|
Ja tam jeźdze po Białej "eLką" kilka krotnie mi zgasła i dobrze, niech się kierowcy denerwują, przeklinają etc, nauczyli by się jeździć porządnie a nie wszystkim się spieszy... Przyznam, że spotkałem wiele życzliwych ludzi na drodze i tacy powinny być wywieszani na biblordach z napisem "jestem życzliwy" ;)
|
|
|
Zobaczymy kolego jak bedziesz mial juz prawko i czy jadaca z zawrotna predkoscia 30-40 km/h "elka" nie bedzie cie denerwowala...dzis np. na skzyzowaniu Witoroskiej z lomazka stalem 3 zmiany swiatel, latwo sie domyslec dlaczego. Mam prawko od dwoch lat ale jak ja sie uczylem to staralem sie nie tarasowac i nie blokowac i nikt na mnie nie trabil.pozdrawiam
|
|
|
Pewnie nie zabrałbym głosu, gdyby w sprawę nie był zaangażowany taksówkarz. To oni właśnie czują się królami bialskich dróg do tego stopnia, że często nie potrzebują stosować się do przepisów ruchu drogowego, a gdy ktoś popełnia błąd na drodze najgłośniej krzyczą. Mówię tutaj np. o niestosowaniu się do obowiązku używania kierunkowskazów, czy parkowaniu pojazdu gdzie popadnie. Oczywiście nie wszyscy są tacy i z góry przepraszam jeśli któregoś uraziłem, ale przytaczam to jedynie z własnego doświadczenia. Panowie miejmy zrozumienie dla L-ek jak i dla tych, których numery rejestracyjne zaczynają się inaczej niż LB... To na pewno poprawi także sprawność zamotanego kierowcy za kółkiem. Pozdrawiam panów taksówkarzy!
|
|
|
Jeźdząc z kimkolwiek jako pasażer nie denerwuje mnie to, ale wściekam się jak jedzie furmanka, a tu podwójna ciągła...
|
|
|
Nie tarasuj jej o nie
|
|
Opowiem Wam dowcip. Jeden mały murzynek bawił się w okolicach młyna. Niechcący przewrócił się i cały wytarzał w mące. Uradowany, że stałsię biały pobiegł do taty. - Tata, tata, zobacz, jestem biały! - Nie przeszkadzaj mi teraz, mam robotę - odpowiedział tata. Murzynek w te pędy pogonił do mamy. - Mama, mama zobacz, stałem się biały! - Daj mi spokój, mam stertę prania. Sytuacja powtórzyła się jeszcze z siostrą i bratem. Wściekły, że nikt się nim nie interesuje, murzynek usiadł na kamieniu i myśli: - Kurczę, od pięciu minut jestem biały, a już tak mnie wkurzają te czarnuchy. Pozdrawiam wszystkich, którzy urodzili się z kierownicą w rękach a zmianę biegów wyssali z mlekiem matki i nigdy nie tarasowali dróg. |
|
|
Ech Kszychu Kszychu ! ty to umiesz opowiadać dowcipy ! opowiedz coś jeszcze...
|
|
|
To nie jest wina kierowców elek, a samych instruktorów. Bo jeśli gość widzi, że kursant nie wprawnie operuje pedałami i biegami, to nie powinien go na miasto puszczać. Niech się nauczy ruszać na parkingu. Poza tym jak klient usiądzie pierwszy raz za kierownicą, a ten od razu każe jechać mu do centrum, to nie ma się co dziwić, że strach takiego kursanta oblewa i nic mu nie wychodzi. Jeśli już mi się zdarzy zatrąbić na elkę, przez którą na kolejne światła muszę czekać, bo przez jedną zmianę nie udało jej się ruszyć, to zawsze jest to gest z mojej strony w kierunku pseudo instruktora. Nie oszukujmy się, tak jak w szkołach uczą nie douczeni i bez powołania nauczyciele, to tak samo jest z intrusktorami w elkach.
|
|
|
A może ktoś mi odpowie co Biała ma z tego że elki z całego okręgu aż po Dęblin i Łulów robią karawany. Może mamy więcej pracy np. zamiatania ulic, a może mamy mniej wypadków bo jeżdzimy średnio 30 km/h, a może jeszcze coś innego o czym nie wiem . Oświećcie mnie.????
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
