I tak właśnie działo u nas prawo i policja, mąż znęcał się nad rodziną, miał niebieską karte i z tym nic nie zrobili, powinni zamknąć takiego s******** albo dać mu zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych. A teraz się dziwią że syn w końcu nie wytrzymał, moim zdaniem ten czyn powinien otrzymać miano obrony koniecznej i dzieciak powinien zostać uniewinniony.
|
|
W tym kraju nie ma prawa i stróży prawa. Tutaj więcej praw ma pijak, awanturnik, sadysta i zgraja psycholi, ktorych sie nie leczy, nie zamyka. Pytam gdzie byla policja skoro gość był po odsiadce i niebieska karta w rodzinie. Porażka chlopak zrobił to, czego nie zrobił nikt ze służb do tego powołanych. Uważam, że policja wezwana do awanturujacego sie pijaka w domu czy na ulicy powinna ich zabierać i spuszczać na dolku wpi...ol i wysyłać do kamieniołomów w Bieszczady tak jak stoją. Byłaby naturalna selekcja i spokój dla rodziny. A tak pastwią się darmozjady i jeszcze cierpią niewinne osoby. ZGROZA
|
|
Dobrze zrobił
|
|
Czy prawo przewiduje rozwiązywanie problemów nożem?. Chcemy Cybów i innych fustratów broniących się nożami, siekierami?. Obstrukcyjna kasta sprzyja wykolejeńcom bo ma w tym interes.
|
|
Tego chłopca powinno sie objąć opieka, a nie wsadzać go do aresztu i więzienia!
To on tu jest ofiara! Wystarczajaco juz miał zła w swoim zyciu, teraz mu jeszcze w imię prawa zniszczymy resztę życia???
|
|
Gdyby nie grał w komputer i w internet, i gdyby się modlił do miłosiernego Jezusa najświętszej Maryji i ducha Świętego, to by wiedział, że nóż służy do smarowania, a nie golenia ojcu szyji. No ale bóg tak kciał.
|
|
Mi najbardziej pasuje tutaj - zabójstwo w obronie koniecznej. Skoro ojciec groził, że zabije matkę i syna. Może to było bohaterskie zachowanie syna i gdyby nie zadziałał szybko (a nie sądzę, żeby chciał zabić) to czytalibyśmy teraz, że ojciec i matka zostali zamordowani przez przemocowego ojca? Nie wiadomo co się tam zadziało, czy ten nastolatek miał czas, żeby próbować zadziałać w inny sposób np. zadzwonić na policję... choć i ta zawiodła, skoro była Niebieska Karta, rodzina zgłaszała problem, a ojciec nadal się znęcał :/A to, że nikt nic nie wiedział ze szkoły to dla mnie jakaś kpina. Jak to możliwe, że nauczyciele wiedzą tak mało o uczniu, u którego w domu rozgrywa się taki dramat? Nikt nic nie widział, nic nie słyszał... Najłatwiej zamykać oczy, nie interesować się, umywać ręce, zamiatać problem pod dywan. Wszyscy zawiedli tego chłopca i matkę. Dlaczego nikt im nie pomógł skutecznie? Wtedy nie doszłoby do tragedii.
|
|
Sama byłam córką takiego ojca i sama też wielokrotnie chciałam go zabić. Nie zrobiłam tego. Ale rozumiem chłopaka. Wrzaski, poniżenia, grożenie śmiercią - to wszystko można znosić do pewnego czasu. Później po prostu wszystko się wylewa, wybucha. W Polsce niestety nie ma żadnego prawa, które chroniłoby takie ofiary. Przyjdzie policjant, zanotuje i nic się nie zmienia. Trzeba naprawdę wziąć sprawę w swoje ręcę. Mam nadzieję, że Sąd to zrozumie i da chłopakowi jeszcze jedną szansę. Żadnego więzienie, po prostu kontrola.
|
|
Prokuratorzy - całkowicie pozbawieni empatii służbiści, dla których kompletnie nie liczy się człowiek tylko wynik. To banda niesamodzielnych pseudo-specjalistów wypełniających partyjne wytyczne. Ogólnie polski wymiar sprawiedliwości to mroczne bagno, które wspiera wszelkiej maści złoczyńców, a zwykłych ludzi miesza z błotem. To jest koszmar.
|
|
No jasne..mógł się dać zabić. Polskie prawo w tej materii sprzyja oprawcom. Ofiary są bez bronne a jak wezmą sprawy w swoje ręce to do więzienia jak bandyta. Kiedy to się skonczy
|
|
no cóż problemy same się nie rozwiązują. Za dziecko odpowiedzialni są rodzice nie instytucje. Skoro ojciec był niewydolny matka powinna uniemożliwić ojcu dostęp do nich. Niesamowita tragedia dla tego dzieciaka. Odpowiedni bagaż nazycie dostał przez taki dom teraz jeszcze sądy, wyroki no i świadomość, że zabił ojca. Głęboko wierze, że dorośli tj. sędziowie, adwokaci, lekarze pomogą mu wyjśc z tego. On rozwiązał problem za wszystkich
|
|
Prawo moze i jest w Polsce ale tylko na papierze bez zadnych uczuc czy empati szkoda ze tak naprawde kazdy moze trafic w ten syf przypadkiem.
|
|
Ofiary przemocy domowej nie są chronione, co komu po niebieskiej karcie i wizycie dzielnicowego raz na miesiąc lub dwa, sąsiedzi też zazwyczaj głusi i niewidomi się trafiają... aż dochodzi do tragedii i wtedy wszyscy są w szoku... A kto pomógł temu chłopcu i jego matce? Zanim do tego doszło?
|
|
Zrozumie to tylko ten co to przeżył...
|
|
polska rzeczywistość, najlepiej dać się okraść zgwałcić i na końcu zabić - nie robić nic. Nie ma szans obrony. Bo co by zrobić będzie źle i masz przewalone. Jak zmienić to wszystko pytam się? Jest szansa jakaś dla tego narodu aby znów odzyskać szacunek i godność??
|
|
Znam taka sytuacje syn- nastolatek zabił ojca, który bił matkę i dziecko. Nie poszedł do więzienia. Ale czy to pozwoli mu zapomnieć te ogromna tragedie??? Chłopak ten czy inny nie jest winny! Stanął w obronie mamy. Nie miał wyboru! A instytucje czy sady w Polsce to porażka!
|
|
Lepiej sie dać zabić, jak by ojciec przeżył to by jeszcze do sądu poszedł z tym
|
|
A co, miał dać się zabić? Co to za ojciec co grozi własnej żonie i dziecku że ich zabije, przecież musiał się jakoś bronić, za co ma dostać dożywocie? Za to że się obronił i matkę, to ojciec był jakiś nienormalny a nastolatek jest niewinny, Polska to chory kraj.
|
|
Znam podobną sytuację z ostatnich tygodni. Mąż zabił żonę pod wpływem alkoholu oczywiście katował kobietę od lat, pobił ja prawdopodobnie na śmierć (postępowanie w toku). Na ten moment ma zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. A tutaj ktoś broni siebie i swojej matki i staje się przestępcą. "Świetne" mamy przepisy i prawo.
|
|
To pis blokuje postępowe, antyprzemocowe rozwiązania prawne... no bo przecież w "idealnym, polskim modelu rodziny" stary kawaler bez konta w banku i prawa jazdy nie powiadomi policji, że kot go podrapał... ;)
|
Strona 2 z 4
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|