Na grożby proboszcza że nie pochowa na cmętażu odpowiadam:na razie nie zamieżam umierać;lat mam mniej niż on i wątrobę zdrową a i nie jeżdzę po pijanemu,statystycznie mam szansę go przeżyć a on niech nie liczy na pochówek na Janowskim cmentarzu a jeśli już sie uprze to niech pamięta ze wielu mu chętnie na grób wiecie co zrobi.A to że może z ambony każdego obrazić to kij ktory ma dwa końce,mogę sobie wyobrazić rozprawę sądową parafianie kontra proboszcz pozew o naruszenie dobr osobistych.Zgodnie z ustaleniami soboru watykańskiego II xiądz nie jest bramą do nieba nie ma kluczy do bram raju nie decyduje kto wejdzie kto nie; kler nie stoi >nad< laikatem.Cytat z kazania wygłoszonego na zamkniętych rekolekcjach dla księży:,,jesteście jak drogowskazy innym drogę wskazujecie sami nią nie idąc! Komuni nie da, rozgrzeszenia nie udzieli? No i co ?diabeł przebrał się w sutanę, ogonem na mszę dzwoni
|
|
Dobre!!! |
|
ale glupoty
|
|
Masz rację. w pełni popieram. |
|
http://forum.dziennikwschodni.pl/Z-ambony-...czki-t2531.html
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|