Gdyby Babcia miała wąsy byłaby dziadkiem! Nie przesadzajmy - w kaskach jeżdżą kolarze i wyczynowcy! Tu raczej trzeba zadać pytanie: gdzie byli rodzice?!
|
|
Gdyby założyła kask i kamizelkę pewnie przejechałby leżącą już na ziemi jakiś samochód. Jest naukowo udowodnione, że kierowcy traktują takich wystrojonych rowerzystów z większym zaufaniem i nie zachowują wymaganej odległości od rowerzysty w trakcie wyprzedzania. Bez kamizelki ma większe szanse na przeżycie. Jednak dobrze dobrany i odpowiedniej jakości kask mógł ją pewnie uchronić przed poważnymi uszkodzeniami.
Nie przesadzajmy z przepisami, bo zabijemy ruch rowerowy. Jak rodzice wiedzą, że dziecko niezbyt sobie radzi to powinni zadbać o jego bezpieczeństwo i zakupić kask.
|
|
Gdzie Ty żyjesz - otwórz oczy pól Europy jeżdzi w kaskach i nie żadni tam wyczynowcy. Jestem totalnym amatorem i jeżdżę w kasku, podobnie jak wielu moich znajomych. To zwykle względy bezpieczeństwa. Podobnie jak szmatki rowerowe - wygoda, a nie wyczyn... , czy popis. Ciemnogrod i zabobon wieje z twojego postu!!! Ciekawe, czy ty masz pojęcie co mówisz - uważasz, że rodzic na każdym kroku biegnie za 8 - latkiem? Zejdż na ziemię, a po za tym oblig w opiece nad dzieckiem to wiek do 7 lat. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|