Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kupił zegarek przez internet. Kiedy otworzył paczkę mocno się zdziwił

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 21 grudnia 2018 r. o 17:07 Powrót do artykułu
Ale krem zjadł czy oddał?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo przy drogich paczkach jak ta i nie bezpośrednio z zaufanych sklepów nie robi się żadnej przedpłaty a przy składaniu zamówienia zastrzega sobie prawo do otworzenia paczki przed zapłaceniem kurierowi i jak klient gra fair to nie bedzie miał nic przeciw a cwaniaczek odpuści. Tyczy sie to głównie olx gdzie cała rzesza różnych cwaniaków siedzi i pseudo celebrytek sprzedających ciuchy zKupione w lumpeksie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo przy drogich paczkach jak ta i nie bezpośrednio z zaufanych sklepów nie robi się żadnej przedpłaty a przy składaniu zamówienia zastrzega sobie prawo do otworzenia paczki przed zapłaceniem kurierowi i jak klient gra fair to nie bedzie miał nic przeciw a cwaniaczek odpuści. Tyczy sie to głównie olx gdzie cała rzesza różnych cwaniaków siedzi i pseudo celebrytek sprzedających ciuchy zKupione w lumpeksie
Jak ktoś się nie zgodzi na taką opcję to wcale nie znaczy, że jest oszustem. Oprócz nieuczciwych sprzedających są też nieuczciwi kupujący, którzy nagle po zamówieniu i podaniu danych się rozmyślają... Nieodebrana paczka wraca do sprzedawcy, który poniósł już raz koszty wysyłki, a teraz w dodatku musi zapłacić przesyłkę zwrotną. Czyli jest podwójnie na przesyłce w plecy, a tam cwaniaczek sobie zamawia coś u kogoś innego i znowu po zamówieniu zaczyna się zastanawiać, czy na pewno tego chce. Ludzie są egoistami i myślą tylko o sobie. Dlatego jak ktoś coś sprzedaje i już się tak naciął to nie wyśle za pobraniem, co wcale nie musi oznaczać, że jest kanciarzem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dostał krem warty więcej niż zegarek i jeszcze poszedł na policję.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo przy drogich paczkach jak ta i nie bezpośrednio z zaufanych sklepów nie robi się żadnej przedpłaty a przy składaniu zamówienia zastrzega sobie prawo do otworzenia paczki przed zapłaceniem kurierowi i jak klient gra fair to nie bedzie miał nic przeciw a cwaniaczek odpuści. Tyczy sie to głównie olx gdzie cała rzesza różnych cwaniaków siedzi i pseudo celebrytek sprzedających ciuchy zKupione w lumpeksie
Jak ktoś się nie zgodzi na taką opcję to wcale nie znaczy, że jest oszustem. Oprócz nieuczciwych sprzedających są też nieuczciwi kupujący, którzy nagle po zamówieniu i podaniu danych się rozmyślają... Nieodebrana paczka wraca do sprzedawcy, który poniósł już raz koszty wysyłki, a teraz w dodatku musi zapłacić przesyłkę zwrotną. Czyli jest podwójnie na przesyłce w plecy, a tam cwaniaczek sobie zamawia coś u kogoś innego i znowu po zamówieniu zaczyna się zastanawiać, czy na pewno tego chce. Ludzie są egoistami i myślą tylko o sobie. Dlatego jak ktoś coś sprzedaje i już się tak naciął to nie wyśle za pobraniem, co wcale nie musi oznaczać, że jest kanciarzem.
 Masz 100% racji kolego dlatego najlepiej sklep stacjonarny tam czarno ba białym 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Po huk komu zegarek w dzisiejszych czasach, to kompletnie niepotrzeby gadzet.p. Pewnie sprzedawca pomyslal tak samo i wyslal mu cos lepszego na swieta . Ale kupujacy nie docenil troski.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A kto udowodni... że to nabywca nie jest oszustem??? być może dostał zegarek... w nie najlepszym stanie... i sam zgłosił na polsicję, że dostał słoik zamiast zegarka?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oj już niech tak się policja nie mądrzy. Ja zgłosiłem już ponad pół roku temu im przestępstwo jak mnie wy... pewien złodziej (czyt. sklep internetowy). I co? I nic! Tzn. nic nie zrobili i... raczej już nic nie zrobią (czyt. umorzą). Choć tego debila sam bym bez problemu namierzył, tylko co z tego. Tak im właśnie chce się szukać. Z resztą policjant który przyjmował zgłoszenie, skutecznie zniechęcał siebie (i mnie) do poszukiwań. Więc podsumowując - im się nie chce, więc nie szukają.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Samsung nie produkuje zegarków. Prawdopodobnie był to smartwatch. Mniemam, ze uległ pokusie cenowej - nowy koszyuje ok. 900 zł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Samsung nie produkuje zegarków. Prawdopodobnie był to smartwatch. Mniemam, ze uległ pokusie cenowej - nowy koszyuje ok. 900 zł.
 Herlock Sholms, to może jeszcze nam powiesz kto zabił Kennedyego.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlatego ja zazwyczaj nie zamawiam, a kupuję na miejscu ( w tym roku sprawiłam i sobie prezent, zegarek Jordan Kerr), jakoś tak bezpieczniej się czuję
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...