Jan Guz nie żyje. Przewodniczący OPZZ pochodził z Białej Podlaskiej

"Chcę swoją osobą zasilić szeregi ORMO i czuwać oraz pracować wraz z innymi członkami nad utrwalaniem ładu i porządku publicznego w środowisku, w którym mieszkam " napisał własnoręcznie podaniu do ORMO - ale o tym lewactwo już nie napisze.

 Podobnie jak wielu innych. Nie był na ten czas jedyny.

"W roku 1968 w szkołach podstawowych na 13 300 nauczycieli, aż 5332 należało do PZPR, 949 do ZSL..."

"W latach siedemdziesiątych oświata była już silnym bastionem władzy komunistycznej w Polsce. Na Lubelszczyźnie upartyjnienie sięgało 46,8% "

Ja też.chce do tej milicji.

Coś się dzieje w szeregach lewackich. Zauważyliście? Było już ostatnio sporo przykładów. Czyżby nieszczęścia chodziły po lewej stronie? Bumerang?

PASOŻYT

„W stanie wojennym, w 1983 r., Jan Guz wyjeżdżał tam jako starszy instruktor Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Udawał się wtedy w 6-tygodniową delegację. W dokumencie wyjazdowym oznaczono jedynie, że to wyprawa służbowa, ale nie ujawniono celu pobytu w ZSRS”

 W tamtych czasach celem takiego pobytu w CCCP było zwykle jakieś, niezbyt jawne, szkolenie.

"Chcę swoją osobą zasilić szeregi ORMO i czuwać oraz pracować wraz z innymi członkami nad utrwalaniem ładu i porządku publicznego w środowisku, w którym mieszkam "  - ale o tym lewactwo nie napisze.

Co widzisz złego w czuwaniu i utrwalaniu porządku we własnym otoczeniu? Tak, dzisiaj jest lepiej,ludzie mają w *** sąsiadów i wspólnotę, a za odnienne poglądy polityczne są gotowi co najmniej zwyzywać i napluć na drugiego człowieka (zwłaszcza ci popierający obecną władzę...). Porządek nie ma znaczenia. Społeczeństwo się stoczyło. Kiedyś wyciągniemy teksty dzisiejszych BMW (biernych, miernych, ale wiernych) PiSiaków - nie będą lepsze od tego, co zacytowałeś.

PASOŻYT

I tak mały przy Piotrze Dudzie...

Odszedł prosty, dobry człowiek, dbający o godność nas wszystkich. Tylko ludzie podli mogą w takiej chwili pisać głupoty.

"Chcę swoją osobą zasilić szeregi ORMO i czuwać oraz pracować wraz z innymi członkami nad utrwalaniem ładu i porządku publicznego w środowisku, w którym mieszkam "  - ale o tym lewactwo nie napisze.

Co widzisz złego w czuwaniu i utrwalaniu porządku we własnym otoczeniu? Tak, dzisiaj jest lepiej,ludzie mają w *** sąsiadów i wspólnotę, a za odnienne poglądy polityczne są gotowi co najmniej zwyzywać i napluć na drugiego człowieka (zwłaszcza ci popierający obecną władzę...). Porządek nie ma znaczenia. Społeczeństwo się stoczyło. Kiedyś wyciągniemy teksty dzisiejszych BMW (biernych, miernych, ale wiernych) PiSiaków - nie będą lepsze od tego, co zacytowałeś.

 Jak się nazywa ludzi współpracujących z obcą, narzuconą władzą, - zdrajcami. Więc jeśli kolaborowałeś z komuchami skończ z tą relatywizacją. W mojej rodzinie nie było milicjantów, partyjnych i ORMOWców. Faktem jest że byliśmy pomijani w awansach, nagrodach, wyjazdach do Bułgarii, ale nie musimy się tłumaczyć że takie były czasy. Czasy były różne i są i można być świnią i porządnym człowiekiem. Guzowi RIP.

"Chcę swoją osobą zasilić szeregi ORMO i czuwać oraz pracować wraz z innymi członkami nad utrwalaniem ładu i porządku publicznego w środowisku, w którym mieszkam "  - ale o tym lewactwo nie napisze.

Co widzisz złego w czuwaniu i utrwalaniu porządku we własnym otoczeniu? Tak, dzisiaj jest lepiej,ludzie mają w *** sąsiadów i wspólnotę, a za odnienne poglądy polityczne są gotowi co najmniej zwyzywać i napluć na drugiego człowieka (zwłaszcza ci popierający obecną władzę...). Porządek nie ma znaczenia. Społeczeństwo się stoczyło. Kiedyś wyciągniemy teksty dzisiejszych BMW (biernych, miernych, ale wiernych) PiSiaków - nie będą lepsze od tego, co zacytowałeś.

Jak się nazywa ludzi współpracujących z obcą, narzuconą władzą, - zdrajcami. Więc jeśli kolaborowałeś z komuchami skończ z tą relatywizacją. W mojej rodzinie nie było milicjantów, partyjnych i ORMOWców. Faktem jest że byliśmy pomijani w awansach, nagrodach, wyjazdach do Bułgarii, ale nie musimy się tłumaczyć że takie były czasy. Czasy były różne i są i można być świnią i porządnym człowiekiem. Guzowi RIP.

Ty faktycznie jesteś Wariat. Idealny przykład tego, co się porobiło w tym społeczeństwie. Nie stanowimy już nawet cienia jedności. Postępujesz zgodnie z zasadą "masz inne zdanie, niż ja - jesteś zdrajcą". Nie, nie jeździłem do Bułgarii, moja rodzina nie awansowała w czasach socjalizmu. Ale wszyscy byliśmy przyzwoitymi ludźmi potrafiącymi szanować innych i szanowanymi przez innych.

Ty faktycznie jesteś Wariat. Idealny przykład tego, co się porobiło w tym społeczeństwie. Nie stanowimy już nawet cienia jedności. Postępujesz zgodnie z zasadą "masz inne zdanie, niż ja - jesteś zdrajcą". Nie, nie jeździłem do Bułgarii, moja rodzina nie awansowała w czasach socjalizmu. Ale wszyscy byliśmy przyzwoitymi ludźmi potrafiącymi szanować innych i szanowanymi przez innych.

Mówisz o szacunku i obrażasz uczucia innych. Mówisz o jedności i plujesz jadem na Kościół , manipulując faktami, jakoby wszyscy księża byli pedofilami. Mówisz w końcu że rodzina i Ty byliście "przyzwoitymi ludźmi potrafiącymi szanować innych" i bronisz szubrawców wysługujących się innemu krajowi w czasach komuny. Czytałeś dzienniki urzędowe administracji po II Wojnie Światowej, o gwałtach, rabunkach, morderstwach ruskich sołdatów, o terrorze UB (gdzie większość kadry dowódczej stanowili żydzi), czytałeś tak ja ostanio książkę "Czerwona zaraza", co powiesz o zbrodniach stanu wojennego, skrytobójstwach, prześladowaniach i Ty to pochwalasz jako przyzwoity człowiek. Jaki miałbyś cel gloryfikując i wybielając komunę - koszyści osobiste jakie z tego czerpaliście lub obecnie szczucie wzajemne Polaków na siebie, obłudnie załamując ręce nad podziałami w społeczeństwie.

Ty faktycznie jesteś Wariat. Idealny przykład tego, co się porobiło w tym społeczeństwie. Nie stanowimy już nawet cienia jedności. Postępujesz zgodnie z zasadą "masz inne zdanie, niż ja - jesteś zdrajcą". Nie, nie jeździłem do Bułgarii, moja rodzina nie awansowała w czasach socjalizmu. Ale wszyscy byliśmy przyzwoitymi ludźmi potrafiącymi szanować innych i szanowanymi przez innych.

Mówisz o szacunku i obrażasz uczucia innych. Mówisz o jedności i plujesz jadem na Kościół , manipulując faktami, jakoby wszyscy księża byli pedofilami. Mówisz w końcu że rodzina i Ty byliście "przyzwoitymi ludźmi potrafiącymi szanować innych" i bronisz szubrawców wysługujących się innemu krajowi w czasach komuny. Czytałeś dzienniki urzędowe administracji po II Wojnie Światowej, o gwałtach, rabunkach, morderstwach ruskich sołdatów, o terrorze UB (gdzie większość kadry dowódczej stanowili żydzi), czytałeś tak ja ostanio książkę "Czerwona zaraza", co powiesz o zbrodniach stanu wojennego, skrytobójstwach, prześladowaniach i Ty to pochwalasz jako przyzwoity człowiek. Jaki miałbyś cel gloryfikując i wybielając komunę - koszyści osobiste jakie z tego czerpaliście lub obecnie szczucie wzajemne Polaków na siebie, obłudnie załamując ręce nad podziałami w społeczeństwie.

Szkoda mi czasu na komentowanie tak debilnych zarzutów. A jadem nie pluję na Kościół, tylko na jakże licznych księży, którzy swoim postępowaniem wskazują na to, jak bardzo odeszli od zasad katolicyzmu.

"nie pluję na Kościół, tylko na jakże licznych księży, którzy swoim postępowaniem wskazują na to, jak bardzo odeszli od zasad katolicyzmu." Jakże licznych księży , może w liczbach, tak nakazuje przyzwoitość, a Ty jesteś przyzwoity? Na jakiej podstawie twierdzisz że jestem debilem, mowy miłości czy własnej przyzwoitości ?

"nie pluję na Kościół, tylko na jakże licznych księży, którzy swoim postępowaniem wskazują na to, jak bardzo odeszli od zasad katolicyzmu." Jakże licznych księży , może w liczbach, tak nakazuje przyzwoitość, a Ty jesteś przyzwoity? Na jakiej podstawie twierdzisz że jestem debilem, mowy miłości czy własnej przyzwoitości ?

 Nigdzie nie napisałem, że jesteś debilem, tylko że zarzuty są debilne.

"nie pluję na Kościół, tylko na jakże licznych księży, którzy swoim postępowaniem wskazują na to, jak bardzo odeszli od zasad katolicyzmu." Jakże licznych księży , może w liczbach, tak nakazuje przyzwoitość, a Ty jesteś przyzwoity? Na jakiej podstawie twierdzisz że jestem debilem, mowy miłości czy własnej przyzwoitości ?

Nigdzie nie napisałem, że jesteś debilem, tylko że zarzuty są debilne.

 Dyskusja nie polega na tym że się kogoś wartościuje, lecz na przedstawieniu przeciwnych argumentów. Ty nie masz argumentów tylko oceniasz mnie określając to co napisałem debilnymi zarzutami. Powiem jedno , jeśli jesteś szczery w tym co piszesz, to jest w Tobie dużo złości która zaciemnia Ci obraz, deformuje, jakichś złych emocji. Mimo wszystko ja Ci to wybaczam, możesz z tego drwić ale gdy będziesz potrzebował pomocy możesz na mnie liczyć. Teraz wyśmiej to co napisałem, pozdrawiam. 

nigdy nie wstydził się pochodzenia,odwiedzał miasto,prosty chłop z empatią....mało mamy ludzi,którzy pamiętaja o korzeniach a są lub byli wyrazistymi postaciami w kraju......... o zmarłych źle nie mówi się....spoczywaj w pokoju...