Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Przy takiej widoczności, warunkach wjechać pod pociąg?. cotego szofera rozproszyło?. Pisał sms-a?.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kierownik parowozu był trzeźwy? Próbował chamować albo w jaki kolwiek sposób uniknąć kolizji czy po prostu bezmyślnie centralnie przywalił?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A z jaką prędkością jechał pociąg? Czy zwolnił przed przejazdem? Sprawa nie jest oczywista.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kierowca przeżył? Dożywotnio odebrać prawo jazdy. Obciążyć wszelkimi kosztami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co tam robić przez 4 godziny? Ofiar nie ma, wszystko widać na nagraniu z lokomotywy, zrobić dodatkowy film z miejsca, odsunąć wrak na bok i jazda. A tak: kilka pociągów i setki ludzi spóźnionych. Co to za przepisy 19-wieczne?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
i to było do przewidzenia...brawo dla geniuszy z pkp.Kiedy trwał generalny remont tej linii nie można było odbudować drugiego toru i zelektryfikować całej linii?!! Nawet most na Wieprzu posiada miejsce na położenie drugiego toru.Myślenie nie boli
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a od kiedy to pociąg ma zwalniać na przejeździe przed pojazdem,kto ci dał prawo jazdy człowieku?!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co tam robić przez 4 godziny? Ofiar nie ma, wszystko widać na nagraniu z lokomotywy, zrobić dodatkowy film z miejsca,  odsunąć wrak na bok i jazda.  A tak: kilka pociągów i setki ludzi spóźnionych. Co to za przepisy 19-wieczne?
 Wiem, że dla niektórych jest to trudne do zrozumienia ale same czynności ogniwa wypadkowego (policjantów z drogówki) trochę trawją do tego jeszcze ktoś musi zadbać aby oczyścić przejazd. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto takim oflejom wystawił kwit do kierowania autem???Chyba w Biłgoraju kupił jak ten poseł.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co tam robić przez 4 godziny? Ofiar nie ma, wszystko widać na nagraniu z lokomotywy, zrobić dodatkowy film z miejsca, odsunąć wrak na bok i jazda. A tak: kilka pociągów i setki ludzi spóźnionych. Co to za przepisy 19-wieczne? Wiem, że dla niektórych jest to trudne do zrozumienia ale same czynności ogniwa wypadkowego (policjantów z drogówki) trochę trawją do tego jeszcze ktoś musi zadbać aby oczyścić przejazd. Niektórym z kolei trudno zrozumieć, że wcale nie musi być tak jak za komuny, a tak niestety jest. Wielogodzinne blokowanie dróg przez drogówkę i jaśnie prokuratorów jest bezzasadne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Od czego są znaki drogowe ???? !!!!!! Tłumoki nooooooo !!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Masz rację. Tu trzeba jeszcze zadać pytanie, co ten pociąg w ogóle tam robił na tym przejeździe? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kto wam dał prawo jazdy??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro samochód ma się co chwilę zatrzymywać i przepuszczać pieszych to dokładnie według tego samego sposobu myślenia pociąg powinien przepuszczać samochody, które przecież przy zderzeniu z nim są bez szans. Trochę ironizuję, ale nie bardziej niż twórcy niektórych przepisów o ruchu drogowym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na tym odcinku nie było remontu Robercie. Przyznam Ci za to pełną rację że linia nr 30 powinna być dwutorowa i zelektryfikowana, jednak jak sam zauważyłeś "myślenie jednak boli", szczególnie w spółkach państwowych i niestety nie jest to tylko domeną PKP.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
położenie drugiego toru nie jest tak łatwe jak by się wydawało, oczywiście jest bardzo potrzebny ale z uwagi na topografie terenu było by to niezwykle kosztowne, najlepiej to widać jadąc tą trasą, są tam kilkunastu metrowe nasypy w wielu miejscach ciągnące się przez setki metrów nie wspominając o bagnach stawach i małych mostkach acz kolwiek zelektryfikować to nie jest duży problem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mistrz,który ma zawsze pierwszeństwo,na starym ruplu,kontra pendolino!,1:0 dla pendolino !! mistrz ma gnaty połamane,już nikomu drogi nie zajedzie i to jest świetna wiadomość !! rupel rozbebeszony!pendolino nieźle oberwało!! zrobiło się bezpieczniej!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro samochód ma się co chwilę zatrzymywać i przepuszczać pieszych to dokładnie według tego samego sposobu myślenia pociąg powinien przepuszczać samochody, które przecież przy zderzeniu z nim są bez szans. Trochę ironizuję, ale nie bardziej niż twórcy niektórych przepisów o ruchu drogowym.
 A nie pomyślałeś o tym, że droga hamowania samochody przy prędkości 50 km/h to około 20 m, a pociągu nawet kilkaset metrów? Jaka jest energia potrzebna do zatrzymania i ponownego ruszenia? Poza tym przejście a przejazd to nie to samo, przed przejściami nie ma znaków STOP, a przed przejazdami są często. Przejazd kolejowy można porównać ze skrzyżowaniem, gdzie amochód jest na drodze podporządkowanej, a pociąg na głównej. Więc nic dziwnego, że to samochód ma zwolnić.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co tam robić przez 4 godziny? Ofiar nie ma, wszystko widać na nagraniu z lokomotywy, zrobić dodatkowy film z miejsca,  odsunąć wrak na bok i jazda.  A tak: kilka pociągów i setki ludzi spóźnionych. Co to za przepisy 19-wieczne? Wiem, że dla niektórych jest to trudne do zrozumienia ale same czynności ogniwa wypadkowego (policjantów z drogówki) trochę trawją do tego jeszcze ktoś musi zadbać aby oczyścić przejazd.   Niektórym z kolei trudno zrozumieć, że wcale nie musi być tak jak za komuny, a tak niestety jest. Wielogodzinne blokowanie dróg przez drogówkę i jaśnie prokuratorów jest bezzasadne.
 To wielogodzinne, bezzasadne blokowanie dróg, nazywa się "czynności".
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Akurat Gość niemiał nigdy żadnego wypadku , pracuje jako kierowca kilkanaście lat , prawo jazdy zdał za pierwszym podejsciem wiele lat temu  . Niewierzę coś tam musiało się wydarzyć coś go rozproszyło bądź coś nie zadziałało tak jak powinno. Z tego co widać wychodził z zakretu więc musiał jechać  wolno.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...