Były dyrektor pogotowia bez zarzutów. Śledztwo ponownie umorzone

Kiedy wreszcie się uwolnimy od tych "faryzeuszy" z PSL-u???Za ich sprawą powiat bialski jest na dnie,a miastu pod nadzorem hrabiego Biereckiego grozi zapaść finansowa.Bialski szpital pod względem jakości usług jest na dnie.Może wreszcie oczyści się sąd i prokuratura,to i winnych będzie można łatwiej znaleźć.???

Czyli ratownicy, którym się nie chciało pracować urządzili sobie hucpę i przy pomocy polityków i mediów wyrzucili dyrektora. Wobec faktu powtórnego umorzenia śledztwa przez prokuraturę winien teraz tym zająć się urząd Marszałkowski zbadać legalność tych protestów i prowodyrów wyrzucić na bruk tak jak potraktowano byłego dyrektora. Natomiast były dyrektor winien otrzymać kompensatę za bezpodstawne rozwiązanie umowy.

Przy protestach zawsze wypowiadał się Hidar obrońca przepracowanych ratowników. Dlaczego milczy teraz, a tak był przekonany co do winy Filipa. Ciekawe kto byłemu dyrektorowi przywróci godność, albo przynajmniej przeprosi.

Wśród ratowników euforia szczęścia i radości nie ma końca bo pewnie wykażą się teraz podczas prywatnego oskarżenia które mogą wnieść do sądu. Teraz będzie się działo jak hjut,zdanio i fidura wyciągną asa z rękawa.ha,ha,ha.........

Najlepszym komentarzem do zdjęcia do tego artykułu jest wpis w "OPINIE.news PYTEL RATOWNICY. JUŻ GORZEJ NIE MOGLIŚCIE ZAFAJDAĆ SWOJEGO GNIAZDA. TEN SMRÓD BĘDZIE Z WAMI NA AMEN., były pracownik W odpowiedzi na: PYTEL Część z nich jest na takim etapie, że nawet tego smrodu nie czuje. Pozdrawiam tych nie licznych co trochę jeszcze czucia mają i oby tego węchu do końca nie zatracili.

Wobec tego że ratownicy żeby nie stosować w pracy wymaganych przepisami zasad i procedur posunęli się aż do wyrzucenia dyrektora Marszałek Województwa winien w interesie bezpieczeństwa pacjentów objąć bialskie pogotowie szczególnym nadzorem kontrolnym gdyż ta sytuacja wskazuje, żę te wymagane zasady mogą być w tej jednostce nieprzestrzegane. Dochodzące w tym zakresie (i nie tylko) sygnały są bardzo niepokojące.

O jakich wy procedurach piszecie. Oba dyrektory w strachu przed ratownikami. To wygląda na kabaret. Jak nikt nie zareaguje to strach myśleć.

Czy z tym protestem w pogotowiu nie było tak, że grupa cwaniaków  ratowników, którym nie chciało się pracować, których ambicje przerastaly ich faktyczne umiejętności merytoryczne i intelektualne mając wiele "za uszami" zaszantażowało większość  i tak powstał protest? Bo trudno jest uwierzyć , że większość ratowników to ludzie wielce nieodpowiedzialni, którzy chcą odwołania dyrektora za to, że wymagał od nich rzetelnej pracy, a przy tym zarzucali mu popełnienie przestępstw co przez prokuraturę jednoznacznie zostało zweryfikowane.. Jeśli faktycznie tak było , że to miało takie wlasnie cwaniackie podłoże to jest to bardzo niebezpieczne zjawisko. Co na ten temat ma do powiedzenia obecny dyrektor.

Napiszcie na podstawie jakiego przepisu każdemu ratownikowi należy się łózko i może spać w pracy czy to dzień czy noc .Jak by nie mieli łóżek to by im dyrektor nie przeszkadzał spać. Tutaj to jest sobie sam winien. Nie dziwię się, że im się w głowach poprzewracało bo jak śpi to nie wie czy jest w domu czy w robocie. Ja też bym tak chciał.

Haidar skoro z takim zaangażowaniem wspierał w proteście ratowników to niech sobie zatrudni tych geniuszy; Chalimona, Zdania Huta i Fajdurę u siebie na oddziale to zrozumie co zrobił.

Skoro poprzedni dyrektor został zwolniony za to że wymagał stosowania obowiązujących procedur w ratownictwie, to czy ktoś sprawdził jak to wygląda od roku. Mozna domniemywać, że ten spokój jest wynikiem tego, że ratownicy zachowują się jak sobie życzyli w proteście. Czy organy nadzorcze pogotowia kontrolują respektowanie przepisami zasady pracy ratowników, czy też może jest tak , że w dokumentach wszystko gra tylko co z pacjentami. Czy nie należałoby przewietrzyć ratowników w imię rzeczywiście zdrowej atmosfery w stacjii i pewności pacjentów, że pogotowie pracuje tak jak należy, a jego pracownicy są świadomi, że najważniejszy jest pacjent, a nie wersalka na której w pracy sie wyleguje ratownik

To wręcz niewiarygodne , że zmanipulowali komisję zdrowia , sejmik, zarząd, Haidara, media i wielu innych. To jakie szanse ma przeciętny potrzebujący? Nie wyszło im wprawdzie z z prokuraturą, ale i tak można uznać że organizatorzy tego puczu minęli się z powołaniem i instytucje do tego powołane powinny pomóc im zmienić profesję. Chłopy się marnują. Są nie wyspani i i pocą im się nogi.