Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Wójt Krzysztof Iwaniuk wyskoczył z teczki IPN

Utworzony przez elo, 14 stycznia 2010 r. o 22:13
ja napisał:
co ty bredzisz!! nieswiadomieha ha ha ?Z takim elitarnym wykształceniem? nieświadomie był wciągnięty? Czy szkodził czy nie ale sam fakt,że szukał zawsze koryta nawet za cenę Janka czy elektronika nie swiadczy ani o jego uczciwości,ani o lojalności wobec nikogo kolwiek.zwykła chorągiewka zawsze krytykował tych którzy chcieli inaczej niż on i zawsze szukał kurtyny-dymnej zasłony. a to w postaci PSLu nie pamiętacie? ale później jak on gadał na PSLowców na SLDowców tez psioczył nie mało a to wczesniej chyba startował z solidarności tej rolniczej ja np nie pamiętam Iwaniuka jako partyjniaka- zawsze jak trzeba komunię przyjmie -w kościele czasem nawet wytrwa cała Mszę -chociaz czasem kopci gdzieś na zapleczu -cóż nałogi to zła rzecz pamiętam jak jeżdził niegdyś na ...śmieciarce chyba gdzies kandydował ,ale zabrakło mandatu zaufania-no cóż On zawsze był ale zawsze miał w zasięgu jakiś płaszczyk- ale zaraz powie ze teczka została sprefabrykowana jak większość aparatczyków. musi ochłonąć!!----- cos podobnego !! -taki wiracha -taki mocny w języku! po czym odpoczywać? toz nawet teczka juz dawno zniszczona a ci aparatczyki co dawniej gościli w kobylańskich progach niewiele mają już dzisiaj do powiedzenia. Chyba drugi taki po którym super wójt,czy jak kto woli cesarz wschodu musi odpoczywać - troche wcześniej konsorcjum postawiło wójtowy folwark do góry nogami,a teraz -no cóz ja wam mówię,że to jedynie początek złej passy Iwaniuka cały czas manipuluje ludźmi,ale to musi się kiedyś skończyć i nie pomoże budowa dróg i kanalizacja-łaski nikomu nie robi ze buduje.Za to bierze niemałą pensyjkę- A czy jemu zreszto tam aby nic z tego nie ? ale niech buduje -chwała mu za to jeszcze go jednak poznacie ,oj poznacie ----czas na zmiany!!!ale może już niedługo.Dzisiaj ludzie bardziej światli niz dawniej - same drogi nie wystarczą.coraz bardziej załazi za skórę to temu to owemu,Coś tam na rzeczy jest też chyba z kołem łowieckim-a moze juz Iwaniuk zmienia swoje zainteresowania i nie lubi polować - no nie wiem -ale chyba przyjaciół mu w tym segmencie towarzyskim ubyło. Ciągle tylko ośmiesza innych -a tu proszę!! Janek -elektronik no no a z prądem w gminie nie może poradzić ,brak odpowiedniego fachowca jak na miarę Iwaniukowej gminy -tylko kasę gmina ma i buli jak za zgniłą rybe.Swiatło nie raz całymi tygodniami pali się prawie do południa -ale tu nie ma takich co rozliczają Iwaniuka za rozrzutnoś-moze chłop sobie pozwolić i tyle. Ale to się musi skończyć - po prostu musi. http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails....baId=28166&
Waldi daj spokoj wiadomo czyje to ucho było????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
lucky napisał:
Mam propozycję , niech się objawi choć jeden poszkodowany, na którego on niby donosił.Każdy obywatel ma prawo wglądu do swoich akt w IPN-ie.
Masz rację każdy ma dostęp, należny jedynie złożyć wniosek do IPN i po dłuższym czasie materiały do nas dotrą / w moim przypadku ok. pół roku/. Natomiast jeżeli wiem, że byłem TW to raczej nie będę się domagał w IPN statusu pokrzywdzonego. Co do Iwaniuka to nie wiem jak wygląda sytuacja, każdy startujący w wyborach składał oświadczenie, że nie był współpracownikiem. Wójt nie składał?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
... czy można założyć tezę , że za parę lat dowiemy się czegoś równie ciekawego o obecnej działalności p. wójta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
oko napisał:
... czy można założyć tezę , że za parę lat dowiemy się czegoś równie ciekawego o obecnej działalności p. wójta
Jeśli rzeczywiście współpracował przy granicy wschodniej przeciwdziałając zagrożeniom wywiadowczym, to chwała mu za to, że dokładał swoją cegiełkę do ochrony przed infiltracją naszego państwa od strony wywiadu ruskiego. IPN z jego głównym medialnym obrońcą Antonim Macierewiczem odsłaniając takie tajemnice strzelają sobie gole do własnej bramki. Aparat państwowy PRL był niezależny. W esbeckich naradach służbowych uczestniczyli wyłącznie Polacy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystkie po jednych ojcach. Tu jest jeszcze wójt z Zalesia http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails....baId=29114&
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze raz niech zostanie WÓJTEM ,lepiej będzie pracował dla UNI i NRF.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To ONA Jego wpisała w akta ,ma dostęp wszędzie.A jak sekretarz ???? może ktoś sprawdzał.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gostek napisał:
Jeśli rzeczywiście współpracował przy granicy wschodniej przeciwdziałając zagrożeniom wywiadowczym, to chwała mu za to, że dokładał swoją cegiełkę do ochrony przed infiltracją naszego państwa od strony wywiadu ruskiego. IPN z jego głównym medialnym obrońcą Antonim Macierewiczem odsłaniając takie tajemnice strzelają sobie gole do własnej bramki. Aparat państwowy PRL był niezależny. W esbeckich naradach służbowych uczestniczyli wyłącznie Polacy.
czytam i oczom nie wierzę, że tylu ubeków się tu zleciało aby tw janka bronić. a teksty sa kabaretowe - "Aparat państwowy PRL był niezależny". mógłbyś się gościu choć trochę wysilić...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rabarbar napisał:
czytam i oczom nie wierzę, że tylu ubeków się tu zleciało aby tw janka bronić. a teksty sa kabaretowe - "Aparat państwowy PRL był niezależny". mógłbyś się gościu choć trochę wysilić...
Proszę bardzo. Pan Antek Macierewicz i IPN mają zwyczaj uzasadniać zależność SB od Moskwy tym, że jakaś część oficerów SB była delegowana na kilkumiesięczne szkolenia w Moskwie. Moim zdaniem nie miało to znaczenia dla działalności SB. Wysyłani byli ci, którzy mieli lepsze układy w lokalnym komitecie PZPR, a oznaczało to przede wszystkim pieniądze z "delegacji" i różnicy cen za różne towary przywożone przez szczęśliwców przez jedną z najtrudniejszych do przekroczenia granic PRL. Jeśli chodzi o sporadyczną współpracę SB i KGB była ona zgodna z Ustawą o Urzędzie Ministra Spraw Wewnętrznych i zakresie działania podległych mu organów z dnia 14.07.1983r. W art. 17 p. 3 napisane było, że SB i MO mogą współpracować przy realizacji swoich zadań z organami bezpieczeństwa i porządku publicznego innych państw na podstawie umów i porozumień międzynarodowych.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gostek napisał:
Proszę bardzo. Pan Antek Macierewicz i IPN mają zwyczaj uzasadniać zależność SB od Moskwy tym, że jakaś część oficerów SB była delegowana na kilkumiesięczne szkolenia w Moskwie. Moim zdaniem nie miało to znaczenia dla działalności SB. Wysyłani byli ci, którzy mieli lepsze układy w lokalnym komitecie PZPR, a oznaczało to przede wszystkim pieniądze z "delegacji" i różnicy cen za różne towary przywożone przez szczęśliwców przez jedną z najtrudniejszych do przekroczenia granic PRL. Jeśli chodzi o sporadyczną współpracę SB i KGB była ona zgodna z Ustawą o Urzędzie Ministra Spraw Wewnętrznych i zakresie działania podległych mu organów z dnia 14.07.1983r. W art. 17 p. 3 napisane było, że SB i MO mogą współpracować przy realizacji swoich zadań z organami bezpieczeństwa i porządku publicznego innych państw na podstawie umów i porozumień międzynarodowych.
A czym się zajmowała sb i komu podlegała, czyje wytyczne realizowała??? Uczyli was tego na WUML?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rabarbar napisał:
A czym się zajmowała sb i komu podlegała, czyje wytyczne realizowała??? Uczyli was tego na WUML?
Z różnych rozmów wiadomo mi, że esbecy w ramach ogólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo państwa opracowywali własne plany (zgodnie z instrukcją operacyjną, którą podobno można było kupić na bazarze), które to plany i wnioski były zatwierdzane przez przełożonych. SB podlegała i realizowała wytyczne MSW a więc zadania wynikające z Ustawy o Ministrze Spraw Wewnętrznych. WUMLe dla hobbystów teorii o niczym nie decydowały, podobnie jak wspólne kursy dla Polaków i Mongołów organizowane w Moskwie. "Gostek" przez miesiąc czy dwa uczęszczał na WUML razem z kierownikiem zakładu oczyszczania mista. WUML był dobrym pretekstem do zorganizowania gry w brydża.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wójt nie składał? o to jest pytanie [/quote] Wiesz - Iwaniuk jak został wójtem wiedział,ze ma mocne plecy podobnie jak wielu jemu podobnych.Od razu zaczął działać po swojemu - dobrał sobie stały niemal od 20 lat skład rady gminy- -to jest mistrzoska sztuka przekonywania wyborców -skojarz sobie z odpowiednimi kursami, szkoleniami.-ma chłop talent dlatego tez nie ma w zwyczaju pytać kogokolwiek, uzgadniać cokolwiek -To on tu pan i władca -tam ktos dobrze napisał"ruki pa szwam i małczać sabaki" i tak padło wiele ciekawych pomysłów-w Neplach onegdaj miał powstać zbiornik retencyjny-pamiętacie ? wszyscy byli zainteresowani,a kilku mieszkańców Terespola nawet kupiło sobie tam w okolicy działki-ale pomysł nie wypalił a wiecie dlaczego? bo pryncypał nie uzgodnił z kim trzeba i ...klapa .Nie tak do końca wszyscy ulegali wójtowi.Czasem zdarzyło sie ze ktoś stanął okoniem.Takj ak ostatnio było z budową ratusza na kobylańskiej górcerce.Zatrzymali budowe bo....brak było odp. uzgodnień . A Jaka tam kasa utopiona to mała głowa-Ale on wie że jego wyborcy nie rozliczą i tak sobie siedzi spokojnie na włościach. A z tego co mi wiadomo nie najlepiej układa sie tez współpraca z konserwatorem zabytków i z innymi instytucjami.Tak więc to nie tylko z miastem drze koty.Ale w gminie całym sztabem decydujacym są wyborcy i tak długo będzie wójtem dopóki nie zmieni sie< jakość> wyborców.-Ale on wie że jego wyborcy nie rozliczą i tak sobie siedzi spokojnie na włościach.Chociaz elektorat młodszy chyba ma jego dosyc a tego własnie przybywa-bo stary z przyczyn naturalnych ...maleje. tak więc mam nadzieję że juz wiecie dlaczego wójt "zapomniał" że był gdzieś tam schowany w szufladce . a może wiedział,że dokumenty zniszczone to i sądził ,że wpis też zresetowali
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a wiecie że mieszkańcy gminy którzymaja wójtowy internet nie mogą wejść na forum - terespol????? to jest chyba szkodliwa strona
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gostek napisał:
Z różnych rozmów wiadomo mi, że esbecy w ramach ogólnej odpowiedzialności za bezpieczeństwo państwa opracowywali własne plany (zgodnie z instrukcją operacyjną, którą podobno można było kupić na bazarze), które to plany i wnioski były zatwierdzane przez przełożonych. SB podlegała i realizowała wytyczne MSW a więc zadania wynikające z Ustawy o Ministrze Spraw Wewnętrznych. WUMLe dla hobbystów teorii o niczym nie decydowały, podobnie jak wspólne kursy dla Polaków i Mongołów organizowane w Moskwie. "Gostek" przez miesiąc czy dwa uczęszczał na WUML razem z kierownikiem zakładu oczyszczania mista. WUML był dobrym pretekstem do zorganizowania gry w brydża.
Ciężko ci to gostek idzie, ale ciągniemy dalej... wydusiłeś już z siebie że sb realizowała wytyczne msw, powiedz teraz w takim razie czyje wytyczne realizowało msw???
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Paderewski na Wójta Porządny człowiek na porządnym stanowisku
Was już całkiem gnie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rabarbar napisał:
Ciężko ci to gostek idzie, ale ciągniemy dalej... wydusiłeś już z siebie że sb realizowała wytyczne msw, powiedz teraz w takim razie czyje wytyczne realizowało msw???
Stawiam sto złotych (na tyle przy obecnym zadłużeniu mnie stać), że wytyczne były własnego autorstwa analityków MSW. Oprócz akcentowania zadań ustawowych wynikały częściowo z intuicji i obawy, że w przyszłości legalne partie, wrogie w odniesieniu do PRL, mogą nastawać na godność wielu ludzi z wyroku takiej a nie innej historii umoczonych w czerwonym. A następnie jak tego będzie mało, to zbiorowo bez procedury sądowego udowodnienia "winy" zakpią nawet z pookrągłostołowego ustawodawcy RP z 1994r grupowo zmniejszając wysokość ich materialnego zabezpieczenia na starość. (Nie chciałbym prorokować, że w skrajnych sytuacjach IPN może w cudowny sposób znależć dokumenty, z których będzie wynikało, że dowolni dzisiejsi wójtowie za pośrednictwem SB wyrządzali konkretnym ludziom krzywdę. Oczywiście w kolejce do wszystkiego co najgorsze może znależć się także ktoś nieostrożnie szczery - zachłyśnięty wynegocjowaną przy Okrągłym Stole wolnością - piszący te słowa.) W razie czego broń mnie rabarbarze, bo czuję, że z tobą idzie się dogadać...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gostek napisał:
Stawiam sto złotych (na tyle przy obecnym zadłużeniu mnie stać), że wytyczne były własnego autorstwa analityków MSW. Oprócz akcentowania zadań ustawowych wynikały częściowo z intuicji i obawy, że w przyszłości legalne partie, wrogie w odniesieniu do PRL, mogą nastawać na godność wielu ludzi z wyroku takiej a nie innej historii umoczonych w czerwonym. A następnie jak tego będzie mało, to zbiorowo bez procedury sądowego udowodnienia "winy" zakpią nawet z pookrągłostołowego ustawodawcy RP z 1994r grupowo zmniejszając wysokość ich materialnego zabezpieczenia na starość. (Nie chciałbym prorokować, że w skrajnych sytuacjach IPN może w cudowny sposób znależć dokumenty, z których będzie wynikało, że dowolni dzisiejsi wójtowie za pośrednictwem SB wyrządzali konkretnym ludziom krzywdę. Oczywiście w kolejce do wszystkiego co najgorsze może znależć się także ktoś nieostrożnie szczery - zachłyśnięty wynegocjowaną przy Okrągłym Stole wolnością - piszący te słowa.) W razie czego broń mnie rabarbarze, bo czuję, że z tobą idzie się dogadać...
Gostek ja już nie mam siły z Tobą gadać, i to bynajmniej nie z powodu nadużycia czegokolwiek w sobotni wieczór. Ograniczę się jedynie do napisania wniosku, aby Ciebie i Twoje wpisy umieścić w muzeum w Kozłówce. Prowokatorze!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
gostek napisał:
Stawiam sto złotych (na tyle przy obecnym zadłużeniu mnie stać), że wytyczne były własnego autorstwa analityków MSW. Oprócz akcentowania zadań ustawowych wynikały częściowo z intuicji i obawy, że w przyszłości legalne partie, wrogie w odniesieniu do PRL, mogą nastawać na godność wielu ludzi z wyroku takiej a nie innej historii umoczonych w czerwonym. A następnie jak tego będzie mało, to zbiorowo bez procedury sądowego udowodnienia "winy" zakpią nawet z pookrągłostołowego ustawodawcy RP z 1994r grupowo zmniejszając wysokość ich materialnego zabezpieczenia na starość. (Nie chciałbym prorokować, że w skrajnych sytuacjach IPN może w cudowny sposób znależć dokumenty, z których będzie wynikało, że dowolni dzisiejsi wójtowie za pośrednictwem SB wyrządzali konkretnym ludziom krzywdę. Oczywiście w kolejce do wszystkiego co najgorsze może znależć się także ktoś nieostrożnie szczery - zachłyśnięty wynegocjowaną przy Okrągłym Stole wolnością - piszący te słowa.) W razie czego broń mnie rabarbarze, bo czuję, że z tobą idzie się dogadać...
Piotr Skarga Kazania : Matactwa i zdrady ludzkie, i nieufności. Wyciągnęli język swój jako łuk kłamstwa a nieprawdy. Strzeż się każdy brata swego i nadzieje w nim nie miej: w uściech mają pokój a tajemnie sidła podkładają". Dlatego mówi Pan Bóg: ,,Nakarmię ich piołunem i napój dam im wodę żółci". O tobie mówił ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
rabarbar napisał:
[/ quote] Skąd wiesz gościu, że i na ciebie teczuszki nie ma. Kto teraz głośno ryczy, za komuny pilnie donosił na ub. Przez ryczenie myślisz, że podejrzenia od siebie odpędzisz? Tobie ta zgraja z IPN się podoba? Oj abyś szybko nie zmienił zdania. Gdybyś bardziej ujawnił "familiu" "posmotreli by w teczuszku" przyznaj się franco ile teczek zdążyłeś do 1989 założyć i ile do 1990 spalić?
Te kwity słabo się palą-po pierwsze, po drugie; po co palić, twoje mogą tam być
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale jesteście małolaty, każdy kto wyjeżdżał na zachód z PRL-u miał teczkę która trafiła do IPN-u, tyle że nie każdy jest osobą publiczną. Sprawdżcie co na was uzbierano!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 15

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...