Apel do infułata Kazimierza Korszniewicza .

Gość napisał:

Całe szczęście, że są jeszcze tacy ludzie jak Ks. Korszniewicz! Społecznik jakich mało! Tak, w Polsce nie docenia się ludzi działających na rzecz ogółu i dobra wspólnego. Zawsze znajdą się miernoty, które same nic nie zrobią, a innym chcą dokopać, bo ośmielili się społecznie działać! Może zamiast utyskiwać sami wzięliby się za publiczną działalność? Może wówczas przekonają się, jak postępuje tzw. społeczeństwo i jak ono odpłaca za czas poświęcony dla tego społeczeństwa... Oni widzą jedynie korzyści społeczników i jeszcze te "korzyści" wyolbrzymiają w swoich chorych z nienawiści umysłach! Naprawdę gamoni nie trzeba szukać, bo jest ich aż nadto za dużo! Ks. Korszniewicz to wielki patriota i działacz społeczny, i chwała za to niech będą Bogu, że takiego człowieka, kapłana, dał w Międzyrzecu Podlaskim!

Jak by mnie infułat publicznie popierał mimo tego że jestem oszustem i złodziejem to też bym go chwalił .Niestety jestem biedny i uczciwy więc po co komu taki kolega ? Nie zostanie wójtem ani posłem więc po co go promować ?

Sku...........ny mają taka metodę: Mordują a poźniej tym co nazywają ich mordercami wypominają, że używają języka nie chrześcijańskiego. W Polskim języku i słowniku są takie wyrazy jak sku.......n, baran, padalec. Oczywiście nie należy ich nadużywać, ale są sytuacje gdzie należy nazwać rzecz po imieniu. A taką jest atakowanie starszego księdza emeryta, który swoim 80 letnim życiem udowodnił, że jest prawdziwym kapłanem i patriotą. Taką sytuacją jest zamiana przez ruskich tablicy pod Smoleńskiem i postawienie innej bez wspomnienia o mordzie katyńskim. Taką sytuacją jest uchwalenie legalności narkotyków gdy wszystko w państwie się wali. Wal sie więc psedo moralisto powyżej i weź sobie dawkę maryhy.

Gość napisał:

Sku...........ny mają taka metodę: Mordują a poźniej tym co nazywają ich mordercami wypominają, że używają języka nie chrześcijańskiego. W Polskim języku i słowniku są takie wyrazy jak sku.......n, baran, padalec. Oczywiście nie należy ich nadużywać, ale są sytuacje gdzie należy nazwać rzecz po imieniu. A taką jest atakowanie starszego księdza emeryta, który swoim 80 letnim życiem udowodnił, że jest prawdziwym kapłanem i patriotą. Taką sytuacją jest zamiana przez ruskich tablicy pod Smoleńskiem i postawienie innej bez wspomnienia o mordzie katyńskim. Taką sytuacją jest uchwalenie legalności narkotyków gdy wszystko w państwie się wali. Wal sie więc psedo moralisto powyżej i weź sobie dawkę maryhy.

Czyli obydwaj jesteśmy zgodni bo okradanie własnego narodu to morderstwo .Popieranie złodziei to takie samo skur/wysyństwo .A pisać o tym trzeba dotąd aż ŻADNEMU księdzu nie przyjdzie do głowy promować oszustów okradających własny naród nieważne jakie stanowisko piastuje .A tobie widać marzy się komuna kiedy nie wolno było nic mówić bo była jedynie słuszna linija polityczna .

W czarne? Witaj - szepnął do czarnej róży czarny tulipan, zwiesiwszy głowę bezradnie... Ja wiem i ty wiesz, różo, że świat nas urządził na czarno i z ludźmi w ciemne gra. Rozchylił omdlałe usta, z bólem wykrztusił trzy słowa: chamstwo, przemoc, rozpusta. Boję się - rzekła róża. Ojczyzno moja! Jak o tunikę Boga rzucają o Ciebie losy, rozszarpują jak zgłodniałe sępy. Ty, kłamstwami otumaniona, zwijasz się z bólu jak biało-czerwona na wietrze. Jak żebrak wyruszasz za chlebem. Codziennie jesteś w drodze. Wygania Cię niepewność, tłuczesz się po obcych progach, jakbyś nie miała domu. Wracaj! Biały Orzeł świeci w koronie! Tobie, Ojczyzno! Nie Tobie? Komu?

MK napisał:

W czarne? Witaj - szepnął do czarnej róży czarny tulipan, zwiesiwszy głowę bezradnie... Ja wiem i ty wiesz, różo, że świat nas urządził na czarno i z ludźmi w ciemne gra. Rozchylił omdlałe usta, z bólem wykrztusił trzy słowa: chamstwo, przemoc, rozpusta. Boję się - rzekła róża. Ojczyzno moja! Jak o tunikę Boga rzucają o Ciebie losy, rozszarpują jak zgłodniałe sępy. Ty, kłamstwami otumaniona, zwijasz się z bólu jak biało-czerwona na wietrze. Jak żebrak wyruszasz za chlebem. Codziennie jesteś w drodze. Wygania Cię niepewność, tłuczesz się po obcych progach, jakbyś nie miała domu. Wracaj! Biały Orzeł świeci w koronie! Tobie, Ojczyzno! Nie Tobie? Komu?

WRACAJ ORLE WRACAJ do domu!!! Na miejskiej skoczni gniazdko sobie uwijesz bo niczego więcej nie jest potrzebna nikomu.

Gość napisał:

WRACAJ ORLE WRACAJ do domu!!! Na miejskiej skoczni gniazdko sobie uwijesz bo niczego więcej nie jest potrzebna nikomu.

Podzielam Twoją rację! Bo nas przepędza się z rodzinnych gniazd, naszego miejsca na ziemi. Nie mamy pracy, nic już nie mamy i nikt się z nami nie liczy. Ale mamy jeszcze siebie. Najważniejsze to trzymać się razem i nie dać się ponieść na falach kłamstw w nieznane. O swoje trzeba walczyć, o najmniejszy skrawek ojczystej ziemi, o historię, o kulturę i o naszą tożsamość. Zwyciężymy razem!

Niech infułat Korszniewicz przestanie popierać tych co okradają własny Naród !!!