Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Trzeba skuteczniej karać sadystów znęcających się nad zwierzętami

Utworzony przez llubellak@op.pl, 25 marca 2011 r. o 08:24
no tego sku......co psu wbił hak w gardło i tak go zostawił, należałoby podpiąć pod kroplówkę żeby za szybko się nie wykrwawił i powbijać mu tyle haków żeby nie było śladu skóry na jego parszywym ciele! to nie są ludzie, to zwyrodnialcy, psychopaci, nieudacznicy życiowi, którzy boją się stanąć z równym oko w oko, więc wybierają bezbronne zwierzęta i nad nimi się znęcają bo wiedzą, że te im nie oddadzą! tu nie ma co prawić, ich trzeba wsadzać do ciężkich kryminałów, bo jeśli jednego dnia dla zabawy polewają psa denaturatem i go podpalają, i nie ponoszą żadnej za to kary, to następnego dnia zrobią to samo z człowiekiem, być może komuś, kto jest bliski sędziemu czy prokuratorowi, którzy dali ciała prowadząc tę sprawę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ludzi co maltretują zwierzęta powinno się izolować i do kamieniołomów. Jest duże prawdopodobieństwo że ci co maltretują zwierzęta będą i znęcać się nad ludźmi. Zazwyczaj jest to zasraniec co jak dorośnie to da staruszce w łeb i zabierze rentę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znowu odezwali się, Ci, którzy krzyczą o zaostrzeniu kar , a sami do prawa sie nie stosują. Zacznijcie od siebie, od prowadzania psa na smyczy i sprzątania po nim, wtedy bedziecie mogli się wypowiadać. Bestialskie zachowania na zwierzetach biorą się z nieradzenia sobie w relacjach ze światem i ludźmi, dlatego postuluję nakaz chipowania zwierząt i kontrolowania przez słuzby. Wtedy będzie oczywiste, kto jest właścicielem i jakie obowiazki na posiadaczu zwierzęta ciążą, wtedy ludzie 2 razy się zastanowią czy są wstanie tym obowiązkach sprostać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nietórzy to na prawdę przeginają pałę. Jestem ciekaw czy sąd orzeknie, że wilczur nie został celowo wprowadzony pod lokomotywę, bo przecież człowiekowi udało się uskoczyć to i pies mógł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pablo - zauważyłam, że największa część brudasów, którzy wyrzucają śmieci tam gdzie stoją (a śmieci jest w L. pod dostatkiem i to w każdej dzielnicy), zawsze poświęca mnóstwo czasu na pisanie o psich kupach. Nie wiem, czy to takie usprawiedliwienie samego siebie, czy po prostu te kupy coś w sobie mają, czego ja dotychczas nie dostrzegłam, a przyznam, że w ciągu dotychczasowych 4 lat życia mojego psa, sporo ich zebrałam. Swoją drogą, to tam gdzie wiadomo, iż chodzi najwięcej "psiarzy" należałoby w końcu w XXI wieku pomyśleć o ustawianiu pojemników na psie nieczystości. Przyznam, że czuję się niezręcznie wrzucając worki do śmietnika przy przystanku, bo tylko tam mogę go znaleźć. Bestialstwo ludzi w stosunku do zwierząt to po prostu wynik braku elementarnych ludzkich uczuć. Dzisiaj pies, jutro płaczące dziecko,pojutrze dorosły idący nie tą stroną ulicy. Dla części ludzi zwierzęta to coś co nie czuje, nie przeżywa, nie cierpi. A tymczasem wystarczy popatrzeć na zwierzę u weterynarza jak boi się szukając wzrokiem opiekuna, w którym ma oparcie. Nie wspomnę już o przepełnionych schroniskach. Najpierw pojawia się chęć zarobienia i są szczeniaki, a potem jak nikt ich nie kupi, przywiązywanie do drzew, wyrzucanie z jadącego auta, a w najlepszym przypadku odwiezienie do schroniska. Zdarzają się psy agresywne, ale żaden pies nie jest taką bestią jak człowiek, który ponoć ma w głowie więcej rozumu. Brak egzekwowania kar nigdy nie nauczy tych ludzi, że lepiej w ogóle nie mieć zwierzaka, niż mieć tylko po to, aby było się nad kim pastwić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co kto robi ze swoim własnym zwierzęciem to tylko i wyłącznie jego sprawa. Inni niech lepiej pilnują swoich spraw!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do Bogi - a ty to w ogóle czym jesteś? Bo raczej nie człowiekiem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
beato- zgadzam się z Tobą po części. Zatem: nie mieszkam w L., więc nie odbieram tego personalnie,aczkolwiek nie potrafię tak precyzyjnie okreslić kto śmieci tam gdzie stoi i kto najwięcej mowi o psich kupach. Wydaje mi się, że piszą o tym osoby, które dostrzegają problem zanieczyszczenia miasta, nie tylko kupami, ale rownież innymi rodzajami odpadów, reszta tego nie widzi więc mniemam, że to nie jest dla niej żaden problem. Uważam jednak,iż nie można nawoływać do zaostrzenia kar, samemu się do tego nie stosując. To dla mnie rodzaj schizofreni, to jak nawoływać innych do zakazu palenia stojąc z papierosem w ręku na przystanku.Prawo jest jakie jest, nakłada obowiązki i prawa, decydując się na psa, decydujesz się, na obowiązki wynikające z jego posiadania, jak i obowiązku w stosunku to reszty osób, w tym do sprzątania po zwierzęciu, czyjeś uczucia nie mają tu znaczenia.Skoro faktycznie jest problem z miejscami na wyrzucanie odchodów, to może lepiej się zorganizowac i wymusić na mieście takie regulacje, które by je wprowadzały.Część posiadaczy zwierząt, mieni się tak wrażliwymi osobami, ale w tej wrażliwości nie widzi innego człowieka, który ma dosyć taplania się w odchodach, ma dzieci, które bawią się w piaskownicach zanieczyszczonych przez psy i koty. Brak uczuć bierze sie z niewłaściwych relacji z otoczeniem, i tu jest problem maltretowanai zwierząt. Dojrzała społecznie osoba tak jak Ty zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności, więc dba i szprzata. Niedojrzała niestety wymaga aparatu przymusu, bo jedynie kara może powstrzymać ja od postępowania źle.Stąd napisałem, że najlepszym wyjściem jest chipowanie ponieważ jednoznacznie pozwala okreslić właściciela zwierzaka, i każe zastanowic się co poniektórym, że biorąc zwierzę mam wobec niego obowiązki za które odpowiadam według litery prawa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak się zastanawiam ile z osób podpisujących się pod tym poronionym "projektem" w ogóle ma pojęcie o co tam chodzi, i czym to grozi. A w największym skrócie chodzi o: stworzenie dla nawiedzonych "miłośników zwierząt" ciepłych posadek za pieniędze podatnika, o zakaz trzymania w cyrkach dzikich zwierząt - przez co przedstawienia stracą połowę atrakcyjności, o zakaz hodowli zwierząt na futro - czyli rozwalenie kolejnej branży produkcji i odesłanie armii hodowców na zasiłki, i temu podobne kretynizmy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Arek napisał:
Tak się zastanawiam ile z osób podpisujących się pod tym poronionym "projektem" w ogóle ma pojęcie o co tam chodzi, i czym to grozi. A w największym skrócie chodzi o: stworzenie dla nawiedzonych "miłośników zwierząt" ciepłych posadek za pieniędze podatnika, o zakaz trzymania w cyrkach dzikich zwierząt - przez co przedstawienia stracą połowę atrakcyjności, o zakaz hodowli zwierząt na futro - czyli rozwalenie kolejnej branży produkcji i odesłanie armii hodowców na zasiłki, i temu podobne kretynizmy.
W najwiekszm skrocie, jestes Arku glupim,niewrazliwym ku***em i z calego serca chcialbym ci zyczyc trwalego kalectwa, a twoim najblizszym licznych cierpien.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Arek napisał:
Tak się zastanawiam ile z osób podpisujących się pod tym poronionym "projektem" w ogóle ma pojęcie o co tam chodzi, i czym to grozi. A w największym skrócie chodzi o: stworzenie dla nawiedzonych "miłośników zwierząt" ciepłych posadek za pieniędze podatnika, o zakaz trzymania w cyrkach dzikich zwierząt - przez co przedstawienia stracą połowę atrakcyjności, o zakaz hodowli zwierząt na futro - czyli rozwalenie kolejnej branży produkcji i odesłanie armii hodowców na zasiłki, i temu podobne kretynizmy.
Kolego Arku jeśli tak mogę sobie pozwolić. tak, masz rację, jestem jednym z wielu sympatyków zwierzaczków różnej maści ale muszę Cię zmartwić, mam już ciepłą posadkę w firmie prywatnej i nie interesuje mnie grzanie 4 liter na ciepłej posadzie stworzonej w myśl zmiany przepisów, co Ty tu sugerujesz usilnie. Po drugie, nie wiem gdzie mieszkasz ale ja zauważyłem, że cyrków już prawie nie ma, a te co się ostały, padną wraz z ostatnim klaunem więc zmiana przepisów w tej materii raczej nikomu w niczym nie zaszkodzi- po prostu cyrk przestał być taką atrakcją jaką był 100 lat temu. no po trzecie, hodowla zwierzaków futerkowych, wydaje mi się że chodzi raczej o to, aby te zwierzęta były trzymane w jakiś normalnych warunkach zanim zejdą. jeśli celem ich egzystencji jest grzanie 4 liter twojej żony zaraz po zejściu, niech przynajmniej mniej cierpią za życia. wiesz, trzymanie w małej klatce dużej ilości lisów, norek czy innych futrzaczkó powoduje u nich zaburzenia różnej treści przez co stają się agresywne wobec siebie i się na wzajem zabijają po przez zagryzienie. taki futrzak zagryziony już nie jest produktem dla hodowcy więc musi znowu zainwestować i wyhodować kolejnego futrzaka. czaisz Kolego Arku o co chodzi? chodzi o zwykły humanitaryzm, w końcu jest 21 wiek, ludzie latają w kosmos, słuchają muzyki z ipodów, skaczą na bungie- ogólnie świat poszedł do przodu więc rzeźnik z zachlapanym nożem rzeźnickim nijak nie pasuje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pablo napisał:
Znowu odezwali się, Ci, którzy krzyczą o zaostrzeniu kar , a sami do prawa sie nie stosują. Zacznijcie od siebie, od prowadzania psa na smyczy i sprzątania po nim, wtedy bedziecie mogli się wypowiadać. Bestialskie zachowania na zwierzetach biorą się z nieradzenia sobie w relacjach ze światem i ludźmi, dlatego postuluję nakaz chipowania zwierząt i kontrolowania przez słuzby. Wtedy będzie oczywiste, kto jest właścicielem i jakie obowiazki na posiadaczu zwierzęta ciążą, wtedy ludzie 2 razy się zastanowią czy są wstanie tym obowiązkach sprostać.
Pablo, przyjacielu sam zobacz. Otóż, sam mam psa, mieszka on ze mną i z moją rodziną na jednym z osiedli w naszym pięknym mieście, oczywiście w bloku. mieszkanie w bloku z psem wymaga tak jak to ująłeś, nauczenia sobie radzenia ze światem i ludźmi a dokładnie z sąsiadami. i teraz muszę Cię zmartwić, otóż ja się nauczyłem i psa prowadzam na smyczy, powiem więcej, zawsze po Nim sprzątam, czego nie mogę powiedzieć o pijanych sąsiadach którzy sami po sobie nie sprzątają a zwierząt nie posiadają. jeszcze coś dodam od siebie, wielu moich sąsiadów również prowadza zwierzęta na smyczy, niektórzy również sprzątają więc cała ta twoja teoria nie trzyma się kupy, powiem więcej, o kant d.... można sobie ją potłuc. ostatnia sprawa, czy oderwanie psu głowy w trakcie rajdu samochodowego, to dowód na to że ktoś nauczył się w radzeniu w relacjach ze światem i ludźmi? ja postuluje chipować ludzi, którzy szerzą głupotę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
k44 napisał:
W najwiekszm skrocie, jestes Arku glupim,niewrazliwym ku***em i z calego serca chcialbym ci zyczyc trwalego kalectwa, a twoim najblizszym licznych cierpien.
O jak fajnie, widzimy właśnie doskonały przykład stosunku do człowieka ze strony tzw. "miłośników zwierząt". Co jest jeszcze jednym argumentem że w interesie człowieka nie jest karanie tych co się "znęcają" nad zwierzętami, ale izolowanie w psychiatrykach właśnie "miłośników".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
do melioracji rowow ich wysylac. a nie do jakichs wiezien wysylac lub karac grzywna
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Arek napisał:
O jak fajnie, widzimy właśnie doskonały przykład stosunku do człowieka ze strony tzw. "miłośników zwierząt". Co jest jeszcze jednym argumentem że w interesie człowieka nie jest karanie tych co się "znęcają" nad zwierzętami, ale izolowanie w psychiatrykach właśnie "miłośników".
Arku, sam sobie jesteś winien a raczej twoja bezdenna głupota. wpierw prowokujesz wypisując jakieś głupoty, które mają tyle wspólnego z tematem że szkoda gadać, a później oburzasz się jak ludzi ponoszą nerwy. czepiasz się, że "miłośnicy zwierząt" mają taki stosunek do takich jak Ty, a ja Ci powiem, że sam sobie zasłużyłeś na tego typu posty. nie wiem czy to jest spowodowane ale fakt jest taki, że artykuł dotyczył znęcania się nad zwierzętami i respektowania pod tym kątem bardziej prawa, które teraz co jak co, nie jest respektowane. A Ty tu wyskakujesz z posadami na podatki, z cyrkami czy przemysłem futrzarskim. no kolego sympatyczny, przeczytaj raz jeszcze co Ty tam skleciłeś i sam zobaczysz, że głupota bije każdego z nas przez monitor mając twój post na pulpicie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...