Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Ulica im. Lecha Kaczyńskiego w Międzyrzecu ...

Utworzony przez MiędzyrzeckiPiS, 22 stycznia 2012 r. o 13:08
Gość napisał:
Naród Polski nie potrzebuje do tego historii Koru czy Solidarności. Wystarczy wywiad, którego sam Kaczyński udzielił i powiedział, że nic o stanie wojennym nie wiedział. Spał, gdy były pierwsze internowania. Jak się obudził poszedł do kościoła i jak wracał to zastanawiał się skąd tyle wojska. Prawdziwi opozycjoniści byli już po pierwszym pałowaniu, a ten sobie Warszawę zwiedzał. Proponuję przeczytać wywiad.
O, proszę. Jeszcze jeden wypowiada się za naród i wie czego ten naród chce. Czyli bez pudła można powiedziec, że jest od palikota&peło. Już tam oni wiedzą czego ludzie chcą. Co do opozycyjnej działalności Kaczora to jest dosłownie "masa" relacji co on robił w opozycji od 1978 r. do 1989 r. Pisałem, gdzie znajdziesz dane o jego działaniach. Możesz zapytać także Romaszewskiego. Tylko zatwardziałe matoły&buraki&piszący służbowo mogą to negować. Co do 13 XII 1981 r. to żyjący Kaczor nie był internowany jak wielu opozycjonistów, bo nie on decydował tylko władza, kto ma byc internowany. Ale, zaraz zabrał się do "knucia" przeciw wladz ludowej i to robił do upadku komuny. Takie są fakty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
O, proszę. Jeszcze jeden wypowiada się za naród i wie czego ten naród chce. Czyli bez pudła można powiedziec, że jest od palikota&peło. Już tam oni wiedzą czego ludzie chcą. Co do opozycyjnej działalności Kaczora to jest dosłownie "masa" relacji co on robił w opozycji od 1978 r. do 1989 r. Pisałem, gdzie znajdziesz dane o jego działaniach. Możesz zapytać także Romaszewskiego. Tylko zatwardziałe matoły&buraki&piszący służbowo mogą to negować. Co do 13 XII 1981 r. to żyjący Kaczor nie był internowany jak wielu opozycjonistów, bo nie on decydował tylko władza, kto ma byc internowany. Ale, zaraz zabrał się do "knucia" przeciw wladz ludowej i to robił do upadku komuny. Takie są fakty.
O jakim ty CYCU piszesz upadku komuny???Komuna wcale nie upadła i ma się bardzo dobrze,tylko zmieniła skórę na platformę obywatelska.Zobacz jak obecni komuniści z platformy osądzili swoich TOWARZYSZY-KATÓW stanu wojennego.To wszystko zakrawa na wielka kpinę i dlatego trzeba walczyć z czerwonymi chamami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Próbujesz się odszczekiwać w palikotowym stylu. Żałosne to. Bo burak pozostaje burakiem. Chyba, że pisze służbowo.
Burak zwyczajny (Beta vulgaris L.) – gatunek w różnych systemach klasyfikacyjnych zaliczany do rodziny komosowatych lub szarłatowatych. Wszystkie znane odmiany buraka pochodzą od buraka dzikiego, który rośnie do dzisiaj na Bliskim Wschodzie, między wybrzeżami Morza Śródziemnego i Czarnego, w okolicach Morza Kaspijskiego i w Indiach. W Polsce pospolita roślina uprawna - podaje za wikipedią (jesli potrzebujesz i to słowo moge Ci wytłumaczyć) abyś stwierdził jak bardzo jesteści zbierzni i podobni. A ty często piszesz służbowo ? Do tego taki jad, skąd Ty buraczku czerwony masz tyle nienawieści, tata za mocno bił ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Staszek napisał:
Burak zwyczajny (Beta vulgaris L.) – gatunek w różnych systemach klasyfikacyjnych zaliczany do rodziny komosowatych lub szarłatowatych. Wszystkie znane odmiany buraka pochodzą od buraka dzikiego, który rośnie do dzisiaj na Bliskim Wschodzie, między wybrzeżami Morza Śródziemnego i Czarnego, w okolicach Morza Kaspijskiego i w Indiach. W Polsce pospolita roślina uprawna - podaje za wikipedią (jesli potrzebujesz i to słowo moge Ci wytłumaczyć) abyś stwierdził jak bardzo jesteści zbierzni i podobni. A ty często piszesz służbowo ? Do tego taki jad, skąd Ty buraczku czerwony masz tyle nienawieści, tata za mocno bił ?
Skoro czerpiesz wiedzę z Wikipedii to radzę ci zapoznać się z drugim (jest jeszcze trzecie) znaczeniem słowa burak, bo pasuje do ciebie i tobie podobnych.Cytuję burak: "pot[ocznie] człowiek głupi, prymitywny". No to jesteśmy w domu. Po drugie frajerze to zapoznaj się ze słownikiem ortograficznym; zobacz jak się pisze zbierzni, jak ty piszesz, czy może zbieżni - tam podają, że przez ż, czyli od zbieżny. Dyskutować nie umiesz, tylko bluzgać, ale i z ortografią masz kłopoty. Zatem spadaj buraku tam, gdzie twoje miejsce, czyli do palikotowej trzódki. I to by było tyle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Skoro czerpiesz wiedzę z Wikipedii to radzę ci zapoznać się z drugim (jest jeszcze trzecie) znaczeniem słowa burak, bo pasuje do ciebie i tobie podobnych.Cytuję burak: "pot[ocznie] człowiek głupi, prymitywny". No to jesteśmy w domu. Po drugie frajerze to zapoznaj się ze słownikiem ortograficznym; zobacz jak się pisze zbierzni, jak ty piszesz, czy może zbieżni - tam podają, że przez ż, czyli od zbieżny. Dyskutować nie umiesz, tylko bluzgać, ale i z ortografią masz kłopoty. Zatem spadaj buraku tam, gdzie twoje miejsce, czyli do palikotowej trzódki. I to by było tyle.
I jak prezes przyznał już punkty za stanie na straży poprawnej linni politycznej partii (czytaj, rzucanie bluzgów w każdym kierunku). Coś mi się wydaje, że jeszcze nie załużyłeś na poklepanie po plecach, musisz się bardziej postarać. Zauwazyłem, ze masz problem, nie możesz się odnaleść w tej rzeczywistości komuna już się dawno skończyła, a może to wina jakiejśc traumy z dzieciństwa, zabierali zabawki ? koledzy się wyśmiewali ? a z tym burakiem, pewnie czesto to słyszysz za plecami. A więc spadaj mój przyjacielu do czerwono - czarnej trzódki.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Staszek napisał:
I jak prezes przyznał już punkty za stanie na straży poprawnej linni politycznej partii (czytaj, rzucanie bluzgów w każdym kierunku). Coś mi się wydaje, że jeszcze nie załużyłeś na poklepanie po plecach, musisz się bardziej postarać. Zauwazyłem, ze masz problem, nie możesz się odnaleść w tej rzeczywistości komuna już się dawno skończyła, a może to wina jakiejśc traumy z dzieciństwa, zabierali zabawki ? koledzy się wyśmiewali ? a z tym burakiem, pewnie czesto to słyszysz za plecami. A więc spadaj mój przyjacielu do czerwono - czarnej trzódki.
Strasznie CYCU błądzisz,twierdząc że komuna się skończyła-niby kiedy ???, czy coś przespałem???? Nie tak dawno osądzili dziśiejśi komuniści,[czy jak wolisz ŻYDOKOMUNA ] oprawców i katów STANU WOJENNEGO,tamtych starych komuchów, jeżeli uważasz że sąd który skazywał w stanie wojennym opozycjonistów i teraz broni tamtych katów, [ bo inaczej tego nie można nazwać jak obrona ] takie wyroki to śmiech na sali. Jeżeli uważasz że to wszystko jest w porządku to też pozwól się nazywać KOMUCHEM i nie czuj z tego powodu jakiegoś dyskomfortu. Odbija się teraz czkawką na każdym kroku brak dekomunizacji w tym kraju,i mamy teraz to co mamy KOMUCHY z KONFIDENTAMI.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JP II napisał:
Strasznie CYCU błądzisz,twierdząc że komuna się skończyła-niby kiedy ???, czy coś przespałem???? Nie tak dawno osądzili dziśiejśi komuniści,[czy jak wolisz ŻYDOKOMUNA ] oprawców i katów STANU WOJENNEGO,tamtych starych komuchów, jeżeli uważasz że sąd który skazywał w stanie wojennym opozycjonistów i teraz broni tamtych katów, [ bo inaczej tego nie można nazwać jak obrona ] takie wyroki to śmiech na sali. Jeżeli uważasz że to wszystko jest w porządku to też pozwól się nazywać KOMUCHEM i nie czuj z tego powodu jakiegoś dyskomfortu. Odbija się teraz czkawką na każdym kroku brak dekomunizacji w tym kraju,i mamy teraz to co mamy KOMUCHY z KONFIDENTAMI.
A co to znaczy "CYCU" ? Odwalcie się od PiS-u bo nie wiecie co czynicie, niech żyje Jarosław i Janusz. !!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JP II napisał:
Strasznie CYCU błądzisz,twierdząc że komuna się skończyła-niby kiedy ???, czy coś przespałem???? Nie tak dawno osądzili dziśiejśi komuniści,[czy jak wolisz ŻYDOKOMUNA ] oprawców i katów STANU WOJENNEGO,tamtych starych komuchów, jeżeli uważasz że sąd który skazywał w stanie wojennym opozycjonistów i teraz broni tamtych katów, [ bo inaczej tego nie można nazwać jak obrona ] takie wyroki to śmiech na sali. Jeżeli uważasz że to wszystko jest w porządku to też pozwól się nazywać KOMUCHEM i nie czuj z tego powodu jakiegoś dyskomfortu. Odbija się teraz czkawką na każdym kroku brak dekomunizacji w tym kraju,i mamy teraz to co mamy KOMUCHY z KONFIDENTAMI.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JP II napisał:
Strasznie CYCU błądzisz,twierdząc że komuna się skończyła-niby kiedy ???, czy coś przespałem???? Nie tak dawno osądzili dziśiejśi komuniści,[czy jak wolisz ŻYDOKOMUNA ] oprawców i katów STANU WOJENNEGO,tamtych starych komuchów, jeżeli uważasz że sąd który skazywał w stanie wojennym opozycjonistów i teraz broni tamtych katów, [ bo inaczej tego nie można nazwać jak obrona ] takie wyroki to śmiech na sali. Jeżeli uważasz że to wszystko jest w porządku to też pozwól się nazywać KOMUCHEM i nie czuj z tego powodu jakiegoś dyskomfortu. Odbija się teraz czkawką na każdym kroku brak dekomunizacji w tym kraju,i mamy teraz to co mamy KOMUCHY z KONFIDENTAMI.
Jarek też przespał, więc się nie martw, taka wasza pisowska natura - zawsze śpicie, gdy coś się dzieje
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
JP II napisał:
Strasznie CYCU błądzisz,twierdząc że komuna się skończyła-niby kiedy ???, czy coś przespałem???? Nie tak dawno osądzili dziśiejśi komuniści,[czy jak wolisz ŻYDOKOMUNA ] oprawców i katów STANU WOJENNEGO,tamtych starych komuchów, jeżeli uważasz że sąd który skazywał w stanie wojennym opozycjonistów i teraz broni tamtych katów, [ bo inaczej tego nie można nazwać jak obrona ] takie wyroki to śmiech na sali. Jeżeli uważasz że to wszystko jest w porządku to też pozwól się nazywać KOMUCHEM i nie czuj z tego powodu jakiegoś dyskomfortu. Odbija się teraz czkawką na każdym kroku brak dekomunizacji w tym kraju,i mamy teraz to co mamy KOMUCHY z KONFIDENTAMI.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Jarek też przespał, więc się nie martw, taka wasza pisowska natura - zawsze śpicie, gdy coś się dzieje
TRAFNA PUENTA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Znowu sam się CYCU chwalisz. Na nikogo nie możesz liczyć,ale to już jest choroba jak sam ze sobą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To taki hołd dla jedynego POsła z naszego Międzyrzeca, cóś go tu już nie szanujemy, skoro wolimy ZIMNEGO LECHA.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ryży napisał:
To taki hołd dla jedynego POsła z naszego Międzyrzeca, cóś go tu już nie szanujemy, skoro wolimy ZIMNEGO LECHA.
miedzyrzec niegdy nie miał Posłów (albo senatorów) z których mógłby byc dumny, wszyscy bardziej dbali o swój prywatny interes. Nie ważne czy byli z prawa czy z lewa, PO PIS RP SLD PSL p wszystko to jedno i to samo tylko nazwa inna. Nie widzę, na polu politycznym naszego regjonu w tej sprawie nikogo, kto mógłby godnie mnie reprezentować. Smutne ale prawdziwe.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ryży napisał:
To taki hołd dla jedynego POsła z naszego Międzyrzeca, cóś go tu już nie szanujemy, skoro wolimy ZIMNEGO LECHA.
a Lech Walesa opala sie na Florydzie a Polacy daja sie napuszczac jedni na drugich
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gosc napisał:
a Lech Walesa opala sie na Florydzie a Polacy daja sie napuszczac jedni na drugich
Zasłużył się dla naszej wolności, to niech teraz odpoczywa.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Zasłużył się dla naszej wolności, to niech teraz odpoczywa.
On tam KONFIDENCJE im zakłada.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Info pisze: Luty 3, 2012 o 13:08 PISZCIE O TYM CO SIE STAŁO W ISLANDII BO MEDIA O TYM MILCZĄ Islandczycy sprawili, że rząd, który aprobował pod dyktando światowej finansjery zubożyć islandzki naród zgodnie ze scenariuszem aktualnie „przerabianym” przez Grecję podał się w komplecie do dymisji! Główne banki w Islandii zostały znacjonalizowane i mieszkańcy zdecydowali jednogłośnie zadeklarować niewypłacalność długu, który został zaciągnięty przez prywatne banki w Wielkiej Brytanii i Holandii. Doprowadzono też do powołania Zgromadzenia Narodowego w celu ponownego spisania konstytucji. I to wszystko w pokojowy sposób. To prawdziwa rewolucja przeciw władzy, która doprowadziła Islandię do aktualnego załamania. Na pewno zastanawiacie się, dlaczego te wydarzenia nie zostały szeroko nagłośnione? Odpowiedź na to pytanie prowadzi do kolejnego pytania: Co by się stało, gdyby reszta europejskich narodów wzięła przykład z Islandii? Oto krótka chronologia faktów: Wrzesień 2008 roku: nacjonalizacja najważniejszego banku w Islandii, Glitnir Banku, w wyniku czego giełd zawiesza swoje działanie i zostaje ogłoszone bankructwo kraju. Styczeń 2009 roku: protesty mieszkańców przed parlamentem powodują dymisję premiera Geira Haarde oraz całego socjaldemokratycznego rządu, a następnie przedterminowe wybory. Sytuacja ekonomiczna wciąż jest zła i parlament przedstawia ustawę, która ma prywatnym długiem prywatnych banków (wobec brytyjskich i holenderskich banków) wynoszącym 3,5 miliarda euro obarczyć islandzkie rodziny na 15 lat ze stopą procentową 5,5 procent. W odpowiedzi na to następuje drugi etap pokojowej rewolucji. Początek 2010 roku: mieszkańcy zajmują ponownie place i ulice, żądając ogłoszenia referendum w powyższej sprawie. Luty 2010 roku: prezydent Olafur Grimsson wetuje proponowaną przez parlament ustawę i ogłasza ogólnonarodowe referendum, w którym 93 procent głosujących opowiada się za niespłacaniem tego długu. W międzyczasie rząd zarządził sądowe dochodzenia mające ustalić winnych doprowadzenia do zaistniałego kryzysu. Zostają wydane pierwsze nakazy aresztowania bankowców, którzy przezornie odpowiednio wcześniej uciekli z Islandii. W tym kryzysowym momencie zostaje powołane zgromadzenie mające spisać nową konstytucję uwzględniającą nauki z dopiero co „przerobionej lekcji”. W tym celu zostaje wybranych 25 obywateli wolnych od przynależności partyjnej spośród 522, którzy stawili się na głosowanie (kryterium wyboru tej „25″ – poza nieposiadaniem żadnej książeczki partyjnej – była pełnoletniość oraz przedstawienie 30 podpisów popierających ich osó. Ta nowa rada konstytucyjna rozpoczęła w lutym pracę, która ma się zakończyć przedstawieniem i poddaniem pod głosowanie w najbliższych wyborach przygotowanej przez nią „Magna Carty”. Czy ktoś słyszał o tym wszystkim w europejskich środkach przekazu? Czy widzieliśmy, choćby jedno zdjęcie z tych wydarzeń w którymkolwiek programie telewizyjnym? Oczywiście – NIE! W ten oto sposób Islandczycy dali lekcję bezpośredniej demokracji oraz niezależności narodowej i monetarnej całej Europie pokojowo sprzeciwiając się Systemowi. Minimum tego, co możemy zrobić, to mieć świadomość tego, co się stało, i uczynić z tego „legendę” przekazywaną z ust do ust. Póki co wciąż mamy możliwość obejścia manipulacji medialno informacyjnej służącej interesom ekonomicznym banków i wielkich ponadnarodowych korporacji. Nie straćmy tej szansy i informujmy o tym innych, aby w przyszłości móc podjąć podobne działania, jeśli zajdzie taka potrzeba. kopiuj wklej gdzie sie da ! niech ludzie sie dowiedzą !!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W oparciu o doświadczenia afrykańskie obserwując przemiany jakie zaszły w Polsce po 1989 roku prof. Kieżun dowodzi, że podobnej jak kraje afrykańskie rekolonizacji została poddana Polska. Wykazuje, że zasady Konsensusu Waszyngtońskiego zastosowano w programie „Wielkiego Wstrząsu” Leszka Balcerowicza (pracownika Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu -Leninizmu przy KC PZPR i… magistra amerykańskiego uniwersytetu). Programu, który powstał z inicjatywy Georga Sorosa wielkiego spekulanta giełdowego, a został opracowany przez prof. Jeffreya Sachsa z Harvard University w USA. Partnerami tandemu Soros-Sachs podejmującymi decyzje rozstrzygającą o przyszłości polskiej gospodarki byli ludzie pozbawieni jakiejkolwiek wiedzy ekonomicznej (Kuroń, Mazowiecki, Michnik, Wałęsa). Wałęsa: „Nie wiem o czym ten facet (Sachs) mówił, ale to na pewno było interesujące”. Istotnym elementem programu Sorosa-Sachsa realizowanym przez Balcerowicza była prywatyzacja, a w istocie „spontaniczna sprzedaż państwowych przedsiębiorstw zagranicznym inwestorom”. Była to podstawa procesu kolonizacji Polski. W wyniku czego Polska dziś ma niekorzystną strukturę gospodarki, a jej majątek został zrabowany przez podmioty zagraniczne.[/b ]Prof. Kieżun wykazuje, że firmy obce przy pomocy polskich władz przez wrogie przejęcie zlikwidowały polskich producentów wyższej techniki. Zniknęły polskie firmy – w grupie 100 największych przedsiębiorstw w Polsce dziś jest tylko 17 polskich, a i one są przeznaczone do sprzedaży. Polska straciła wiele przemysłów całkowicie, albo własność polska ma w nich charakter marginalny. Prof. Kieżun wskazuje m.in. na zniszczone lub utracone przemysły: stalowniczy, hutnictwa, samochodów osobowych, kolejnictwa, stoczniowy, cukrowniczy (Polska była drugim w Europie producentem cukru, dziś cukier importuje), włókienniczy (upadek Łodzi), tytoniowy, gorzelniany, lniany, ludowy (Cepelia), a także przemysł zbrojeniowy. Upadły polskie inwestycje zagraniczne. Wielki handel, „złote jabłko biznesu”, znalazł się całkowicie w obcych rękach. Prywatny polski handel zanika. Mamy stały ujemny bilans w handlu zagranicznym bowiem Polska więcej sprowadza niż sprzedaje za granicę. Fatalnie wygląda sektor bankowy. Poza jednym polskim bankiem pozostałe 63 są zagraniczne. Polska telefonia tradycyjna została „sprywatyzowana” w ten sposób, że kupiła ją francuska firma PAŃSTWOWA, a telefonia komórkowa jest w 100% zagraniczna. Także prawie cała prasa polska jest w rękach obcych właścicieli, głównie niemieckich. Według prof. Kieżuna w Polsce dokonała się transformacja patologiczna za przyczyną ludzi z byłego aparatu władzy PRL. Podobnie bowiem jak to się stało w krajach afrykańskich zagraniczne podmioty dokonując rabunku majątku narodowego za partnera tego procederu przybrały miejscowych ludzi władzy korumpując ich i stwarzając im możliwość bogacenia się. W Polsce tą grupą była tzw. nomenklatura PZPR. Nic dziwnego, że w gronie 39 tys. firm zatrudniających do 250 pracowników około 63% to tzw. firmy nomenklaturowe. W pewnym miejscu Profesor wykazuje, że aktywiści byłej PZPR porzucili komunizm, ale przejęli własność.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
W oparciu o doświadczenia afrykańskie obserwując przemiany jakie zaszły w Polsce po 1989 roku prof. Kieżun dowodzi, że podobnej jak kraje afrykańskie rekolonizacji została poddana Polska. Wykazuje, że zasady Konsensusu Waszyngtońskiego zastosowano w programie „Wielkiego Wstrząsu” Leszka Balcerowicza (pracownika Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu -Leninizmu przy KC PZPR i… magistra amerykańskiego uniwersytetu). Programu, który powstał z inicjatywy Georga Sorosa wielkiego spekulanta giełdowego, a został opracowany przez prof. Jeffreya Sachsa z Harvard University w USA. Partnerami tandemu Soros-Sachs podejmującymi decyzje rozstrzygającą o przyszłości polskiej gospodarki byli ludzie pozbawieni jakiejkolwiek wiedzy ekonomicznej (Kuroń, Mazowiecki, Michnik, Wałęsa). Wałęsa: „Nie wiem o czym ten facet (Sachs) mówił, ale to na pewno było interesujące”. Istotnym elementem programu Sorosa-Sachsa realizowanym przez Balcerowicza była prywatyzacja, a w istocie „spontaniczna sprzedaż państwowych przedsiębiorstw zagranicznym inwestorom”. Była to podstawa procesu kolonizacji Polski. W wyniku czego Polska dziś ma niekorzystną strukturę gospodarki, a jej majątek został zrabowany przez podmioty zagraniczne.[/b ]Prof. Kieżun wykazuje, że firmy obce przy pomocy polskich władz przez wrogie przejęcie zlikwidowały polskich producentów wyższej techniki. Zniknęły polskie firmy – w grupie 100 największych przedsiębiorstw w Polsce dziś jest tylko 17 polskich, a i one są przeznaczone do sprzedaży. Polska straciła wiele przemysłów całkowicie, albo własność polska ma w nich charakter marginalny. Prof. Kieżun wskazuje m.in. na zniszczone lub utracone przemysły: stalowniczy, hutnictwa, samochodów osobowych, kolejnictwa, stoczniowy, cukrowniczy (Polska była drugim w Europie producentem cukru, dziś cukier importuje), włókienniczy (upadek Łodzi), tytoniowy, gorzelniany, lniany, ludowy (Cepelia), a także przemysł zbrojeniowy. Upadły polskie inwestycje zagraniczne. Wielki handel, „złote jabłko biznesu”, znalazł się całkowicie w obcych rękach. Prywatny polski handel zanika. Mamy stały ujemny bilans w handlu zagranicznym bowiem Polska więcej sprowadza niż sprzedaje za granicę. Fatalnie wygląda sektor bankowy. Poza jednym polskim bankiem pozostałe 63 są zagraniczne. Polska telefonia tradycyjna została „sprywatyzowana” w ten sposób, że kupiła ją francuska firma PAŃSTWOWA, a telefonia komórkowa jest w 100% zagraniczna. Także prawie cała prasa polska jest w rękach obcych właścicieli, głównie niemieckich. Według prof. Kieżuna w Polsce dokonała się transformacja patologiczna za przyczyną ludzi z byłego aparatu władzy PRL. Podobnie bowiem jak to się stało w krajach afrykańskich zagraniczne podmioty dokonując rabunku majątku narodowego za partnera tego procederu przybrały miejscowych ludzi władzy korumpując ich i stwarzając im możliwość bogacenia się. W Polsce tą grupą była tzw. nomenklatura PZPR. Nic dziwnego, że w gronie 39 tys. firm zatrudniających do 250 pracowników około 63% to tzw. firmy nomenklaturowe. W pewnym miejscu Profesor wykazuje, że aktywiści byłej PZPR porzucili komunizm, ale przejęli własność.
Zapisz się do PIS, będziesz miał zryty beret jak ten co powyżej to wkleił
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...