Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

14-latek na rowerze wjechał pod koła samochodu. Zginął na miejscu

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 16 sierpnia 2019 r. o 09:29 Powrót do artykułu
trudno komentować takie tragedie. Jednak obserwując zachowania kierujących samochodami osobowymi mam wrażenie że bezwzględnie wykorzystują swoje pierwszeństwo,przywileje i prawa na drodze a przy tym nie obserwują co dzieje się na drodze podporządkowanej. No i bezwzględnie WSZYSCY nagminnie przekraczają dozwolone prędkości, czego nie widzi się w Europie gdzie mandaty są nieporównywalnie wyższe. I w tym temacie jest z każdym rokiem gorzej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze że wykorzystują swoje pierwszeństwo. Bez tego nie dało by się podróżować po Polsce. Szybkich dróg mamy jak na lekarstwo...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gościu pieprzysz głupoty
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sprawdził ktoś trzeźwość 14-latka?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na zderzenie przy 40km/h to nie wygląda. Bliżej przy 140km/h. W jaki sposób rowerzysta znalazł się na autostradzie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Sprawdził ktoś trzeźwość 14-latka?" - co to ma do prędkości?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli kierowcy się spieszyło (a miał Yanosika) to mógł jechać z dowolną prędkością. Nie widzę związku z wypadkiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na tej drodze 140? Chyba masz coś nie tak z głową.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Na tej drodze 140? Chyba masz coś nie tak z głową." - samochód wygląda tak jakby tam było 140 albo zderzył się z 400kg łosiem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
trudno komentować takie tragedie. Jednak obserwując zachowania kierujących samochodami osobowymi mam wrażenie że bezwzględnie wykorzystują swoje pierwszeństwo,przywileje i prawa na drodze a przy tym nie obserwują co dzieje się na drodze podporządkowanej. No i bezwzględnie WSZYSCY nagminnie przekraczają dozwolone prędkości, czego nie widzi się w Europie gdzie mandaty są nieporównywalnie wyższe. I w tym temacie jest z każdym rokiem gorzej.
 Kierowcy wykorezystują pierwszeństwo, bo po to ono jest. Niech piesi i rowerzyści zaczna wykorzystywać własny mózg, a nie liczą na reakcję kierowców.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kierowcy wykorzystują pierwszeństwo, bo po to ono jest. Niech piesi, rowerzyści a przed wszystkim KIEROWCY zaczną wykorzystywać własny mózg, a nie liczą na reakcję kierowców. Najwięcej nieustąpień pierwszeństwa zdarza się właśnie przez KIEROWCÓW, a ty wymieniłeś wszystkich pozostałych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
" Kierowcy wykorezystują pierwszeństwo, bo po to ono jest. Niech piesi i rowerzyści zaczna wykorzystywać własny mózg, a nie liczą na reakcję kierowców." - dlaczego wymieniłeś tylko pieszych oraz rowerzystów? Zwalniasz z używania mózgów kierowców?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy rowerzysta nie miał przypadkiem słuchawek na uszach i wzroku utkwionego w smartfonie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Czy rowerzysta nie miał przypadkiem słuchawek na uszach i wzroku utkwionego w smartfonie?" - ilu dzisiaj naliczyłeś takich. Bo ja nie widziałem żadnego. A kierowców około 10 na kilku kilometrach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
" Kierowcy wykorezystują pierwszeństwo, bo po to ono jest. Niech piesi i rowerzyści zaczna wykorzystywać własny mózg, a nie liczą na reakcję kierowców." - wydaje mi się, że wszyscy powinni wykorzystywać mózg, a nie tylko piesi czy rowerzyści. Dlaczego wymieniłeś tylko niektórych?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli mowa o telefonach to równie prawdopodobne może być to, że rowerzysta poruszał się prawidłowo, a zmiótł go z drogi zapatrzony w telefon kierowca. Skąd wiadomo, że rowerzysta wyjechał z poza drogi, a nie się nią poruszał?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nie oznakowana droga teren zabudowany dwie drogi asfaltowe żadna nie oznakowana takie skrzyżowanie nazywamy równorzednym więc to rowerzysta miał pierwszeństwo prawostronne kierowca powinien pójść siedzieć
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"kierowca powinien pójść siedzieć" - jeżeli sprawa jest "wyjaśniona w mediach" w parę godzin po wypadku - to znaczy, że kierowca nie pójdzie siedzieć. Nawet nie zostanie uznany winnym, bo straciłby stanowisko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"dwie drogi asfaltowe żadna nie oznakowana takie skrzyżowanie nazywamy równorzednym" - 80% kierowców nie wie o czym ty mówisz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Za co on zdał prawo jazdy za ziemniaki czy za jajka że nie wie jak wygląda skrzyżowanie równorzędne Ignorantia legis non excusat (również ignorantia legis non exculpat, łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem) – paremia prawnicza pokrewna do ignorantia iuris nocet oznaczająca, że nikt nie może usprawiedliwiać swoich działań lub zaniechań tym, że nie zna przepisów prawa. Do więzienia z nim
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...