może i emerytowany ale nosiłem mundur. Emerytowany oficer mimo wszystko to zobowiązuje. Nie unikałem odpowiedzi, odpowiedziałem na ówczesny wpis. Mogę przyjąć od bidy że oczywiście mogłeś go od razu nie zauważyć. Spoko, w to jeszcze uwierzę. Ale potem wielokrotnie dawałem do zrozumienia, co o tym myślę. Już samo to mogło cię skłonić by zajrzeć tam ponownie i zobaczyć że odpowiedź jest. Nawet jeśli trochę opóźniona, ale jest. A co to, jakieś terminy na odpowiedź są wyznaczone? Poza gdzie i kiedy widziałeś że kogoś biję? Napisałeś że lubię załatwiać sprawy siłą. A widziałeś to? Złapałeś mnie za rękę? Asystowałeś przy biciu? Pomrukiwać sobie mogę, to nic nie znaczy. Nie złapałeś mnie za rękę by twierdzić, że jestem jakimś wielkim wyznawcą siły. Jestem też już stary i z racji wieku mam nieco mniejsze zdolności bojowe niż 20-30 lat temu. Qrwo bez honoru. Przeproś najpierw sam to i ja przeproszę. Wtedy uznam, że nie było tematu.

Chamie niemyty, zapamiętaj sobie raz na zawsze: nie przeproszę cię nigdy! I na przeprosiny z twojej strony nie liczę, bo wiem, że jeśli nawet by się zdarzyły, to będą nieszczere, a poza tym zupełnie mi na nich nie zależy. Jesteś dla mnie nędznym karaluchem, a szacunek ci się nie należy tylko z powodu tego, że kiedyś nosiłeś mundur. Też nosiłem przez ładnych parę lat, ale nie uważam tego, za swoje osiągnięcie - dokonałem w życiu dużo ważniejszych rzeczy, niż noszenie munduru. A ty jesteś dla mnie po prostu nikim.

 Nosiłeś mundur chyba ormowca. Haha, jesteś jak dziecko. Taki stary a zdziecinniały.

Przy okazji, ty nędzna ***, od*** się od mojej emerytury. Bo ja na nią zapracowałem. Cwelu pamiętaj że plujesz na oficera i mundur i już samo to czyni cię kimś gorszym od karalucha. Bo tacy jak ja mieli dość chęci i odwagi żeby podjąć służbę. Może i dziś grzeję dupsko na emeryturze ale kiedy ty na gówno mówiłeś papu to ja zapracowałem na nią narażając życie w Bośni. Nie jesteś godzień nawet żołnierzowi buty nosić, chamie. Z twoim podejściem do życia jesteś materiałem na dezertera i kolaboranta. Sram ci do ryja śmieciu.

No muszę ci odpowiezieć, bo się błaźnisz, a mi cię szkoda. Gdzie, matole, pluję na oficera i mundur? Jesteś emerytem, nie oficerem, nie masz prawa nosić munduru, a poza tym pluję ewentualnie na ciebie, a nie na oficera, czy mundur. Stwierdziłem tylko, że siedzisz na wojskowej emeryturze, cala reszta, to twoje wymysły. Jak widzisz jakikolwiek mój wpis, to budzi się twoja mania prześladwocza. Taki z ciebnie niby katolik, taki niby honorowy, ale ani jednego, ani drugiego po tobie nie widać. Co więcej - wszystko to spowodował mój jeden wpis, w wątku, w którym dopytyywałem cię o coś, a ty tchórzliwie unikałeś odpowiedzi. W efekcie nazwałem cię damskim bokserem. Dopiero to sprawiło, że zechciałeś odpowiedzieć na zadawane wcześniej pytania. Od tamtej pory wylałeś na mnnie dziesiątki, jeśli nie setki epitetów - zachowujesz się jak niedorozwinięty gówniarz z piaskownicy. Nawet gdybym cię przeprosił, czego oczekujesz, a do czego ja się nie poczuwam, to ty nigdy nie przeprosisz mnie za wszystkie swoje debilne wpisy. Mój jeden wpis na twoich dziesiątki, albo już i setki. Widzisz, jaki głupi jesteś? Jaki niby honorowy? Jaki katolicki? De facto prymityw z ciebie, i śmieć, a nie oficer.

Może i emerytowany ale nosiłem mundur. Emerytowany oficer mimo wszystko to zobowiązuje. Nie unikałem odpowiedzi, odpowiedziałem na ówczesny wpis. Mogę przyjąć od bidy że oczywiście mogłeś go od razu nie zauważyć. Spoko, w to jeszcze uwierzę. Ale potem wielokrotnie dawałem do zrozumienia, co o tym myślę. Już samo to mogło cię skłonić by zajrzeć tam ponownie i zobaczyć że odpowiedź jest. Nawet jeśli trochę opóźniona, ale jest. A co to, jakieś terminy na odpowiedź są wyznaczone? Poza gdzie i kiedy widziałeś że kogoś biję? Napisałeś że lubię załatwiać sprawy siłą. A widziałeś to? Złapałeś mnie za rękę? Asystowałeś przy biciu? Pomrukiwać sobie mogę, to nic nie znaczy. Nie złapałeś mnie za rękę by twierdzić, że jestem jakimś wielkim wyznawcą siły. Jestem też już stary i z racji wieku mam nieco mniejsze zdolności bojowe niż 20-30 lat temu. Qrwo bez honoru. Przeproś najpierw sam to i ja przeproszę. Wtedy uznam, że nie było tematu.

Chamie niemyty, zapamiętaj sobie raz na zawsze: nie przeproszę cię nigdy! I na przeprosiny z twojej strony nie liczę, bo wiem, że jeśli nawet by się zdarzyły, to będą nieszczere, a poza tym zupełnie mi na nich nie zależy. Jesteś dla mnie nędznym karaluchem, a szacunek ci się nie należy tylko z powodu tego, że kiedyś nosiłeś mundur. Też nosiłem przez ładnych parę lat, ale nie uważam tego, za swoje osiągnięcie - dokonałem w życiu dużo ważniejszych rzeczy, niż noszenie munduru. A ty jesteś dla mnie po prostu nikim.

Nosiłeś mundur chyba ormowca. Haha, jesteś jak dziecko. Taki stary a zdziecinniały.

Mógłbyś wymyślić coś sam - o tobie na etapie rozwoju niekumatego dziecka z piaskownicy już pisałem. I nie, nosiłem mundur Wojska Polskiego, matołku. Opat - przekonany, że ma wyłącność na pisanie o armii, bo odsłużył trochę i wyjechał na misję stabilizacyjną. Typowo PiSowska megalomania. Z samodzielnym myśleniem jednak u ciebie słabo. Podziwiam cię tylko za jedno - jak na tak ograniczonego emocjonalnie typa i katoPiSowca nader dobrze radzisz sobie z językiem polskim. To w twoim środowisku rzadko spotykane.

Padnie trochę biznesów, niektóre przejdą do szarej strefy, wpływy podatkowe znacząco zmaleją i skończy się rozdawnictwo. Niestety ci, którzy przyjdą po PiSie, będą mieli przesrane, bo kraj trzeba będzie odbudować z ruin, w które w ciągu 7 lat wpędził nas Kaczor z przydupasami, a będzie to ciężka odbudowa, bo inflacji się łatwo nie ograniczy. Chude lata nas czekają, a tym, co będą rządzić od przyszłego roku należy mocno współczuć. Mam tylko nadzieję, że odważnie postawią autorów tego burdelu przed właściwymi trybunałami i sądami.

Chamstwo, prostactwo, kłamstwo, prymityw, agresja i sianie strachu - to ulubiony sposób siania propagandy przez totalnych nieudaczników.

Nie dało się lepiej scharakteryzować Jarosława Kaczyńskiego, nie dało...

 Jesteś pusty i nawet sensownego komentarza nie potrafisz napisać 

Padnie trochę biznesów, niektóre przejdą do szarej strefy, wpływy podatkowe znacząco zmaleją i skończy się rozdawnictwo. Niestety ci, którzy przyjdą po PiSie, będą mieli przesrane, bo kraj trzeba będzie odbudować z ruin, w które w ciągu 7 lat wpędził nas Kaczor z przydupasami, a będzie to ciężka odbudowa, bo inflacji się łatwo nie ograniczy. Chude lata nas czekają, a tym, co będą rządzić od przyszłego roku należy mocno współczuć. Mam tylko nadzieję, że odważnie postawią autorów tego burdelu przed właściwymi trybunałami i sądami.

Chamstwo, prostactwo, kłamstwo, prymityw, agresja i sianie strachu - to ulubiony sposób siania propagandy przez totalnych nieudaczników.

Nie dało się lepiej scharakteryzować Jarosława Kaczyńskiego, nie dało...

Jesteś pusty i nawet sensownego komentarza nie potrafisz napisać

Nie ma to jak skopiować cudzy komentarz z innego wątku i wkleić go jako własny. Cały PiS - złodziejstwo i tępota. 

Przy okazji, ty nędzna ***, od*** się od mojej emerytury. Bo ja na nią zapracowałem. Cwelu pamiętaj że plujesz na oficera i mundur i już samo to czyni cię kimś gorszym od karalucha. Bo tacy jak ja mieli dość chęci i odwagi żeby podjąć służbę. Może i dziś grzeję dupsko na emeryturze ale kiedy ty na gówno mówiłeś papu to ja zapracowałem na nią narażając życie w Bośni. Nie jesteś godzień nawet żołnierzowi buty nosić, chamie. Z twoim podejściem do życia jesteś materiałem na dezertera i kolaboranta. Sram ci do ryja śmieciu.

No muszę ci odpowiezieć, bo się błaźnisz, a mi cię szkoda. Gdzie, matole, pluję na oficera i mundur? Jesteś emerytem, nie oficerem, nie masz prawa nosić munduru, a poza tym pluję ewentualnie na ciebie, a nie na oficera, czy mundur. Stwierdziłem tylko, że siedzisz na wojskowej emeryturze, cala reszta, to twoje wymysły. Jak widzisz jakikolwiek mój wpis, to budzi się twoja mania prześladwocza. Taki z ciebnie niby katolik, taki niby honorowy, ale ani jednego, ani drugiego po tobie nie widać. Co więcej - wszystko to spowodował mój jeden wpis, w wątku, w którym dopytyywałem cię o coś, a ty tchórzliwie unikałeś odpowiedzi. W efekcie nazwałem cię damskim bokserem. Dopiero to sprawiło, że zechciałeś odpowiedzieć na zadawane wcześniej pytania. Od tamtej pory wylałeś na mnnie dziesiątki, jeśli nie setki epitetów - zachowujesz się jak niedorozwinięty gówniarz z piaskownicy. Nawet gdybym cię przeprosił, czego oczekujesz, a do czego ja się nie poczuwam, to ty nigdy nie przeprosisz mnie za wszystkie swoje debilne wpisy. Mój jeden wpis na twoich dziesiątki, albo już i setki. Widzisz, jaki głupi jesteś? Jaki niby honorowy? Jaki katolicki? De facto prymityw z ciebie, i śmieć, a nie oficer.

Może i emerytowany ale nosiłem mundur. Emerytowany oficer mimo wszystko to zobowiązuje. Nie unikałem odpowiedzi, odpowiedziałem na ówczesny wpis. Mogę przyjąć od bidy że oczywiście mogłeś go od razu nie zauważyć. Spoko, w to jeszcze uwierzę. Ale potem wielokrotnie dawałem do zrozumienia, co o tym myślę. Już samo to mogło cię skłonić by zajrzeć tam ponownie i zobaczyć że odpowiedź jest. Nawet jeśli trochę opóźniona, ale jest. A co to, jakieś terminy na odpowiedź są wyznaczone? Poza gdzie i kiedy widziałeś że kogoś biję? Napisałeś że lubię załatwiać sprawy siłą. A widziałeś to? Złapałeś mnie za rękę? Asystowałeś przy biciu? Pomrukiwać sobie mogę, to nic nie znaczy. Nie złapałeś mnie za rękę by twierdzić, że jestem jakimś wielkim wyznawcą siły. Jestem też już stary i z racji wieku mam nieco mniejsze zdolności bojowe niż 20-30 lat temu. Qrwo bez honoru. Przeproś najpierw sam to i ja przeproszę. Wtedy uznam, że nie było tematu.

Chamie niemyty, zapamiętaj sobie raz na zawsze: nie przeproszę cię nigdy! I na przeprosiny z twojej strony nie liczę, bo wiem, że jeśli nawet by się zdarzyły, to będą nieszczere, a poza tym zupełnie mi na nich nie zależy. Jesteś dla mnie nędznym karaluchem, a szacunek ci się nie należy tylko z powodu tego, że kiedyś nosiłeś mundur. Też nosiłem przez ładnych parę lat, ale nie uważam tego, za swoje osiągnięcie - dokonałem w życiu dużo ważniejszych rzeczy, niż noszenie munduru. A ty jesteś dla mnie po prostu nikim.

Nosiłeś mundur chyba ormowca. Haha, jesteś jak dziecko. Taki stary a zdziecinniały.

Mógłbyś wymyślić coś sam - o tobie na etapie rozwoju niekumatego dziecka z piaskownicy już pisałem. I nie, nosiłem mundur Wojska Polskiego, matołku. Opat - przekonany, że ma wyłącność na pisanie o armii, bo odsłużył trochę i wyjechał na misję stabilizacyjną. Typowo PiSowska megalomania. Z samodzielnym myśleniem jednak u ciebie słabo. Podziwiam cię tylko za jedno - jak na tak ograniczonego emocjonalnie typa i katoPiSowca nader dobrze radzisz sobie z językiem polskim. To w twoim środowisku rzadko spotykane.

Widocznie nosiłeś go za krótki czas jeśli dla ciebie to nic nie znaczy i za krótko by dochrapać się wojskowej emerytury. Może dlatego dla mnie ma to większą wartość. Oczekiwałem przeprosin ale rozbawiłeś mnie tak, że zrobiłeś mi dzień a śmiać się będę chyba do następnych wakacji. Dzięki, tym się zadowolę. Lepsze to niż nic.

Padnie trochę biznesów, niektóre przejdą do szarej strefy, wpływy podatkowe znacząco zmaleją i skończy się rozdawnictwo. Niestety ci, którzy przyjdą po PiSie, będą mieli przesrane, bo kraj trzeba będzie odbudować z ruin, w które w ciągu 7 lat wpędził nas Kaczor z przydupasami, a będzie to ciężka odbudowa, bo inflacji się łatwo nie ograniczy. Chude lata nas czekają, a tym, co będą rządzić od przyszłego roku należy mocno współczuć. Mam tylko nadzieję, że odważnie postawią autorów tego burdelu przed właściwymi trybunałami i sądami.

Chamstwo, prostactwo, kłamstwo, prymityw, agresja i sianie strachu - to ulubiony sposób siania propagandy przez totalnych nieudaczników.

Nie dało się lepiej scharakteryzować Jarosława Kaczyńskiego, nie dało...

Jesteś pusty i nawet sensownego komentarza nie potrafisz napisać

Nie ma to jak skopiować cudzy komentarz z innego wątku i wkleić go jako własny. Cały PiS - złodziejstwo i tępota.

 Przecież to twój sposób. Ja tylko naśladuję ciebie. 

Padnie trochę biznesów, niektóre przejdą do szarej strefy, wpływy podatkowe znacząco zmaleją i skończy się rozdawnictwo. Niestety ci, którzy przyjdą po PiSie, będą mieli przesrane, bo kraj trzeba będzie odbudować z ruin, w które w ciągu 7 lat wpędził nas Kaczor z przydupasami, a będzie to ciężka odbudowa, bo inflacji się łatwo nie ograniczy. Chude lata nas czekają, a tym, co będą rządzić od przyszłego roku należy mocno współczuć. Mam tylko nadzieję, że odważnie postawią autorów tego burdelu przed właściwymi trybunałami i sądami.

Chamstwo, prostactwo, kłamstwo, prymityw, agresja i sianie strachu - to ulubiony sposób siania propagandy przez totalnych nieudaczników.

Nie dało się lepiej scharakteryzować Jarosława Kaczyńskiego, nie dało...

Jesteś pusty i nawet sensownego komentarza nie potrafisz napisać

Nie ma to jak skopiować cudzy komentarz z innego wątku i wkleić go jako własny. Cały PiS - złodziejstwo i tępota.

Przecież to twój sposób. Ja tylko naśladuję ciebie.

Rzuć okiem na wcześniejsze wpisy. Gościowi nerwy puściły, prawie się popłakał. Chyba dlatego tak krótko mundur nosił. Pewnie na zetce a wojo płaczka nie chciało. Gołym okiem widać, że emocje go poniosły. Moje zalecenia: niech odpocznie, pójdzie sobie zajarać, zrobi siku, ochłonie i wróci. 

Padnie trochę biznesów, niektóre przejdą do szarej strefy, wpływy podatkowe znacząco zmaleją i skończy się rozdawnictwo. Niestety ci, którzy przyjdą po PiSie, będą mieli przesrane, bo kraj trzeba będzie odbudować z ruin, w które w ciągu 7 lat wpędził nas Kaczor z przydupasami, a będzie to ciężka odbudowa, bo inflacji się łatwo nie ograniczy. Chude lata nas czekają, a tym, co będą rządzić od przyszłego roku należy mocno współczuć. Mam tylko nadzieję, że odważnie postawią autorów tego burdelu przed właściwymi trybunałami i sądami.

Chamstwo, prostactwo, kłamstwo, prymityw, agresja i sianie strachu - to ulubiony sposób siania propagandy przez totalnych nieudaczników.

Nie dało się lepiej scharakteryzować Jarosława Kaczyńskiego, nie dało...

Jesteś pusty i nawet sensownego komentarza nie potrafisz napisać

Nie ma to jak skopiować cudzy komentarz z innego wątku i wkleić go jako własny. Cały PiS - złodziejstwo i tępota.

Przecież to twój sposób. Ja tylko naśladuję ciebie.

Rzuć okiem na wcześniejsze wpisy. Gościowi nerwy puściły, prawie się popłakał. Chyba dlatego tak krótko mundur nosił. Pewnie na zetce a wojo płaczka nie chciało. Gołym okiem widać, że emocje go poniosły. Moje zalecenia: niech odpocznie, pójdzie sobie zajarać, zrobi siku, ochłonie i wróci.

Mi nerwy? Chłopcze, ja mam dobrą polewkę z ciebie. Ale chyba znasz jakieś sposoby na płacz, skoro je tak ochoczo wymieniasz...

Padnie trochę biznesów, niektóre przejdą do szarej strefy, wpływy podatkowe znacząco zmaleją i skończy się rozdawnictwo. Niestety ci, którzy przyjdą po PiSie, będą mieli przesrane, bo kraj trzeba będzie odbudować z ruin, w które w ciągu 7 lat wpędził nas Kaczor z przydupasami, a będzie to ciężka odbudowa, bo inflacji się łatwo nie ograniczy. Chude lata nas czekają, a tym, co będą rządzić od przyszłego roku należy mocno współczuć. Mam tylko nadzieję, że odważnie postawią autorów tego burdelu przed właściwymi trybunałami i sądami.

Chamstwo, prostactwo, kłamstwo, prymityw, agresja i sianie strachu - to ulubiony sposób siania propagandy przez totalnych nieudaczników.

Nie dało się lepiej scharakteryzować Jarosława Kaczyńskiego, nie dało...

Jesteś pusty i nawet sensownego komentarza nie potrafisz napisać

Nie ma to jak skopiować cudzy komentarz z innego wątku i wkleić go jako własny. Cały PiS - złodziejstwo i tępota.

Przecież to twój sposób. Ja tylko naśladuję ciebie.

Rzuć okiem na wcześniejsze wpisy. Gościowi nerwy puściły, prawie się popłakał. Chyba dlatego tak krótko mundur nosił. Pewnie na zetce a wojo płaczka nie chciało. Gołym okiem widać, że emocje go poniosły. Moje zalecenia: niech odpocznie, pójdzie sobie zajarać, zrobi siku, ochłonie i wróci.

Mi nerwy? Chłopcze, ja mam dobrą polewkę z ciebie. Ale chyba znasz jakieś sposoby na płacz, skoro je tak ochoczo wymieniasz...

 Tak tak, nie czaruj mnie tu. Polewkę. Albo raczej śmiech przez łzy. Już ochłonąłeś? 

Szłem łąką, kwiaty pachły, wiater wiał, droga była niedaleka, weszłem do domu, ona mnie odepchła, pierdłem, rzygłem trzasłem drzwiami i wyszłem, bo chamstwa nie zniesę. Ze specjalną dedykacją dla (K)upypopachy. 

Szłem łąką, kwiaty pachły, wiater wiał, droga była niedaleka, weszłem do domu, ona mnie odepchła, pierdłem, rzygłem trzasłem drzwiami i wyszłem, bo chamstwa nie zniesę. Ze specjalną dedykacją dla (K)upypopachy.

Jeśli ktoś czyta twoje wypociny na forum, to doskonale wie, że chamstwo, to twoje drugie imię.