Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Zmarł zdając na prawo jazdy w Białej Podlaskiej

Utworzony przez Dariusz, 4 lutego 2013 r. o 12:30
Gość napisał:
Znasz kogoś kto nie przeszedl badań?? Bo ja nie! Moje badania trwały 2 minuty, lekarz pojawil się chyba na 4 wykładzie, pokazywał 3 cyferki zakropkowane, wypełnił papiery i podbił pieczatkę! Za kurs już każdy miał zapłacone więc - wszyscy byli sprawni i zdrowi. Nie wiem czy wiesz, że niedawno pewien człowiek stracił prawo jazdy bo zasłabł w domu??
I prawidłowo. Tak powinno być. Zobaczył, że masz 2 sprawne ręce i nogi, rozróżniasz kolory i nie jesteś slepy. Co byś jeszcze chciał? Badanie ciśnienia krwi i test na HIV? Wyluzuj. ps. Może gdyby nie tak duży stres jaki wprowadzją egzaminatorzy to by zdał i jeździł. W każdym razie nie wyobrażam sobie zakazywania prowadzenia auta każdej osobie, która ma nadciśnienie. Wypadki chodza po ludziach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
...może W KOŃCU egzaminatorom przestanie tak bardzo zależeć na jak największym zestresowaniu zdających...i spojrzą na nich tak zwyczajnie jak na siebie - po LUDZKU ???!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
LUDZIE ZBOJKOTUJCIE TE EGZAMINY CHOĆBY PRZEZ JEDEN MIESIĄC TO WTEDY ZOBACZĄ KTO TU KOMU ROBI ŁASKĘ !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Głębokie wyrazy współczucia rodzinie Zmarłego...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a to święta prawda!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nic nie wiecie o pracy w wordzie.To bardzo stresująca praca. Egzaminatorzy mają czas wyliczony na wszystko, cały czas są pod okiem jakiś kamer. I odpowiadają za bezpieczeństwo na drodze. Decydują przez kilkadziesiąt minut czy kierowca potrafi panować nad samochodem, sobą i ruchem na drodze. Nie mają prawa do błędu: wypuszczą nieprzygotowanego - może być nieszczęście. Nie wypuszczą to muszą mu udowodnić czego nie umiał. Ale po przecież wszyscy podchodzący do egzaminu potrafią znakomiecie jeździć!... jedynie egzaminatorzy są.... ach, tak i word chce na Was zarabiać . Pozdrowienia dla tych co zdali za pierwszym razem ...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najlepszym sposobem to nagrywac telefonem ich chamskie rozmowy do kursantow i zaniesc do dyrektora,niech zobaczy jakich ma pracownikow chamskich i prostackich,jak to bym tak zrobil
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
na 12 razy tylko 2 razy spotkałam się z chamskim egzaminatorem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zuza napisał:
Nic nie wiecie o pracy w wordzie.To bardzo stresująca praca. Egzaminatorzy mają czas wyliczony na wszystko, cały czas są pod okiem jakiś kamer. I odpowiadają za bezpieczeństwo na drodze. Decydują przez kilkadziesiąt minut czy kierowca potrafi panować nad samochodem, sobą i ruchem na drodze. Nie mają prawa do błędu: wypuszczą nieprzygotowanego - może być nieszczęście. Nie wypuszczą to muszą mu udowodnić czego nie umiał. Ale po przecież wszyscy podchodzący do egzaminu potrafią znakomiecie jeździć!... jedynie egzaminatorzy są.... ach, tak i word chce na Was zarabiać . Pozdrowienia dla tych co zdali za pierwszym razem ...
czas wyliczony? czasu to się w wordzie ludzkiego nie szanuje na pierwszy egzamin czekałam 40 minut na drugi godzinę; a to sztampowe podejście egzaminatora może naprawdę zestresować zdającego
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jasne maja wyliczony czas chyba na olbanie!! zdawałam w ośrodku gdzie były tylko 3 łuki. Godziny egz 8 potem 8.40 , 9.20 w każdej grupie po 10 osób.. więc jakim cudem ogarnac to wszystko na czas?? jak egzamin trwa ok 45 minut?? Jak jest opóźnienie to jest duze prawdopodobieństwo ,że wypadnie na ciebie i oblejesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
EOT nikt nie jest odpowiedzialny za Jego śmierć. Ani lekarz ani egzaminator ani on sam. Po prostu stało się. Obwiniasz kursanta???? Za co???? Zabił kogoś że ten sposób piszesz o nim??? To może zdażyć się i Tobie, wiec uważaj. PAMIĘTAJ !!!!! NIE ZNASZ DNIA ANI GODZINY TYLKO BÓG JE ZNA!!!! Więc troche pokory i zrozumienia !!!! To był wspaniały człowiek [*] Spoczywaj w pokoju wujaszku
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 2 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...