Szanowny Panie Bajko! W dniu wczorajszym zadałem pytanie na które nie otrzymałem odpowiedzi. Wczoraj jeszcze twierdził Pan, że to dobrze że dyskusja na forum pomału staje się merytoryczna, czekamy zatem na Pańskie wyjaśnienie dotyczące pracy zaproponowanej Panu przez konkurencję a jednocześnie przeciwników rynkowych naszego zakładu (przypominam zapytanie z dnia 17.08.2008 str. 155). Czas ucieka a dzisiaj już wiemy że propozycja pracy została Panu złożona przez konkurencyjne SPOMLEKowi środowisko w zamian za realizację szumu informacyjnego którego jesteśmy wszyscy świadkami. Panie Bajko - zadaje zatem kolejne pytanie, czy według Pana warto dla realizacji swoich prywatnych ambicji podważać dobre imię naszej Spółdzielni?? Niech Pan chociaż znowu nie robi z siebie ofiary losu i nie pisze że sie Pan pomylił, lub że został Pan podstępem zmuszony do czegokolwiek, bo coraz bardziej wierzę że wielkość tej firmy opiera się tylko i wyłącznie na osobie Prezesa Skomry. Jeżeli to prawda że to on faktycznie był jedynym decydentem --- to Panie Skomra gratuluję charyzmy.... Szanowny Panie Bajko jeszcze raz proszę o wyczerpujące wyjaśnienie na temat prawdziwego podłoża sytuacji jaką Pan stworzył?? - jest nam Pan to winien... Wbrew pozorom ludzie którym Pan zaufał - dzisiaj -gdy konflikt się przedłuża - zaczynają dużo mówić...Niech Pan odważy sie powiedzieć prawdę o nie koniecznie bussinesowych kontaktach z konkurencją oraz co dokładnie Panu obiecali za pozbawienie Skomry funkcji Prezesa... Jeszcze raz pytam --- dlaczego nie interweniował Pan 2 miesiące temu na ostatnim posiedzeniu.....??? Dlaczego wówczas nie rozmawiał Pan z Prezesem na ten temat???? Niech Pan chociaż nie pisze że się Pan bał lub że był Pan zastraszany,, mobbingowany --- bo chyba nikt normalny w to nie wierzy... Bardzo proszę po raz kolejny o rzeczową odpowiedź... Dziękuje i życzę powodzenia naszej firmie i całemu Radzyniowi, również Orlętom...Bravo chłopaki za wczorajszy wynik.......
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz