Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Czytelnik: Pijani bandyci terroryzują turystów nad jeziorem

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 31 lipca 2019 r. o 09:10 Powrót do artykułu
dają na wódę 500 plus no to czego można sie spodziewać
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale się buractwo rozjuszylo, mocni w kupie pojedynkę ich wyłapać to kwicza że strachu typowe dla wieśniaków
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Policja twierdzi wręcz, że stan bezpieczeństwa nad jeziorami wręcz się poprawia" - czyli: była walka wręcz. A dziennikarz DW twierdzi wręcz, że Policja twierdzi wręcz. A kto wręczy nagrodę Policji za skuteczną interwencję, a dziennikarzowi - za dwukrotne użycie wręcz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jaki rzecznik przyzna, że jest źle i nic nie robią. Nie za to mu płacą. Właściciel ośrodka też nie powie że jest fatalnie, bo nikt nie będzie przyjeżdżał i płacił za plac, a nie o to mu chodzi, a faktycznie jest do dupy. Spożycie alkoholu wzrasta z roku na rok, rozmiar patologii również, i każdy Ci powie, że "jest super, więc o co Ci chodzi".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tu "ludzie" mają inną mentalność niż na zachodzie pl,zbydlanconą.z nudów chleją i szukają rozrywki a tyle jest do zrobienia na tym dzikim wschodzie,porobilby jeden z drugim w 40stopniowym upale to w sobote po piwie zdech by ze zmeczenia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A co mają się skarżyć? Nikt nie ma czasu siedzieć cały dzień na komendzie i opowiadać. Po wszystkim przestępcy mają dane ofiar. Nikt nie jest gupi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właścicielom barów i pensjonatów nie ma co wierzyć. Oni nigdy nie powiedzą, że jest źle, bo tam jest ich biznes. Jeśli wypoczywający się skarżą, to im trzeba wierzyć i popędzić bydełko, póki turyści sami nie zrezygnują z wypoczynku tam.....i biznesik padnie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe co na to Pan Komendant Wojewódzki Policji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Byłem ostatnio nad tym jeziorem. Faktycznie buractwo Level ekspert. Więcej tam z dziećmi nie pojadę. A policji nie widziałem żeby spacerowala i kontrolował co się dzieje Śmieszy mnie tekst że jest bezpieczniej. Chyba u Was w statystykach bo nikt nie wali z ucha. Ktoś musi zginąć żeby zauważyć że przez te bandy buraków jest tam niebezpiecznie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dobrze że padły nazwy jezior, które należy omijać. Dodałbym do tego Białe, bo tam patusów jest jeszcze więcej, ale muszę przyznać, że policję widać.  A co do patologii, naprawdę nie znajdzie się paru chłopa, co by zrobili porządek z incelami? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Właściciele barów powinni płacić specjalne podatki na ochronę i pilnowanie porządku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czyżby policja się bała?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Trzynasty posterunek.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pochodze z Pojezierza Drawskiego wiec tam jezior jest od groma ze w jednym powierzchniowo mozna by wszystkie te lubelskie sadzawki pomiescic. Bylem i w Okunince i Bialce i Firleju. Zalamka Nie zauwazylem tam takiej bandyterki jak tu nad lubelskimi jeziorami. Mlodziez przychodzi wykapie sie posmieje. Spacerowanie z piwem po brzegu traktowane jest jak nietakt czy wrecz zwraca sie uwage. Nie ma tam dyskotek, owszem jest dyskoteka zazwyczaj na miescie wiec. Mozna pojsc wieczorem z zona posiedziec na pomoscie w ciszy. Zabralem tak zone to byla w szoku ze taki spokoj i cisza. Jako ze sa to jeziora polodowcowe i leane brak jest jakiejkolwiek zabudowy jak na lubelszczyznie. Sa mega parkingi, przyjezdza sie i idzie na plaze. Fakt tam 90% jezior to strefy ciszy i zakaz poruszania sie motorowkami ewentualnie w miejscach scisle wyznaczonych w poblizach kapielisk. Co do utoniec to w okolicy mojej gdzie jest okolo 8 jezior to w sezonie letnim w ciagu ostatnich 20 lat pamietam 4 utoniecia. 1 latem utonal mlody chlopak i 3 zima na lodzie. Lubelszczyzna to jednak stan umyslu..... Jak to uslyszalem ze tu byla zawsze Polskķa noni chyba tu skupiaja sie wszystkie cechy negatywne nacji.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tu nie chodzi o alkohol ale o barbarzynska, wschodnia mentalnosc. Tyle buractwa, cebulactwa i dresow jak na Wschodzie polski nie ma nigdzie indziej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zapraszam nad jezioro wytyckie cisza spokój zdała od takiego bydła.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
....nierozerwalny sojusz Polaka (wschodniego) z kulturą o podłożu azjatyckim jest zauważalna na każdym kroku. W życiu społecznym, kulturowym i politycznym. Lublin wydaje się być, albo chociaż stara się być taką niewielką wyspą normalności, ale jak długo będzie w stanie opierać się nawałnicy barbarzyństwa?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
"Jeziora pozornie są takie cudowne, gdy lekka przykrywa je falka, jedynie na niby są takie spokojne..."
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A może by zapytać wypoczywajacych turystów a nie właścicieli barów, którzy zarabiają na tych pijakach? Miałam domek w Białce, fajny, bardzo blisko jeziora ale sprzedałam - nie dało się tam wytrzymać. Bandy nawalonych młodzieńców z okolicznych powiatów przeklinają, hałasują, puszczają głośno muzyke do rana, drą ryje, zaczepiają ludzi. Skakanie po dachcach domków, dewastacje śmietników, hałdy śmieci. Po zmroku strach wyjść poza posesję. Nie czułam sie tam bezpiecznie, nie chciałam też żeby moje dzieci wysłuchiwały zza płotu potoków "k...rw,, ch..jów, pie...lenia" i patrzyły na taki poziom "rozrywki" ( bo jeszcze by zaczęłby brac przykład ). Domniemany wzrost bezpieczeństwa wiąże się ze spaleniem sie kilka lat temu dyskoteki w namiocie , co zatruwała życie wszytskim w promieniu 3 km. Zostało jeszcze kilka barów ( Zacisze, Fich Bar ) przed któr w piątek i w sobote wystawiane sa głośniki z których do rana rypie muzyka. Do nich zjeźdząą się bandy dresów , nie wiem po co, chyba nie żeby tańczyć bo kobiet z nimi nie ma. Co to w pogóle jest za forma - wystawić rypiący głośnik na dór, niech wszytskim umila  życie. Receptą na bezpieczeństwo w Białce jest zamknięcie wszytskich dyskotek, bo to one przyciagją żulie. Chca się bawić- proszę  bardzo - ale wewnatrz jakiegoś budnyku, żeby tym swoim rzewnym doco -polo nie  psuć wypoczynkui innym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ta cała banda pijanych moczymordów to zwykła banda TCHÓRZY ....wielkie chojraki bo są w grupie..jeden popisuje się przed drugim jaki to mocny i ważny jest...solo to żaden nie podskoczy...tak właśnie ujawnia się u nich TCHÓRZOSTWO...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 3

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...